Sebo83

Panowie, audi z 97 roku, halogeny ori były w lampach pzeliftowych. Wymieniłem je na depo zespolone. Została mi jedna kostka (pewnie od halogenów). Teraz pytanie, czy jak dokupie halogeny z wersji poliftowej i podepne je pod tą kostkę to czy halogeny będą normalnie działały? Czy halogeny z wersji poliftowej pasują bez problemu w zderzak z przed liftu?

miałem dokladnie to samo. okazalo sie ze górne wahacze zaczynaja dziękować. olałem temat i po kilku miesiacach chrupanie ustało a zaczeły stukac wahacze gorne. wymienione i cisza

no a ja zaczynałem Skodą 120 L 1,1 L 1984 rok potem przez 3 lata Renault 19 z 1993 roku 1,8 S -73KM (wydochawała w Dobczycach w 2008 roku ) Teraz A4 B5 1997 1,9 TDI AFN

Dzięki za pomysł Ja tylko muszę poszukać jakiegoś klekota żeby rope odliczać, ale to chyba nie problem Jakby ktos miał jescze jakies pomysły to pisac

A nie wyjdzie na to samo jeśli w dowodzie zostanie wprowadzona zmiana na ciężarowe i 4 osoby?? Dlaczego wszyscy niby wszyscy moga vat odliczac a wlasciciele A4ek nie???

Witacie. Jeśli ten temat był już wałkowany to sorki, ale szukałem i nic nie znalazłem No więc: Jestem na swojej działalności. Wiadomo jak każdy chciałbym odliczać sobie vacik z paliwa, a jak wiadomo potrzebna do tego jest kratka i przekwalifikowani samochodu z osobowego na ciężarowy. Mam pytanko: Gdzie coś takiego można załatwić i ile taka zabawa może kosztować. Gdze można kupić taką kratkę i jak wygląda cała procedura przeprowadzenia samochodu w ciężarowy? Z góry dzięki z odpowiedzi!!!

A ja powiem tak. W zeszłym roku przed zimą wymieniłem dwa górne w lewym kole. Do dziś zrobiłem na nich 70 tyś i lewe koło jest ideał. W zeszłym miesiącu poszły górne w prawym kole. Też założyłem Master Sporty. Teraz bardzo dużo jeżdżę (80 tyś rocznie) i zamierzam kupić cały zestaw MSów od goscia z Allegro za 574 zł (Sosnowiec) Zaczynaja mi się tłuc dolne więc taniej mi wyjdzie kupić cały zestaw i wmieniać po kolei jak zaczną się sypać Jednak odradzam jak wszyscy koncówki drążków tej firmy. W lutym kupiłem 2 sztuki - po 2 miesiącah jedna padła. Jutro wymieniam drugą (FEBI)

minął miesiąc od ostatniego mojego posta i audiczce przybyło 6 tyś Teraz ma 262 tyś W zeszłym tyg wymieniałem sprezarke klimy i wczoraj 2 wahacze. A klekot pali i jeździ jak zwariowany )))

teraz ta S'ka będzie jeździć po krakowie, a stać u mnie pod klatką))

dowiedz się albo sprawdź czy Twoja sprężarka jest firmy ZEXEL. Jeśli tak to kupisz za 600zł regenerowaną z 6cio miesięczną gwarancją. Ja swoją wlasnie doebrałem i czekam aż we srode mi ją zamontują.

Ok nie ma sprawy. jednak w warsztacie jestem umówiony dopiero na 4 sierpnia więc jeszcze troche się posmarze Do zobaczenie gdzieś w trasie - raz w tygodniu jestem w Twoich okolicach ;-) Sprężarka jest już u mnie. 840 zł za pobraniem - na gwarancji zaznaczone jest, że do zwrotu 200zł w momencie odesłania starej sprężarki. Gwarancja pisemna 6cio miesięczna. W zastrzeżeniach jest, ze gwarancja jest ważna TYLKO wtedy, gdy przed montażem sprężarki układ klimatyzacji został odpowiednio wypłukany w serwisie klimatyzacji. W sumie wszystko jasne - czekam na montaż! Relacje zdam 4 sierpnia jak odbiorę samochód.

