ja mialem niedawno niezla sytuacje - jechalem 120-130 poza miastem, juz z daleka w lusterku widzialem xenon na lewym pasie, gdy byl jeszcze kilka metrow za mna, z predkoscia 160-170 - z naprzeciwka pojawil sie tir (bylo to na lekkim wzniesieniu) :eek: dalem ostro po heblach, wyhamowalem do 90-100 a gosc zmiescil sie doslownie na milimetry, widzialem mine tirowca, ktory zdazyl juz sie chyba pogodzic z faktem, ze bedzie bum :eek: kilka sekund pozniej - pan w odblaskowej kamizelce z lizakiem i suszarka :twisted: chyba widzial sytuacje (albo slyszal klaksony) bo byl strasznie zdenerwowany. dodam, ze ograniczenie do 90 obowiazywalo. ode mnie na szczescie nic nie chcial :smile: ciekaw jestem ile gosc mogl za takie cos dostac??? normalnie jak za predkosc czy jest jakis paragraf o niebezpiecznym wyprzedzaniu??
a propo otrzymanych mandatow - 2. maja usunelo mi sie 10 pkt za mandacik z zeszlego roku (mam nadzieje, ze sie usunelo, chyba nie musze pisac zadnych podan czy biegac po komisariatach????). pamietam, mialem tylne swiatla w A4 zmienic ale plany pokzyzowala mi zbyt ciezka prawa noga - straszny bol...