Robertk86

Witam. Auto to a4 B5 1.6 Ahl 98r. Od jakiegoś czasu walczę z problemem. A mianowicie z błędem 01087- Basic setting not performed 27-00 - implausible signal. Jest to błąd związany z adaptacją przepustnicy. Gdy pojawia się ten błąd to podczas jazdy po zdjęciu nogi z gazu występuje szarpnięcie, dość mocne, do tego obroty silnika opadają szybko i auto traci na mocy. Ostatni raz błąd pojawił się w Styczniu tego roku i powrócił dziś odrazu po odpaleniu auta. Adaptacja była robiona masę razy, błędy usuwane i na jakiś czas jest ok, do momentu tak naprawdę nie wiadomo kiedy aż się pojawi. I tak w kółko. Co to może być? Wszystkie podciśnienia, dolot, sonda, układ zapłonowy mam ogarnięte, a błąd powraca. Wtyczka idącą do sterownika silnika jak najbardziej ok, czysta jakby z fabryki wyjechał samochód. Miał ktoś z was takie problemy?

Powodzenia życzę w poszukiwaniu 1.6 Ahl żeby był w dobrym stanie i nie brał oleju. Ja u siebie wymieniłem silnik też 1.6 Ahl. Bo poprzedni motor padł, tzn raz miał robioną upg, po roku czasu problem wrócił i niestety pęknięty blok silnika. Wymieniłem silnik ale co z tego jak bierze olej. Niestety nie miałem możliwości, sprawdzenia itp, a auto potrzebne było i stało u mechanika rozebrane. Szukaj drugi Ahl, ale z kimś kto umie sprawdzić stan silnika, bo to CB wyjdzie najtaniej niż miałbyś wymienić na całkiem inny silnik.

U mnie jest podobnie, raz na jakiś czas, klepie ale nie zawsze, a jak klekocze to wtedy jak jest większa wilgoć na dworze, dziwne jest to, że W mróz potrafi nie klekotac i też 10w40 mam lany, z tym że już trochę dolalem oleju , teraz na dolewke mam motula i już tak nie klepie . ?

W tym silniku chyba to norma. A przepustnica jest sprawna? U siebie też mam podobnie, podejrzewam że to przepustnica swiruje. Czujnik temperatury też mam ori z ASO.

A mniej więcej gdzie on się znajduje? Problem występuje przeważnie jak silnik nagrzany.

Witam. Tak jak w tytule, problem polega na tym, że podczas jazdy przy wcisnieciu sprzęgła i zmianie biegu obroty na chwilę się zawieszają i wolno opadają. Silnik 1.6 Ahl 98 rok. Na postoju tego problemu nie ma. Dodam że przez to nie idzie trafić z biegami, muszę czekać aż obroty opadną. Miał ktoś taki problem? Bo nie mam pomysłu co to może być.

Sondę bierz firmy Bosch

Witam, Mam pytanie odnośnie dołu silnika. Moja a4 jest na etapie wymiany dołu silnika, gdyż w obecnym, po złożeniu silnika do kupy,okazało się że pękł blok na którymś cylindrze, olej zaczął mieszać się z płynem chlodniczym. Pytanie czy doły silników ARM i ana są takie same jak w ahl oraz czy ahl który ma kolektor aluminiowy będzie pasować do mojego który ma plastikowy kolektor. Czy muszę szukać taki sam silnik jak mój z plastikowym kolektorem. ?

Moje pytanie, gdzie żeś auto robił że nie była sprawdzana głowica, oraz planowanie? Ja też mam ten silnik 1.6 ahl który będzie w połowie wymieniony, głowica ma porobione zawory, szczelność, uszczelniacze, ale co z tego jak dół silnika mam pęknięty. A u ciebie? nie wiem czy czasem w 4 cylindrze nie masz płynu, stąd też nie pracuje na wszystkie cylindry.

Auto u mechanika, po kolejnym sprawdzeniu głowicy, obróbce itp i złożeniu silnika, płyn zaczął mieszać się z olejem. Okazało się że dół silnika jest pęknięty na którymś cylindrze. Ogólnie głowica jest ok, auto czeka na przekladke silnika tzn dołu.

Test na obecność spalin w układzie chłodzenia i będziesz wiedział czy to uszczelka pod głowicą.

Witam, rok temu była wymieniona uszczelka pod głowicą w moim 1.6 ahl. Powodem było bulgotanie w desce rozdzielczej, twarde przewody chlodnicy. Po czym okazało się że kompresja cylindrów wali w układ chłodzenia. Po remoncie bulgotanie zniknęło przewody nie byly twarde. Problem polega na tym że od kilku tygodni pojawia się lekkie bulgotanie w desce rozdzielczej,ubyło trochę plynu chłodniczego, nie dużo ale ubylo. Martwi mnie to ponieważ nie mam zamiaru znowu robić remontu silnika. Po przejechaniu 14 km dolny wąż i zbiornik są chlodne, przy temperaturze na dworze -5. Gdzie dla porównania brat swoją a6 1.9 tdi po takim samym odcinku km ma zbiornik wyrównawczy bardzo cieply, Nie wiem czy to jest normalne. Ktoś coś doradzi, czy możliwe jest, że znowu uszczelka puściła?

