Nie ma oszczędzania ? ostatnie dopieszczenia i auto mechanicznie w 100% ogarnięte
Sam nie wiem, czy błąd z ciśnieniem oleju miałem z powodu lutu, który puścił na wiązce (trzymała tylko termokurczka), czy sam czujnik był wadliwy, to też poszedł nowy czujnik i tym razem zarobiony nowy pin, wraz z przedłużeniem starej wiązki na dwa piny męski+żeński zabezpieczone dwoma koszulkami termokurczliwymi.
Pogoda beznadziejna ale tak to zazwyczaj bywa, 5 minut roboty zamienia się w cały dzień, bo deszcz nie odpuszcza ani na chwilę ..