majkel_majki

Jak sądzę chodziło Ci o postepowanie uproszczone. Rzeczywiście w post uproszczonym sąd rozpoznaje sprawę i wydaje nakaz na posiedzeniu niejawnym. Niestety Twojej sprawy nie można rozpatrzyć w post uproszczonym, gdyż postępowanie takie stosuje się tylko w sprawach o roszczenia wynikające z umów, rękojmi gdy wartość przedmiotu sporu nie przekracza 10 tys PLN i o zapłatę ogólnie mówiąc opłat za lokale (at. 505(1) kpc).

Faktycznie Sylt, moje uznanie dla Prezesa

No Kangur w trakcie skoku, któremu myśliwy w trakcie wykonywania tegoż skoku odstrzelił łeb

Mapa skarbów Z tego co widzę coś tam musiało być wcześniej naklejone, może nalepka kraju i zostały ślady.

Tylko po co namawiać kogoś na zbędne koszty? Wie już, że LL lepiej unikać chociaż w jego sytuacji też bym walił LL, a wymieniając olej co 10 tysięcy nie zadba o auto bardziej niż robiąc to co 15 tys. bo przy dbaniu o silnik i tak najważniejsza jest świadoma eksploatacja.

Jak dbasz tak masz. tak, chyba nabijac kasy sprzedawcom olejów, filtrów, pracy mechaników. sorry ale obecne oleje są naprawdę dobrej jakości i wszystko zależy od przebiegu jaki masz w aucie, myslisz ze jak kupisz trupa z przekreconym silnikiem z 300 na 200 tys i zaczniesz wymieniac olej na super extra najdrozszy na rynku co 5 tys co mu wydluzysz zywot ? srednio robię ok 30 tyś km , autem zamierzam przejechać ok 90 tyś i go sprzedać i kupić nowsze z mniejszym przebiegiem. z prostej kalkulacji wynika, że nawet jak mi sie turbo wysra po przejechaniu tych 90 tyś to i tak bede miał tą kasę w kieszeni, a wymieniając co 10 tys olej i dopłacanie 300 zł za wymianę dodatkową nie mam żadnej gwarancji że to turbo przeżyje ten przebieg, prawdopodobieństwo jest praktycznie identyczne przy starych kondonach powyżej 7 lat. a każdy klient kupując nowe auto ma praktycznie w pupie to co ile wymienia olej, może on wymieniać i co 30 tyś skoro producent z tego tytułu mu nie zabiera gwarancji, a wie ze przejedzie 180 tyś km i do żyda... Mnie wymiana kosztuje 100 zł za olej wysokiej klasy Meguin High Condition 5W-40, filtr oleju 34 zł Nie zdajesz sobie sprawy, że każdy najdrobniejszy element w silniku obraca się z powodu filmu olejowego. Ale dla mnie możesz zmieniać co 50.000 km. Nie zabronię nikomu. Pozdrawiam Rozumiem, że w lekko eksploatowanym na trasach aucie ten film olejowy jest znacznie gorszej jakości po 15 niż po 10 tysiącach? Owszem, nikomu nie zabronisz, ale lobbujesz jakieś dziwne teorie, tym dziwniejsze że nie rozmawiamy o starym parchu tłuczonym po polskim mieście.

B6 z silnikami tdi ma dodatkową, elektryczną nagrzewnicę zamiast świec podgrzewających płyn.

Może co 5 tysięcy wymieniać :gwizdanie: ? To już nie epoka Selektolu i dużego fiata.

Nie zapominaj, że auto ma 13 lat i turbo miało prawo się zużyć jeżeli jest jeszcze z pierwszego montażu.

Standardowa przypadłość, warstwa odbijająca ze starości się utlenia.

Szkoda czasu i pieniędzy na nadgorliwość przy serwisie olejowym, masz nowy silnik i robisz w miarę duże dzienne przebiegi po trasie pod niskim obciążeniem także trzymaj się zalecanego interwału, nie wiem czy to 15, czy 20 tys km między wymianami. LongLife raczej odpuść.

