Mesiah

To ma sens. Jutro tylko zbadam gdzie on dokładnie jest. Jak zdejmę zbiorniczek wyrównawczy będzie widoczny? Ok już wiem gdzie jest. Jutro działam.

Co to za czujnik jest koło filtra oleju?

Na bank okaże się , że to samo. Na bank coś z osprzętem. Vałke rozebrałem i złożyłem bo myślałem , że może gniazda wypalone albo zawory krzywe ale nic z tych rzeczy. Po złożeniu dalej to samo. masakra jakaś.

Tak , tylko zwrotki. Tylko przed ich włożeniem zbadaj dobrze łożyska. Lepiej w razie czego je wymienić niż później rozbierać drugi raz.

Ja tez już u siebie wyjmowałem przy okazji wyciągania i uszczelniania kolektora. Także były jak nowe. Oring tez ok. Tylko , że po wyglądzie się ich nie ocenia. Mnie zastanawia tylko to czemu auto ciągnie do końca i nie ma żadnych wahań mocy. Problem jest tylko z przyduszaniem po nagłym wciśnięciu pedału gazu i wypadanie zapłonów na biegu jałowym. Według mnie pompa paliwa odpada całkowicie tak jak i regulator ciśnienia.

Jedyna opcja przy takich shizach to zalanie albo uwalenie czym s klawiatury. Najlepiej wymontować ją i wymyć pod gorąco wodą No i nie wkładać dopóki 100% nie wyschnie.

Z nagraniem nie ma problemu. Pomyślałem , ze nałożę jeszcze 4 wężyki na te wtryski i włożę je do 4 takich samych pojemników. Tak sprawdzają w dieslach. Będę musiał tylko świece wykręcić bo aku nie wytrzyma takiego kręcenia. Jutro chyba spróbuje

W dziale sprzedam coś wisiało.

Zwrotki ok 200. Może upolujesz z dobrymi łożyskami. Wkładasz je raz i masz z głowy. DEV pewnie ma coś nastanie w dobrym stanie. Gdybym był na Twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiał. U mnie trzeba zmieniać półosie i przeguby a to już większe koszta. Problemów przy włożeniu zwrotki też nie ma (nie licząc śruby od górnych wahaczy ale da się to zrobić).

Byłem na kompie jak miałem zwaloną sondę. Wymieniłem ja na nową i podjechałem wykasować błędy. Był tylko jeden od sondy właśnie.Przepływ powietrza też sprawdziłem ok 3.6-3.8 na jałowym biegu i pod 100 pod pełnym obciążeniem na 3 biegu. Komp nawet nie wywalił błędu , że mam wypadanie zapłonu. Wstawiłem nawet nową cewkę Helli za ok 400zł (nowa ponad 1000). Nie powinno tak być i koniec. Może jakiś czujnik położenia wału. A może sam sterownik płata mi figle ale wątpię (audi 80 wymieniałem i nie pomogło). Musze sprawdzić pompę (jej wymiana w pasku także nie pomogła) , regulator ciśnienia i wtryski. Co do wtrysków to sprawdzić je organoleptycznie? Wyjąć listwę i patrzeć przy kręceniu jak rozpyla paliwo? Takie wtryski da się sprawdzić na na stole probierczym do diesla (bosch za ponad 100 tyś)? Właśnie wróciłem z trasy. Pół godz piłowania auta na mieście. Obroty nie schodziły poniżej 4 tyś i aż do odcięcia. Nie lubię tak jeździć ale musiałem się wyżyć. Auto jedzie dobrze od 3.5-3.8 tyś i ciągnie aż pod 7 tys według obrotomierza (6.7 tyś na oko). Nie brakuje mu mocy pod koniec więc paliwa podlewa jak trzeba.

Nie wszystkie tak działają. To moje 3 auto z tymi objawami. Zaczęło się os Passata 1.8 rp (komplet świec , przewodów , palec , kopułka , cewka wymienione) potem było audi 80 2.6 abc (tez komplet wymieniony). Teraz kupiłem A4. Krew mnie już zalewa bo kupa kasy poszła a auto dalej ma kulturę traktora. Ta grupa VAG mi powoli bokiem wyłazi.

