Skocz do zawartości

bobusiek

Pasjonat
  • Postów

    232
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bobusiek

  1. Ja stosuję Knecht ponieważ Audi wkłada je na pierwszy montaż
  2. można taniej zregenerować i dają podobno gwarancję to jak chcesz sprzedać a nie za bardzo przy okazji wkładać kasę to może być dobre rozwiązanie
  3. W lutym wymieniałem u siebie klocki na wszystkich kołach i kupiłem TEXTAR, a kiedyś w B6 też klocki TEXTAR a tarcze na przód BREMBO i bardzo ładnie się taki zestaw sprawdzał i cenowo też w miarę przystępnie .
  4. W B6 sobie dorabiałem i było O.K. a diody kupiłem w ASO Skody ok. 50zeta
  5. Jak dobrze pamiętam to było już coś na ten temat (nie mogę teraz znaleźć w jakim wątku) chyba kolega Bart-S pisał że to jest normalna sytuacja (dotyczy wstecznego "R") bo olej w skrzyni gęstnieje i skrzyni trudniej go pompować, oczywiście taka sytuacja dotyczyła temperatur rzędu -20 stopni a nie tak jak teraz 0 do 5 na plusie, ponadto po rozgrzaniu silnika już tego objawu nie powinno być. Jakoś chyba tak to było
  6. bobusiek

    [B6 AWX] Nagła awaria

    Zawsze możesz odpiąć jeden z przewodów paliwowych przy filtrze pod maską, włożyć końcówkę do słoika i posprawdzać czy układ się gdzieś nie zatkał i będziesz wiedział czy podaje paliwo do silnika.
  7. Siemka , na 100% dwumas, ja u siebie też to przerabiałem a jedynym objawem był właśnie taki chrobot przy odpalaniu jakby miał się silnik rozlecieć. pisałem o tym tutaj: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=154992.0;highlight=g%B3o%B6no+odpala poczytaj i będziesz wszystko wiedział.
  8. bobusiek

    [ALL] Żarówki LED H7/H4??

