A co powiesz dev na to że za każdym razem jak sie umorduje z tylnymi zaciskami, odpowietrze, wszystko igła stan, pedał twardy, hamuje za***iście. Po miesiącu czasu czuje że mi pedał troche zmiękł, znów odpowietrze tylne zaciski, powietrze z nieba i c**j k**wa po miesiącu znowu to samo no k**wa, idzie człowieka c**j szczelić. Nic nie cieknie, płyn zmieniony, a tu uj. Ah zapomniałem. Audi przewaga dzięki technice.