Alv zobaczył moje fotki i już się w nim dusza prawdziwego alvara odzywa :polew:
nie podlizuj się :tongue4:
BTW. predzej ja ekipe Trójmiejską na Wasz spot zorganizuję, nim Ciebie na Matarni zobacze :kox:
hahahaha, ale Ty dowciapny
żeby przeprowadzić lustrację, trzeba miec mnie w znajomych na NK :kox:
ooo...antonio wróciłes :hi:
mam nadzieję, że świńskiej grypy na spot nie przywieziesz :tongue4: [br]Dopisany: 27 Kwiecień 2009, 19:54_________________________________________________
myśli, że to tak ładnie się ukrywać :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie:
stukanie = wybity wahacz/wahacze
a mocno drga ta kierownica??
obstawiałabym krzywe felgi
a jeżeli chodzi o końcówki, to u mnie mega ściągało na koleinach, wyrywało mi kierownice z rąk, wymieniłam końcówki i jak ręką odjął...
ja przepraszam, ale co to za zdanie oznajmujące???
najpierw się pojaw na spocie bo tylko gadac umiesz :tongue4:
a później ewentualnie możesz powalczyć o miejsce w moim pokoju z resztą chętnych :polew: :polew: :polew:
GRAF, a co na to wszystko sprzedawca wahaczy?? Przecież powinien uwzględniac reklamacje...
a i powiedzcie koledzy czy jak mam wybity jeden wahacz (dokładnie lewy gorny tylny), to mam wymieniac go pojedyńczo czy po tym jak go wymienie, posypie mi się reszta, i od razu wymienić komplet?
no, jak Ci się nie chce wkręcać na obroty, to na pewno przepływomierz, tylko kup sobie w ASO
ja kupiłam jakiś nie ori i mi padł na amen po 2 miesiacach, chociaż ja w końcu mam 2,5 tdi, to trzeba brac poprawkę :kox:
hmmm Vikis, przeplywka w ASO kosztuje tylko 400?
ja za swoją nie ori dałam 300 i mi padła na amen po 2 miesiącach, tylko nie wiem jaka firma...
może i rzeczywiście jest sens kupić w ASO i miec z głowy reklamacje...
proponuję podłączyć VAG'a i sprawdzić błędy, bo tak to ciężko coś stwierdzić...
jak na samym początku czytałam Twoją wypowiedź, to myślałam, że może przepływka...
sprawdź logi!!!!!!! :gwizdanie: