Pogonić gaziarza niech zabiera te pseudo wtryski, i zamontuje coś porządnego, jeszcze za taką cenę(gdy u mnie padły wtryski to za Hanna z wymianą i regulacją płaciłem 550zł),można by samemu sprawdzić wtryski lpg, ale potrzebny jest kabel, i wtedy wyłączać pojedynczo wtryski,osobiście tak robiłem. Dobrze by było mieć podgląd w vagu, na którym dokładnie wypada zapłon, lepiej dobrze zdiagnozować niż w ciemno wymieniać wszystko po kolei.