Piano wygląda super ale alu też nie odrzuca,wydaje mi się że pasują obydwa.
Alu-bo jest dużo elementów podobnch ale piano jest ciemy i fajnie dzieli deskę i boczki .
Dwa wyjścia:
1.Błotnik wywal,kup oryginał,może być używka ale bez rdzy i pomaluj w swój kolor.
Zderzak polerka i będzie spoko;
2.Błotnik do szpachlowania,malowania.Zderzak jw.
Osobiście ze szpachli bym zrezygnował bo w dolnej cześci zawsze zbiera kamienie,zimą sól i pojawią sie odpryski.
Da sie to naprawić ale może dojść do uszkodzenia powłoki lakierniczej.
Ja robiłem coś takiego w swoim poprzednim aucie.
Jeśli lakier nie jest uszkodzony to warto to naprawić,aczkolwiek nie jest to poważne uszkodzenie.
Ja robiłem to na Radzymińskiej,o ile dobrze pamiętam to obok Aso Opla,bądź Chevroleta.
Naprawa wymagała rozebrania drzwi,ale udało się bez uszkodzenia lakieru,aczkolwiek trzeba się z tym liczyć.
---------- Post dopisany at 18:22 ---------- Poprzedni post napisany at 18:21 ----------
Nie prubowałeś namirzać sprawcy poprzez monitoring?
Wiem że może to być bardzo trudne ale możliwe.
Niestety pełny ocynk to fikcja.
Newralgiczne miejsca tak oczywiście,niestety przednie błotniki to już ominęło.
W nowszych jest jeszcze słabsze zabezpieczenie antykorozyjne.
Dokladnie. Nawet gdy fotel bedzie mial wylaczone zasilanie moze pozostac woda, ktora w pozniejszym czasie moze utleniac linke ktora w macie odpowiada za grzanie.
Miedz sie utlenia a wilgoc moze przyspieszyc ten proces.
Madbar,czy dźwięk o którym mówisz występował także przy puszczaniu gazu ?
Tzn. czy pryśpieszając powiedzmy do około 100km/h następnie puszczając gaz słyszałeś ten dźwięk ?
Ja bym tego nie testował.
Masz podgrzewane fotele,po załączeniu nie mówie że może dojść do zwarcia ale lynie tamtędy duży prą(podczas grzania) który może w połączeniu z wodą i jakimś przebiciem uszkodzenie maty grzewczej.
W macie w miarę upływu czasu pojawiają się małe pęknięcia izolacji,stąd ryzyko przebicia.
Tobie raczej nic się nie stanie ale gorzej z elementem grzewczym.
Kolego,zobacz w warsztacie,jest trochę lektury na ten temat.
Ale to pewnie mikrowłącznik.
Multimetrem możesz sprawdzic na kostce która wchodzi do zamka,najpierw zacznij od działu warsztat.
Czujnik miał uszkodzony element bimetalowy i nie uruchamiał wentylatora.
Po wymianie i nagrzaniu silnika wentylator uruchamia się prawidłowo.
Dzięki serdecznie za pomoc,nareszcie mogę odetchnąć
Tak ale puść go identycznie jak lewy fotel,przewód podwieś pod deską,podepnij.
Pod fotelami masz miejsca na złączki, od air bag,napinaczy,mat grzewczych,możesz te miejsca wykorzystać do wyprowadzenia kabli.
Niestety czujnik nie załącza wentylatora,po zagrzaniu i dwóch otwarciach termostatu,dalej nie startuje.
Ten czujnik ma 4 piny,dwa do wskaźnika temperatury a dwa do wentylatora.
Także wydaje mi się że do wymiany.
kristof91 -czarnę będą bardzo fajnie wyglądać.
Ja teraz szukam folii odpowiedniej,takiej podobnej kolorystycznie do nowych audii.
Tam masz zastosowane szare wnętrza i czarne listwy.
Z lewej strony masz bezpieczniki i kilka miejsc wolnych.
Za bezpiecznikami masz plus,do którego mozesz podłączyć przewód z konektorem pod bezpiecznik 20A.
Kolejno montujesz następny konektor,który doprowadzasz do fotela kierowcy pod dywanem(masz kanał w który po zdjęciu podstopnicy możesz bezpiecznie poprowadzić przewód).
Kostki możesz kupić w aso bądź na szrocie,wystarczą najprostsze dwupinowe,umozliwią Ci w przyszłości szybkie rozłączenie.
Użyj przewód 2,5mm2 min i bezpiecznik 20A.
Dzięki Bromchit-strzał w dziesiątkę !
s5 plus czujnik w krućcu z tyłu silnika.
Po wymianie bezpiecznika i wypięcu czujnika wentylator ruszył.
Jutro wymieniam czujnik i mam nadzieję że będzie ok.
Dzięki za pomocne wskazówki .
Masz u mnie dobre piwo !