Nie znam nikogo takiego niestety. Też mam cały układ do płukania bo stara sprężarka zasyfiła cały układ :/ W Krakowie usługa płukania układu klimatyzacji kosztuje 350 zł + 150 zł za wymianę sprężarki. Naszczęscie u mni odpada już dobijanie klimy, bo mam w tej chwili full i mechanik powiedział mi, że nie bede musiał im płacic za czynnik bo go odessą. Niestety za długo się zastanawialiśmy - aukcja się skonczyła ze sprężarką za 550 zł. Teraz wystawił je za 600 i podniósł koszty wysyłki (widzi ze jest zainteresowanie to skubie na każdym kroku :/) Ja zaraz licytuje

Hej, mam ten sam problem. ja jednak kupuję tą z pierwszej aukcji. dzowniłem tam i jak oddasz starą sprężarke to Ci 200 zł przeleją na konto więc 550 zł sprężarkę z 6 miesięczną gwarancją to chyba OK cena.

W tej chili 256 tyś. Przy zakupie 2 lata temu miała audiczka 197 tyś. Początkowo jeździłem nią ok 15 tys km rocznie. Teraz z oiwidu zmiany pracy od kwietnia zrobiłem już 25 tyś beż żadnych problemów silnikowych ) Pod koniec roku będzie miała pod 300 tyś idale będę nią kręcił

powiem tak byłem u nich jakis tydzień temu. namiar dostałem w firmie Feuvert w Krakowie. Generalnie obsługa bardzo miła i trafnie ustaliła usterkę. Niestety w moim przyadku czyli padnięty kompresor - usługe wykonują TYLKO na nowym kompresorze z gwarancją. Koszt kompresora 1500 zł po rabacie - reszta czyli 1000 zł to robocizna w tym napełnienie klimy. Generalnie wszystko OK tylko czy wydatek 2500zł do 13 letniego samochodu ma sens? Dlatego też znalazłem serwis klimatyzacji FROSTI na ul Fatimskiej. Za tą samą usługę tylko, że z regenerowanym kompresorem powiedzieli mi 1300 zł - mysle ze cena jeszcze do negocjacji.

no własnie tez to znalazłem. podrzuce ten namiar mechanikowi od klimy, moze jakby kupił od niego kilkanascie sztuk to byloby taniej (on tez ich poszukuje bo teraz jest wysyp klientów co trzeba im sprezarke wlasnie wymieniac)

Panowie, siadł mi kompresor klimy koszty nowego są zabujcze, do tego docodzi płukanie całego układu, montaż, napełnianie i wychodzi ponad 2500zł :/ Byłem w jednym dobrym serwisie w Krakowie (FROSTI) i powiedzieli mi, że oni zrobią mi to za 1300 zł tylko, ż stracili kontakty na regenerowane kompresory. Czy ktoś z Was wie gdzie można nabyć taki kompresorek? Nie interesuje mnie używka z allegro za 400 zł bez gwarancji tylko regenerowany, sprawny z przynajmniej 6cio miesięczną gwarancją Bardzo was proszę o jakiś namiar - jazda w te upały bez klimy to jakaś tragedia...(

też mam do wymiany sprężarke. fakt ze na allegro jest tego ogrom - ale cały ten ogrom jest w większosc bez gwarancji nawet rozruchowej wiec lipa wydac nawet te 400 zł w slepo tez poszukuje sprawnej