Ładne, czyste wnętrze co przy tym przebiegu nie powinno dziwić ale brak klimatyzacji to nieporozumienie, zwłaszcza że auto jakieś specjalnie tanie nie było

Koniec PZPN? Daj Panie Boże

Ja mam jakiegoś gówna do uszczelniania układów chłodzenia Ci nalali razem z tym płynem niby przeznaczonym do audi i wkrótce będą jaja typu: nie grzeje, nie łapie temperatury albo rozpadła się pompa wody

Nie ma sztywnej granicy "poniżej x stopni sprężarka się nie włącza", w temperaturach bliskich zeru albo się nie załączy, albo popracuje trochę i się wyłączy.

Czytałem kiedys o tym, okulary nie stanowią niebezpieczeństwa, więc o mózg możesz być spokojny zagrożeniem za to jest papieros w ustach bo może brzydko poparzyć twarz.

Jeżeli klima jest włączona to kompresor pracuje, jak wyobrażasz sobie działanie klimatyzacji gdyby kompresor nie pracował? Przy niskich temperaturach otoczenia klimatyzacja pracuje z minimalną potrzebna wydajnością i tylko osusza powietrze, niestety nie jest to pompa ciepła.

To jest przycisk deaktywacji czujników alarmu wewnątrz kabiny, przydatne jeżeli chcesz zostawić w aucie zwierzaka, dzieci czy po prostu uchylone ono.

Aż nie chce mi się wierzyć, nie wlał tam czasem jakiegoś zaklejacza? Jeżeli ciekła pompa wody to znaczy, że była już trafiona i niedługo się rozpadnie, daj Panie Boże żeby nie gdzieś w trasie daleko od domu albo przy dużej prędkości

Sprawdź jeszcze olej w dyferencjale i czy nie ma wycieków.

Gdybys mial taki samochod i znal troche zasade dzialania oraz budowe tej skrzyni to pisal bys inaczej .Tymbardziej wiedząc, ze za swoja lekkomyslnosc mozesz zaplacic pare tys zl Tak,to tylko samochod,ale trzeba podchodzic do niego z glowa bo jest zbyt drogi w naprawie zeby najpierw robic a potem myslec. Tak się składa, że akurat znam zasadę działania tej skrzyni, więc nie musisz mnie pouczać, dalej twierdzę że sprawnego multitronika jednorazowe pociągnięcie drugiego auta nie zniszczy, nawet nie skróci w widocznym stopniu żywotności... Dla mnie możecie na te pudła chuchać i dmuchać, ja swojego zdania nie zmienię, wszystko jest dla ludzi, a samochód jest dla mnie, nie ja dla samochodu. Jeżeli ktoś ma wykończonego klamota po xxx tysiącach przebiegu i drży, że w każdej chwili może się rozsypać i przyjdzie wtedy wydać kilka tys zł. na naprawę to ja w to nie wnikam, ale proponuję zacząć odróżniać katowanie samochodu od normalnego, przewidzianego w eksploatacji użycia.

Aleście się kurde zacietrzewili, to jest tylko samochód sporadyczne podholowanie drugiego auta na pewno nie szkodzi skrzyni bardziej niż ostry start spod świateł w wykonaniu jakiegoś cymbała :gwizdanie: albo wyjazd przykopanym samochodem z zaspy.

Kup drugi silnik, wstaw i jeździj dalej. Remont klamota nie ma sensu bo silników ABC jest teraz na rynku mnóstwo i można wyrwać słupek praktycznie w cenie zdjęcia obydwu głowic.

Znałem auto z multi, które regularnie ciągało przyczepy- billboardy reklamowe, przebieg auta być coś koło 200 tys km i skrzynia sprawowała się bez zarzutu. Nawet myślałem to odkupić, ale trochę za mocno był zaniedbany. Z tego co wiem poszedł do ludzi i jeździ dalej bezawaryjnie

Ja tam nie mam zamiaru się kłócić, trochę się zagalopowałem, przyznaję i zwracam honor , ale nie lubię kiedy ktoś wmawia mi, że czarne jest białe. Według listy dokonano zmiany napędu pompy, jeżeli Kolega postanowi tam zajrzeć to liczę, że da znać co tam zastał i wtedy okaże się czy ja miałem rację, czy Ty, a niemiecki serwis zrobił kogoś w balona