No cóż. W sklepie mi zamowili tylko jedna, i wymieniona wczoraj. Stara widocznie spłaszczona, i lekko naderwana, bez efektu. Moze delikatnie mniej. Dzisiaj prawa wymieniam. Przy okazji gumy stabilizatora. W sumie wychodzi to tak. Dwa gorne wahacze po obu stronach są git jak najbardziej. Banany tak samo, jedynie proste dolne moga tak stukac. Lub laczniki stabilizatora. Amory nowe, gumy to wszystko nowe. Koncówki drązków tak samo. Drazki kierownicze sprawdzane, luzu nie stwierdzam. Jesli po wymianie tej jednej poduchy i gum stabilizatora nic sie nie zmieni. To albo te wahacze, albo laczniki stabilizatora i na koncu maglownica Dużo mi nie zostało
edit; A i po tej wymianie poduszki, jednej. Mam wrażenie że kiera żwawiej wraca do połozenia 0. Chyba lekko sie kąty zmieniły. Na plus xd