Osiollekk

Panowie, wytlumaczy mi ktoś dokładnie jak odpalić tą procedure wypalania VCDSem? Mam BRD, i padła mi pierwsza lambda, i niestety zanimwymieniłem czujnik, to zrobiłem ze 400-500km, i domyślacie się, że filtr się zapchał :/ pokazuje mi 21.6gr popiołu (tylko) i zspełnidnia 216%.... a po wymianie czujnika i zrobieniu 10km jest już 250%. Jak odpalić wypalanie? I czy w ogóle jest sens? BRD, przebieg ze 300kkm, i teraz nie ma mocy auto

Możesz mi powiedzieć gdzie dokładnie znajduje się ten czujnik? Na kolektorze wydechowym? Czy zaraz przed turbo? Od spodu auta, czy dojście od góry? Jak najlepiej się za niego zabrać? Ostatnio zdejmowałem chłodniczke EGR ale kurde nie zwróciłem uwagi czy on tam jest. Będe musiał ją zdejmować jeszcze raz?

Chlapią bo sprężyny pompek pracują? a to sikanie oleju? Też tak powinno być?

Panowie, czy można odpalić silnik bez pokrywy zaworów? Pytam, bo ktoś mi powiedział, że widział u jakiegoś mechanika jak silnik pracował bez dekla, i przy okazji wymiany świec odpaliłem u siebie motor bez pokrywy, ale jak szybko to zrobiłem tak szybko zgasiłem, bo kolejno z suwami tłoków, wystrzelił olej, na sufit I tak rozumuje, że skoro 4 takie strzały były, i w kolejności tak jak pracuje silnik, to chyba to normalne. Poza tym musi być smarowanie wałków, wtrysków itd. i ten olej musi się jakoś rozprowadzać po tej komorze. Ale znowu zaniepokoił mnie fakt, że po tej całej wymianie świec, jak odkręcam korek od wlewu oleju, to mi chlapie na zewnątrz. Potrzymałem obok ręke z 10s i musiałem ją umyć, a wydaje mi się, że wcześniej tego chlapania nie było... Motor to konkretnie 2.0 BRD. Wymieniałem też w tym czasie króciec wody, ten za silnikiem, i zdejmowałem chłodniczke egr. Jakby to miało jakieś znaczenie

Jak na rozgrzanym silniku odkrece korek to syczy, ale to raczej nie jest duże ciśnienie, i węże też nie są jakoś bardzo twarde wtedy. Po nocy ciśnienie znika i węże wiadomo, bardzo miękkie. Wczoraj wymieniłem komplet świec i zmieniłem ten króciec od silnika od chłodziwa (bo z niego też mi kapało) i od razu przy okazji zdjąłem chłodnice spalin i nabiłem w nią gdzieś ze 2bary powietrza, chciałem jakoś ją sprawdzić, ale bez większego skutku więc ponownie ją założyłem. Rano auto odpaliło bez dymienia, a po trasie ok 200km (autostrada 160km/h i troche mista) nic nie ubyło płynu. a podejrzewam chłodnice spalin, bo wydaje mi się, że w krotkim czasie bardzo ubylo mi plynu i po odpaleniu na zimnym chmura bialego dymu, jakby pary, i przy tescie CO2 w ukladzie chlodzenia. Szkoda, że po wymianie nie zrobilem testu...

No dobra, ale jak nie zaślepie to takie fest gorące spaliny idą do egr'a i potem do silnika. Nic po drodze sie nie uszkodzi? Zdrowe to dla silnika? a z bledem egr mozna jezdzic bez problemu? A podejrzewam, że to chłodniczka, bo rabo jak odpale to z 5min mam wielką białą chmure za autem. Więc chyba przez noc się zbiera płyn w chlodniczce a potem go wypala...

Podejrzewam u siebie chlodniczke spalin od egr'u, i chciałbym ją obejść. Czyli zapętle te dwa węże od chłodziwa które dochodzą do chłodniczki, i dam zaślepke zaraz za kolektorem wydechowym i pytanie, czy nie będzie jakiegoś błędu wywalało?

Panowie, pytanie o moment dokręcania świec. Będę zmieniał komplet w swoim BRD, więc świeczki ceramiczne i jedyny dostępny model to NGK. Nastawiłem się na moment 8-11Nm i taki mam klucz ale na opakowniu świec jest napisane, że tylko 1Nm i 1/6 obrotu dodatkowo. Przecież 1Nm to idzie palcami dokręcić... Nawet ciężko jest dostać klucz o takim zakresie. Kurde, jakieś rady jak to zrobić żeby było dobrze?