    Takie żarówki no najkrótsza droga do zaczęcia przemieszczać się na piechotę , po zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego przez Policję
  9. A ja bym Ci zaproponował Philips Xtreme Power H7, (teraz wyszła nowsza wersja nazywa się chyba Xtreme Vision) miałem takie w poprzedniej B6 i była rewelacja - a testowałem rózne i Osram Nightbreaker, Tungsram +90% i żadne nie dały efektu Philipsa nie mówiąc już o trwałości
  10. Bardzo ładnie wyszło i teraz po zmianie uszczelnienia może przestaną parować
  11. Poprzednie moje B6 miało taką listwę ale mocowaną do zderzaka, w B7 jej nie ma a na twoich zdjęciach jest ale mocowana do krawędzi klapy
  12. Ja leję zwykłą ropę na Orlenie lub Neste i przez cały rok dodaję Castrol TDA i jest
  13. A taka listwa pasuje do B7 Avant który oryginalnie takiej nie posiada?
  14. Pomysł bardzo dobry kup nową zaślepkę i wyrezaj na spokojnie a będzie super
  15. Ja bym takich żarówek za darmo nie chciał
  16. Ja stosuje filtry Knechta (olej, paliwo i silnik) gdyż fabrycznie idą w Audi na pierwszy montaż, a kabina to Valeo z węglem i jest gitara. Ale myślę, że Filtron jest O.K.
  17. kosmiczna syrenka
  18. jak kasiore podrabiają to tym bardziej można taką śmieszną pieczątkę-doskonale o tym wiem, ale nie boję się, że przy sprzedaży auta (jakby ktoś nie wiedział to czeka na nowego właściciela) jak pojadę ASO to wyjdę z podbitym okiem albo w kajdankach
  19. lipa jak lipa, wpisy z książki są tożsame z tymi systemowymi w ASO. Sam ściągałem furę serwisowaną (co sprawdzałem bardzo wnikliwie) i tym samym kontynuuje serwisowanie. Jestem bardzo zadowolony z ASO a poprzednią B6 też serwisowałem, zbierałem paragony i rachunki co wywarło nie małe wrażenie (pozytywne) na kupującym
  20. Ja też latam do ASO ale ze swoimi materiałami i jest gitara ( u nich kupiłem narazie tylko olej do skrzyni biegów i dwumasa) a historia w książce i ich kompie rośnie
  21. Mój też nie działa ale moje BPW jest na zębatkach (sprawdzałem w ASO)
  22. Wczoraj na Trakcie Brzeskim ok. 17:20 w kierunku Warszawy ob trąbiony czarny B6 Avant z klubowymi ramkami o nr. WOT 65..., ale chyba kolega nie zakumał o co biega, pozdro dla kierownika
  23. Z PAMIĘTNIKA PRAWDZIWEGO MĘŻCZYZNY PIĄTEK 19.06. Obudziłem się z nagle z przeświadczeniem, że odkryłem coś epokowego. No, może nie na miarę Nagrody Nobla, ale przynajmniej na jakieś porządne wyróżnienie bym zasłużył. Rzekomo najlepsze pomysły wpadają do głowy podczas snu. Postanowiłem pisać pamiętnik i przyśniło mi się, że kobieta jest jak automatyczna pralka. Każdą da się odpowiednio zaprogramować i będzie działa zgodnie z oczekiwaniami. Odpowiednie słowa, trochę ciepła i czułości, kwiaty, miła kolacja itd. itp. i program działa. Zawsze wiadomo, co, kiedy i jak się stanie, i na co i jak zareaguje. Pralka i kobieta są w swym działaniu identyczne, z tą tylko różnicą, że pralki nie da się zapakować od tyłu. SOBOTA 20.06. Nie rozumiem dlaczego kobitom do seksu są potrzebne czułe słowa? Przecież gadanie podczas seksu to zbędne marnowanie czasu. Słowa rozpraszają, przeszkadzają i zmuszają do myślenia. A po cholerę przy seksie myśleć? Wczoraj kochałem się z żoną. Milczałem jak zawsze, no bo o czym tu gadać? O Księdzu Rydzyku i jego finansach, czy o fajansiarskiej polskiej piłce nożnej? O. Rydzyka nie lubię, a na piłce nożnej Stara się nie zna. No to milczę. A ona do mnie: -Wiesz kochanie â�� a ja ją bzykam od tyłu â�� w Tobie już nie ma takiej czułości jak dawniej. Zaniedbujesz mnie. Mógłbyś chociaż czasami do mnie powiedzieć coś pieszczotliwie? - d*pa wyżej KOCHANIE!!! Lekarz powiedział, że szczęka może boleć jeszcze ze dwa tygodnie, ale złamania nie było. PONIEDZIAŁEK 22.06. Ja wciąż nie rozumiem kobiet, a swojej żony w szczególności mimo tylu lat małżeństwa. Wiecznie narzekają na swój wygląd. Za te jej maseczki, szmineczki, kremiki, piźdzki, to już bym sobie dawno mercedesa albo inne volvo kupił. Wczoraj narzekała, że ma małe piersi. Mówię jej: - Kobieto nie masz większych zmartwień? A ona mi narzeka, że się źle czuje, że powinna mieć większe, że może dałbym jej na silikony? Pojebało babę, jak nic. Więc jej mówię: - Pocieraj sobie kilka razy dzienne papierem toaletowym między piersiami? -A to