U mnie sprawdzenie geometrii kosztuje 70zł a koszt polakierowania elementu to od 250 do 300zł. Cena za lakier mnie zabiła. Ostatnio kupowałem sobie lakier w zestawie (baza. utwardzacz , lakier) z dobraniem koloru w cenie i wyszło 30zł za setkę metaliku. Nie jest to żadna promocja tylko normalna cena (maks 40zł). Dodam , że nie oszczędzając 5 setkami pomalowałem zderzak przód/tył oraz klapę bagażnika i maskę (a4 b5 avant) i jeszcze z 50 została. Nie wiem jaki masz lakier na aucie ale 800zł to przegięcie. Chyba , że masz kameleona jakiegoś Za taką kasę koleś powinien dostać w mordę jak stoi bo jest zwykłym złodziejem. Co do praw konsumenta są na bank jakieś normy tak jak w budowlance. Idz do doradcy jakiegoś i on Ci wyliczy. Z takim wyliczeniem pójdziesz do tego gnoja. Jak mu się nie spodoba to postrasz sądem. Auto na bank odda i kasę przyjmie.
Co do samej mechaniki to też pojechał po bandzie. Nie wiem ile dokładnie by to kosztowało bo takie rzeczy robię sam ale myślę , że maks połowa tej kwoty czyli jakieś 600-700zł. A to i tak by było na bogato jak się patrzy. Gdybym miał takich klientów jak Ty to już jutro mogę otwierać swój warsztat i nie spie po nocach tylko zasuwam. Spytaj go ile bierze za roboczo godzinę chyba z 300zł;] ASO bierze coś ok 250zł za godz. Koleś zobaczył łebka w B7 to pomyślał , że go skroi.