Dokładnie. Po ponownym montażu wszystko ustało. Podejrzewam, że przyczyną był luz na popychaczach albo rozłupany popychacz

W sobote udało mi się zdjąć tą pokrywke, i faktycznie, jest tam gumowa membrana i sprężynka. Wyczyściłem co się dało benzyną ekstrakcyjną i pędzelkiem. Sprawdziłem czy membrana nie jest dziurawa i ogólnie czy wygląda OK. Dodatkowo zdjąłem pokrywe zaworów i też przelałem kilka razy benzyne przez te wszystkie kanały. Złożyłem całość i niestety, silnik na jałowym dalej dmucha przez ten separator. Nie miałem drugiej osoby, żeby sprawdziła czy na wyższych obrotach dmucha tak samo. Jedyne czego nie rozumiem, to zasady działania tego zaworu... Nie rozumiem, bo do tej pory myślałem, że wygląda to tak: na jałowym silnik wytwarza na tyle małe ciśnienie, że nie ma siły ścisnąć sprężynki i podnieść do góry membrany, i otworzyć sobie wylot, w postaci odmy. Na wyższych wiadomo, większe ciśnienie, podnosi membrane i wylatuje. Problem w tym, że jak zdjąłem pokrywke, to sprężynka była jakby bezpośrednio na otworze od odmy, na to szła membrana i na to pokrywka. Wygląda to tak, że sprężynka odpycha membrane i z założenia przepływ gazów jest swobodny. A chyba powinna zatykać otwór??? (Starałem się to narysować: na niebiesko to będzie wyprowadzenie odmy na zewnątrz, na niebiesko też sprężynka, na czerwono membrana, na żółto kanały którymi powinien spływać olej spowrotem do silnika. Zdjęcie jakieś poglądowe z neta, więc ten napis "nowa odma..." jest nieistotny) Może mi ktoś to wytłumaczyć?

Hehe no a jak to inaczej nazwać? W odmie (chodzi mi o samą rurke) było pełno takiego smaru, śluzu, budyniu na ściankach Wydaje mi się, że ta pokrywka się rusza delikatnie jak się nią pokręci. No nic, spróbuje to otworzyć - delikatnie. Ogólnie szukam przyczyny ubywającego oleju - wymieniłem już oring na vacum, raczej spod auta mi nigdzie nie cieknie, turbine sprawdzał mi tuner więc może ta odma puszcza i dlatego

Kurde, sprawdziłem i na jałowym dmucha... Auto było rozgrzane ale to chyba nie ma nic do rzeczy. Sprawdze jeszcze u Brata w BRD jak jest. A co do robieralności zaworu, to na pokrywie wałków rozrządu jest ten nasz zawór, i na nim też jest pokrywka na zatrzaski, i tak się zastanawiam, czy jakby popodwadzał te mocowania i zdjął tą pokrywke to czy nie pokaże nam się cały ten cholerny zawór??? I jakie mogą być objawy takiego zepsutego zaworu? Sama rurka była tak w 1/3 zawalona śluzem (chyba że na zagięciach była zapchana na fula) i to wyczyściłem. W dolocie, przed turbo było delikatnie mokro od oleju.

Cześć, Powie mi ktoś jak sprawdzić ten separator oleju na pokrywie zaworów w BRD? Chce wiedzieć na 100% czy jest padnięty, bo jeżeli tak to wiąże się to z wymianą całej pokrywy a to już kosztuje pare złotych.

wydaje mi się, że zamarza Ci po prostu... robisz za krótkie trasy

Tak mi ktoś powiedział i u mnie się to raczej sprawdza... jak przy min wleje 0,5l to mam na bagnecie w okolicach połowy. Jak u Ciebie jest inaczej to trudno. Nie kłoce sie

No to od max do min jest 1litr, z tego co wiem wiec chyba wiecej Ci bierze niż 350ml To raczej nie jest normalne bo braciak ma też BRD i praktycznie nic mu nie bierze oleju. Zacznij od sprawdzenia pompy vacum - podobno częsta usterka w naszych silnikach. ja niestety szukam dalej (a może źle osadziłem ten zimering na wałku i dalej vacum jest winna?)

Doradźcie mi, jaki olej zalać żeby uzupełnić brakujący stan, na jakiś czas? Auto to A4 BRD 2.0, więc PD i DPF. Mam obecnie zalanego jakiegoś Castrola 5W30, którego zalewał mi mechanik przy zmianie pompy oleju i rozrządu. Ogólnie ubywa mi jakiś 1l na 2500km... zmieniłem już uszczelnienie vacum pompy ale widocznie to nie to. W lutym będe dalej szukał przyczyny ale na tą chwile musze coś dolewać... Pytanie tylko co? (Później, po naprawie i zaraz po wywaleniu dpf'a wleje Specifi'ac 505.01 5W40)

SotoM, to jak z tym kosztem? Ile taki korpus i gdzie go można dostać? Jeżeli tylko czyszczenie grometrii i przekładka tego korpusu, plus regulacja gruchy to chyba samemu idzie to zrobić???

Za silnikiem (od strony podszybia), na samej górze, można powiedzieć, że okrągła, dochodzą do niej chyba 3 węże

Hehe no tak nie wiedziałem jak nazwać

No też mi sie tak wydaje. A co do podkładki to ona jest pod ten korek spustowy

A powiesz mi jeszcze w ktôrym miejscu jest ten mały czarny oring?

No ja tak samo sobie radziłem - młotek i nasadki

A jakiś patent jak to prawidłowo osadzać?

Wymieniłem wczoraj te uszczelnienia. Ten zimering jest cholernie ciężko wymienić. Najpierw go osadzić prosto, potem wsunąć ośke tak żeby wskoczył na rowek w ośce. Taka uwaga ode mnie, pompa rozkłada się na 3 części, ja niestety ogarnąłem to dopiero jak wyciągnąłem ośke, przez co nie mogłem obejrzeć z drugiej strony na ile wystaje trzon z zimeringu. Niestety nie mam teraz pewności czy dobrze osadziłem ośke w tym uszczelnieniu. Wszystko okaże sie na dniach