To samo pytanie co kolega wyżej. Sprawdź kompresję na cylindrach, wykonać test na obecność spalin w układzie chłodzenia, czy ubywa płyn i olej.

Możliwe że coś z pompą oleju jest, obadaj sytuację i daj znać

Jest w internecie strona z kodami błędów grupy Vag. Poszukaj w Google. A dokładniej jest to strona z wyszukiwarką, wpisujesz ten sam kod błędu i szuka.

Może gdzieś smarowania nie ma. Ja u siebie w Ahl też robiłem mały remont, planowanie głowicy, szlif zaworów oraz gniazd zaworów, nowe uszczelniacze zaworowe, nowa uszczelka pod głowicą. Pogonilem go z dwa razy do odcinki i też mi klekocze. Dodam że szklanki były wymienione w listopadzie ubiegłego roku 2016. Jeżdżę na oleju Liqui Moly MOS 2 10w 40. Problem mam ten sam co u ciebie, bo też na wolnych obrotach klekocze. Jak zrobiłeś taki remont to może musi się trochę dotrzeć, ułożyć, bez palenia gum, wiadomo jak to po remoncie silnika.

Test licznika Vagiem zrobiłem i wskazówka temperatury zatrzymuje się na 96, a wskazówka baku równo na połowie. Mam drugi licznik i po przełożeniu wskazówka temperatury jest równo na 90 c. Tylko problem w tym że na drugim liczniku auto nie odpala, muszę rozkodowac immobiliser. Co do czujnika temperatury, mam kupiony oryginalny w Aso, kosztował 150zł. Uszczelka pod głowicą była robiona razem z obróbką głowicy, bo puchly węże od chłodnicy, CO 2 w układzie chłodzenia było. 3 miesiące po naprawie i jest ok. Poszukam kogoś kto mi rozkoduje immobiliser i przekładka licznika będzie.

Adrian1727, co zrobić gdy na liczniku jest 97 stopni, na klimatroniku również 97c, a na Vagu jeszcze inaczej bo 90 c, wszystkie wartości są podczas jazdy? Mało kiedy się zdarza że na klimatroniku jest 94 c podczas jazdy. Zdejmuje nogę z gazu i temperatura na klimatroniku spada, właśnie do 94, przegonie trochę auto na wyższych obrotach, również spada do 93-94 c.

co było przyczyną ???

Pierścienie do mwymiany, na to wtgląda, zmierz ciśnienie na cylindrach i bedzie wiadomo.

A przewody od chłodnicy i ogólnie od układu chłodzenia nie robią się twarde??? Pytam bo miałem to samo i skończyło sie to na wymianie uszczelki pod głowicą. Też ciekło z krućców, z tego co idzie od czujnika temperatury cieczy do nagrzewnicy, oraz z tego krótkiego co jest połączony z metalowym co idzie nad kolektorem. Robiły sie twarde węże , płyn ubywał, nie dużo ale co tydzień dolewałem. I po postoju w nocy , rano chodził na 3 gary. Ogólnie to kompresja z cylindrów waliła w układ chłodzenia, stąd też było słychać bulgotanie w nagrzewnicy, teraz mija ponad 3 miesiące po remoncie i nie ubywa płynu i nie bulgocze, węże są rano miekkie. Także może to być kruciec bądź uszczelka, musisz to obadać, kruciec kosztuje w ASO 140zł, możesz też zrobić test na obcność CO2 i będziesz miał 100% pewności czy jest ok.

Silniczek krokowy jest w przepustnicy wbudowany,

jak masz nagar, to obys nie miał tego co ja, zrobiłem płukanke i po kilku miesiącach uszczelkę pod głowicą mi wydmuchało, bądź sama ze starości poszła, tego nie wiem.. Miałem też nagar pod pokrywą zaworów i możliwe że u cb też tak jest jak w moim przypadku. Ja u siebie mam zalany obecnie 10w40 valvoline, miałem wcześniej Liqui Moly Mos2 jak dla mnie bez różnicy. Lepiej to komus dobremu zlecić żeby usunąć nagar, może płukanka to usunie tylko tak łatwo nie będzie. Płukanka, potem z dwa lub 3 razy zmiany oleju po 5 tys km, może go troche oczysci z tego syfu. Niech ktoś sie jeszcze wypowie, może ktos miał jeszcze taką sytuację.

Prawdopodobnie wina lezy po stronie wiskozy. Gdyż podczas pracy silnika wiskoza dała sie zatrzymac po przyłożeniu palca na wiatraku. Z tego co wiem to nie powinno tak być, no chyba że się mylę. :/

Może być raczej to drugie, nie chce cie martwić ale bynajmniej u mnie w 1.6 ahl jak korek od wlewu oleju odkrece na chwilę to silnik pracuje bez zmian. Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka