I co wrzuciłeś już ten gwint? Ludzie z forum piszą do mnie jaki gwint fajny wrzucić i podsyłają linki do Twojego KW z tablicy bo koleś albo Ci go nie sprzedał albo ogłoszenia nie zdjął. No i ciekaw jestem jak wypadło.
Na Kayaba exel g. Mam je na tyle i były z Twoim pro kitem. Amory wytrzymują dużo , bardzo dużo. Wczoraj je zdemontowałem i są jak nowe. Dosłownie jak nowe. Od siebie także polecam.
Też mnie interesuje lekkie wyciszenie tłumika ale u mnie skończy się na wymianie całości od początku do końca. Środkowy i końcowy mam przegnity (jeszcze oryginał). Ja zaryzykuje i kupie ten z linku. Ze 3-4 lata powinien wytrzymać przy moich przebiegach.
Może nie ruda tylko utlenienie. Na gwincie. Pytałeś chłopa czy to inox? Ponoć KW bez inoxa żre w oczach. I to nie niektóre tylko wszystkie. Mądre głowy tego forum mnie kiedyś przed tym ostrzegały z tego co pamiętam.
To chyba Twój egzemplarz http://olx.pl/oferta/zawieszenie-gwintowane-kw-v1-audi-a4-b5-CID5-ID8EKvF.html#187fb49c7e Jakieś tam zalążki rudej ma. To chyba nie inox co?
Nie wywołuj wilka z lasu " wyglądało przyzwoicie a jednocześnie względnie wygodnie jeździć?" Względnie wygodnie to za dużo powiedziane. Nie maks betonowo może bardziej tu pasuje ;]
Hehe stary już jesteś No prawda jest taka , że jak ktoś tłucze trochę km rocznie to gwint wyprowadza z równowagi. Ja tam soją B5 jeżdżę wokół komina zazwyczaj. Na trasy mam volvo 850 na ori zawiasie.