Chodzi o to, by jechać jak najwolniej, nie hamować i nie skręcać, tylko obserwować prędkości na wszystkich kołach, mają być takie same.
U mnie jadąc wolno pokazywało np: 2km/h na trzech kołach a na tylnym skakała prędkość, ale tak nieregularnie, między 0 a 2 km/h.