Jak wywalisz kata i założysz dp a wszystko reszta zdrowe pod 260 podejdziesz ale to max na seryjnych gratach, przy normalnej jeździe pali tyle samo przy deptaniu troszkę więcej ale tragedii nie ma .200 koni w tym aucie nie jedzie,po programie jest lepiej byle ktoś ogarnięty ci to zrobił
Na forum passata jest kilka pasków tfsi co już w 2011 roku miały zomontowane instalacje i koszty były w okolicach 3,5 tys.Grzesiek bo b7 wystarczy hybryda k03/04 lub ihi z b8 spokojnie według peruna 350KM obrobi i pasują plug&play .Wynik ostatni jaki widziałem po wymianie tylko turbo i dp to 310KM420NM
No co ci miał powiedzieć ze chleje olej przecież by nie sprzedał ,mój ma 230tys orginalego przelotu i nie dolewam oleju, 150 tys km a jesteś pewny ze nie 300.?
Nie tylko zalegający w misce, ja zrzucaem miskę przy 200 tys km i było czysciutko choć był lany castrol od nowości. Płukanie zrobiłem zapobiegawczo choć silnik jej nie wymagał.
Ja jeżdżę od 30tys km na valvoline vr1 5w 50 i tez polecam od zmiany do zmiany może z 0.5 litra weźmie .Osobiście polecam ,ale z drugiej strony castrola tez nie brał aż tak dużo wątpię aby olej rozwiązał twój problem.