2.7 od 3.0 różni się chyba tylko długością skoku tłoka reszta jest bliźniacza. Co do przepustnic to w 2.7 z 2005 roku padła dwa razy pierwszy raz przy przebiegu około 280 tys km wymiana na używkę drugi raz przy około 340 tys km również wymiana na używkę tylko teraz co jakiś czas ją poprstu wyciagam i czyszczę z syfu który się tam zbiera i jest ok. W 3.0 tdi z 2007 i przebiegu 190 tys problem przepustnicy jeszcze nie wystąpił. Co do rozrządu to i w 2.7 i w 3.0 nic nie słychać oba mają się dobrze, to samo z dpf-ami są od nowości i żyją. Oleju w silniku nie przybywa i dolewac nić też nie trzeba od wymiany do wymiany a jak komuś przybywa to raczej bym sprawdził stan wtryskiwaczy, chociaż ja jeszcze problemu z nimi nie miałem, choć 2.7 jest z 2005 roku i ma już ponad 360 tys km na blacie to wtryski ma od nowości.