Panowie, Potrzebuje serwisu (taniego i dobrego) który naprawi mi cały układ klimatyzacji. Mam zasyfiony strasznie, był płykany filterek w przewodzie i po 2 tygodniach znowu sie zasyfił. po oględzinach w serwiach (m.in MasterMot na Powstanców) wszystko wskazuje ze padł kompresor :/ Nowy kosztuje 1500 zł (na allegro 1000) do tego wymiana osuszacza, płukanie całego układu a to wszystko w MasterMot kosztuje jedyne 2500zł !!!! Czy jest w Krakowie serwis, który robi to taniej? Ew. jakaś regenerowana sprężarka? Macie jakies pomysły? Bez klimy w takie upały do tego dziennie 300 km można zejść.....

no więc tak, dziś otrzymałem kosztorys. wycenione całość na 885 zł. zaznacze może, że rysy w niektórych miejscach są na tyle słabe, ze zakryje je zwykła polerka. w kilki miejscach trzeba napewno psiknąć lakierem, nie wiem ale raczej bez szpachli powinno się obejść. Myślicie ze to dobra kasa czy odwoływać się? Wiadomo, ze ja to bede robił po znajomosci i zaplace pewnie z 400 zł za usunięcie, ale czy lakiernik zmiesciłby sie w tej kasie z likwidacją rys? na wycenie jest zaznaczone, ze kasa dla lakiernika to 250 zła reszta to środki typu farba itp

Witajcie Wsiadam dziś do samochodu, patrze a tu cały bok przerysowany kluczem :/ Drzwi przednie, tylnie i troche tylniego nadkola. Zgłosiłem sprawe w Warta AC. Rzeczoznawca ma przyjechać do mnie do 3 dni. Powiedzcie mi z własnego doświadczenia - ile moge dostać za to kasy i ile mniej więcej będzie mnie kosztowało usunięcie rys. nie są bardzo głębokie, widać biały kolor na dnie rysy więc to chyba podkład. Proszę Was o podpowiedzi i wskazówki w sprawie likwidacji tej szkody?

u mnie sprężarka ząłacza się odrazu. teraz mam inny problem - od 2 dni klima zaczyna mi porządnie chłodzić dopiero po przejechaniu ok 3 km. Zauważyłem też, ze jak po starcie nie włacze klimy tylko po ok 3 przejechanych kilometrach to klima startuje od kopa. W poprzednim wątku pisąłem ze mi piszczy coś w klimie (pewnie słaby naciąg paska) myślicie, że może to być spowodowane tym, że zaskakuje dopiero po kilki kilomentrach?

Kurde mam dokladnie to samo u siebie. dziś dlapewności na gwarancji spuścili mi czynnik i nabili od nowa. Został wykonany cały przeglad szczelności. Całość pracuje bez zastrzezen jednak przy dzisiejszym upale przy kratce mam temperatue 24 stopnie Jutro jadę do magika która ma mi sprawdzic czy wlasnie nei jest zapchany ten filterek -a wszystko na to wskazuje ze wlasnie jest.[br]Dopisany: 09-06-2010, 00:04:48_________________________________________________no i tem klopot rozwiazany. Okaało sie ze faktycznie filterek jest tak zapaćkany "błotkiem" ze nie miało prawa chłodzić

Witam Was u mnie też piszczy (pewnie luźny pasek) ale mam jeszczetakie zjawisko, że jak ruszam z włączoną klimą, zmienie bieg na 2 obroty idą od 1200 powiedzmy i wtedy pojawia się szarpnięcie i świst z piskiem z pod maski. Czy to też wina luźnego paska czy coś nie tak ze sprzęgłem? Dodam, ze zaczeło sie to dział przedwczoraj. Wczoraj raz nawet klima zastartowała jakoś poźniej (tzn ruszyła tylko powietrze zimne poleciało po ok 1 minucie pracy silnika) - klima nabita 3 dni temu.

Mam to samo co Ty teraz. U mnie klima startuje lecz jednak prawie nie chłodzi. Tydzień temu uzupełniony był czynnik. Okazało się, że po włączeniu klimy nie startuje mi wentylator klimatyzacji co powoduje zdecydowanie słabsze chłodzenie. Jak jade w trasie to klima chodzi OK. Jutro szukam bezpiecznika(może spalonego)