Ta. Wyszłoby z tysiaka a nic by nie znaleźli. Bo auto za stare

No a ja na eibachu -30 rwałem ławą co rusz i to w takich miejscach , ze nikt by sienie domyślił. Silni mam zdrowy więc będę latał tak jak teraz. Jak będzie więcej gotówki kupie sobie 1.8t na swapa. rozbiorę go , zrobię kapitalkę , pomaluje blok itp. Małymi krokami się to ogarnie. Później zrobi się go na te 220km i będzie latał. No ale zanim dojdzie do swapa ze 2 lata miną

Hehe no jak znalazł. Według mnie koło 15 powinno być zakazane do tych aut. Na seryjnym zawiasie potrafi przód ryć na takim kole z takim balonem. Tragedia. Słuchaj jak Ci się jeździ na tych 18? Mi zaczyna brakować mocy Chociaż silnik nie ogarnięty do końca i nie wiem czy jedzie tak jak powinien.

Ok więc mam kolejny punkt zaczepienia. Skomentujesz jakoś objaw : "Niezależnie czy silnik jest zimny czy ciepły po nagłym wciśnięciu pedału gazu w podłogę (szybki gaz do dechy) motor nie wkręca się na obroty przez ok 1s tylko dusi się i słychać buczenie z dolotu. Po tej krótkiej chwili idzie już normalnie. To trwa dosłownie chwile i tylko niechcący to zauważyłem"

Tu na forum wystawiłeś? Na olx to różnie bywa.Mi z tablicy nic nie schodzi zbytnio. Jak chce Ci się wysyłać to na allegro też wrzuć.

Jeśli chodzi uszczelkę pokrywy smaruje ją silikonem i nigdy mi nie puściła. Leci zazwyczaj z narożników głowicy i tam bym się najbardziej skupił na silikonie. Na wszelki wypadek przesmarowałem cienko całą powierzchnie (trzeba odtłuścić). Uszczelka tylko Erling albo Reinz. Środkową od świec też można przesmarować bo właśnie tam mi się lało. Wymieniłem ją zaraz po kupnie i jest sucho totalnie.

Ja już mam dość tego badziewia. Ręce opadają. Filtr paliwa wymieniłem a stary był oryginalny jeszcze. W środku wypłynęła czysta benzyna i był drożny więc to nie to. Z drugiej strony słyszę pompę paliwa. Dźwięk jakby silniczka elektrycznego bez buczenia. Po odpaleniu leci paliwo z węża powrotnego więc ciśnienie musi być raczej ok. Komp nie pokazuje żadnych błędów. Logów nie robiłem bo nie mam u kogo.

Tak się składa , że ja tez. trochę za bardzo popłynąłem z kołami , oponami , rozrządami i innymi bzdetami. Wykartkowałem się do zera przez to auto ale efekt jest. Na wszystko przyjdzie czas. Koła sprzedałeś?

Cały czas mam dylemat. Nie ukrywam , że korci mnie ten Sportline i chyba w niego wejdę. Na nowe KW mnie nie stać a z używkami różnie bywa. Na tył myślę , że 10mm. 15 po pomiarach. Podnoś d*pę w aucie przykładaj deskę czy coś innego do opony po środku koła i jedź z nią aż do błotnika. Wtedy sobie zmierz od deski do rantu błotnika i będziesz wiedział ile dystansu Ci wejdzie jeszcze. Ja stawiam na 12-15mm.

Na tyle nie mam nic. ET 35 + 235/40 i wygląda jak czołg Jak go walnę na glebę jeszcze z centa może dwa to będzie pocisk. Foty muszę porobić. Może po obniżeniu jak wyjdzie luz do nadkola to wrzucę jakiś dystans 5-7mm ale nie wiem czy wjedzie.

Przecież wszyscy go znają

Myślę , że Ci to nie potrzebne. Kiedy planujesz wrzucać ten napinacz?

Dziwna sprawa. Klawy nie zalałeś?

Mam klienta z audi80 forum który wypożycza wysyłkowo maszynkę do rolowania rantów. Też będę to robił. Ogólnie koszt to wysyłka maszynki w dwie strony + 10zł za każdy dzień używania. Oczywiście kaucja obowiązkowa i wynosi 300zł (mniej więcej wartość maszynki). Wpłacasz ją przelewem a na koniec odejmuje Ci gościu za wysyłkę w Twoją stronę + te dni w które używałeś maszynki. Proste , bezpieczne i szybkie. Podgrzewasz lakier na zgięciu opalarką (z głową) żeby nie popękał przy zaginaniu i jedziesz. Przed zagięciem możesz nałożyć od wewnątrz jakiegoś baranka czy innego lepiku żeby go aż wycisnęło przy zaginaniu. Po co ma to gnić po kilku zimach.