pomoże? Będą większe? - d*pie pomogło. Dentysta powiedział, że tę jedynkę to da się wstawić, ale tylko na metalowym implancie. Z dwójką nie będzie problemów, bo się tylko trochę uszczerbiła. WTOREK 23.06. Dziś rano córka przyszła, żebym jej pomógł zawiązać buciki. No, to wiążemy i wiążemy. Uczę ją o zajączkach i pętelkach, o motylkach zawiązujących skrzydełka, na kokardkę i takich tam sznurówkowych historyjkach, a ona mnie nagle pyta: - Tato!! A dlaczego dziewczynki mają mniejsze stópki od chłopców? - Aby w przyszłości mogły stać bliżej zlewu. Chłopakom w pracy powiedziałem, że mi szczapa przy rąbaniu drewna odbiła. Swoją drogą widać, że to mamy córcia â�� ma to pierdolnięcie gówniara. PIĄTEK 24. 07 Kochany Pamiętniczku, przepraszam, że mnie tu tak długo nie było. Ale w niedzielę przy śniadaniu w zeszłym miesiącu rozmawialiśmy z żoną na tematy religijne. Żona twierdziła, że kobieta to lepszy produkt�� Boga niż mężczyzna. Więc jej przypomniałem, że to mężczyznę stworzył Bóg jako pierwszego. A ona mi na to: - Tak bo musiał zacząć od zera. No szlag mnie trafił na gadzinę jedną hodowaną na mym męskim łonie to jej odszczeknąłem: - Yhm. A jak chciał stworzyć kobietę to się potknął i powiedział „kobieta lekkich obyczajów” I słowo ciałem się stało. Na OIOM-ie trzymali mnie tylko przez tydzień. Chirurg szczękowy powiedział, że miałem szczęści, że szczęka mi się w mózg nie wbiła. Mój wstrząs mózgu to byłby przy tym pikuś. Dopiero wczoraj mnie wypisali. SOBOTA 25.07. Kobiety to zawsze mają jakieś pretensje. Wiecznie coś im się nie podoba i nie wiedzą czego chcą. Pamiętam jak byłem przy urodzeniu córki. Żona darła się jak głupia: - Zróbcie coś z tym. Dajcie mi jakieś lekki. Ratunku to boli!!! To Ty powinieneś tu leżeć za mnie i skręcać się z bólu!!! To Ty mi to zrobiłeś!!! Nie chciałem być niczemu winny jak zawsze, więc jej przypomniałem: -Nie pamiętasz? Chciałem ci go wsadzić w pupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne. Lekarz wylądował na urazówce. Mnie nie sięgnęła. Wróciłem po dwóch tygodniach, jak wytrzeźwiałem, a ona się uspokoiła. Baby to zawsze zwalają winę na nas. NIEDZIELA 26.07. I niech mi ktoś powie, że kobiety nie myślą permanentnie, tak jak mężczyźni, o seksie. Siedziałem wczoraj wieczorem w barze z kolegą i tłumaczyłem mu jak smakuje ogolona cipka, bo on nigdy takiej nie miał szansy popróbować. Nie wiedziałem jak mu wytłumaczyć więc mu mówię: - Wyobraź sobie, ogoloną cipkę i różowego Chupa Chups. - No i? - Więc ogolona cipka smakuje, jak ten lizak. - A jak smakuje owłosiona? -Jak lizak spod szafy. Chyba nie zrozumiał. Bez flaszki nigdy nie zrozumie, więc idziemy do baru. Podchodzę i zamawiam dwie szklanki Whisky. A barmanka do mnie: - Z lodem czy bez? - Bez loda. â�� odpowiedziałem â�� Kolega nie będzie czekał. I co? Nawet barmance lody w głowie. I niech mi któraś teraz powie, że tylko faceci ciągle myślą o seksie. ŚRODA 29.07. Po wczorajszej akcji poszedłem do pracy. Tym razem się udało. Miałem tylko pobite oko i rozcięte usta. Nie chciałem znowu sprzedawać, że to od rąbania drewna, więc przyznałem się, że to żona mnie pobiła. Chłopaki pytali: - Za co? No więc, powiedziałem im, że za to, że podczas seksu powiedziałem, do niej na ”Ty” Nie uwierzyli. A co? Miałem im powiedzieć, że w trakcie ona do mnie powiedziała: - No już ze trzy miesiące się nie kochaliśmy. A ja jej odpowiedziałem: - Chyba Ty. To i tak dobrze, że się skończyło, jak skończyło, a nie tak, jak wtedy, gdy wylądowałem ze wstrząsem mózgu, gdy dostałem w ryja mrożonym kurczakiem. Kurde seksu mi się zachciało wtedy przy lodówce. Przecież przy lodówce chyba każda lubi. Szkoda tylko, że nie w Tesco. PIĄTEK 31.07. Kochany pamiętniczku dzisiaj robię eksperyment. Chcę sprawdzić kto jest moim najlepszym przyjacielem: pies czy żona? Zamknę oboje na noc w bagażniku mojego Zaporożca. Zobaczymy, kto się będzie cieszył rano, że mnie znowu widzi. To był ostatni wpis w odnalezionym pamiętniku. Życie prawdziwego mężczyzny potrafi być pełne niespodzianek
  24. Próbowałem w różnych miejscach tj.: Intercars, Hipol, Hart i niestety bez możliwości zakupu, wszyscy twierdzili że do multi tylko w ASO i tam kupiłem z rabacikiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...