szpakuziom

No właśnie, wydaje mi się, że pierwszy raz kiedy ruszyłem po włożeniu przekaźnika servo, to kierownica ładnie chodziła, a kiedy przejechałem się, to wydaje mi się, że zaczęła jakby ciężej chodzić, no i pojawiły się te opiłki... (To jest używana pompa, kupiłem ją za parę zł, niby miała być okey) Mam poprzestawiane kąty, bo wymieniałem tylne sanki i robiłem konserwację, z przodu wymieniałem drążki i końcówki, trzeba jechać na zbieżność pewnie dlatego też może chodzić ciężej wydaje mi się... No właśnie kupiłem używkę i żałuję, bo zmarnowałem 150zeta i czasu i roboty Czyli trzeba warsztatu szukać, który zregeneruję pompkę...

Salut majstry. Mam problem. Mój stary magiel ciekł i wyła pompa. Wymieniłem na inny magiel (servotronic) i pompę, też delikatnie wyła a magiel miał luzy... więc musiałem kupić drugi servotronic bez luzów, zalałem i przepłukałem (dwa razy) układ nowym swieżym ORI płynem (kupiony w ASO) no i co, pompa dalej wyje a w zbiorniczku są mikro opiłki metalu, które widać w słońcu. Pytanie, czy te opiłki są z pompy, czy może za mało razy wypłukany układ wspomagania? Jeżeli pompa, to jakiej firmy zamiennik?

Czyli lepiej to wyłączyć?

Na pośrednim wtrysku.

Póki co ja jeżdżę już 3 miesiące i nic się nie dzieję. Miałem jechać na program i wyłączyć to u Tunera, ale wpadła maglownica do roboty, więc kolejny miesiąc trzeba jeździć ;D

Też mam staga już 4 lata i 0 problemów. Zależy chyba od gaziarza jak zrobi.

Popieram Szukaj zadbanego B6 b7 1.8T lub diesel 1.9 i będziesz Pan zadowolony

Pokrywę też wymień...Kosztuje ona tyle, co tubka sylikonu

Jak robiłem to wczoraj z wymianą pompy, węży to jakieś 4, 5 godzin (robiłem to pierwszy raz w życiu) Dziś demontaż zajął mi 1,5 godziny wraz z założeniem starej. Jak będziesz miał zamiar samemu wymieniać, to radzę wyciągnąć mcpersona całego, zdecydowanie lepiej wyciągnąć i włożyć z powrotem maglownicę. No i półkę trzeba zdjąć pod kierownicą, aby krzyżaka odkręcić.

Właśnie skończyłem ją demontować, znalazłem gościa, który w dobrych pieniądzach to zrobi, więc nie będę kombinował.

No właśnie skusiłem się, bo cena fajna, warunki przydomowe też są do takich napraw, nic tylko brać Dokręciłem już raz tą nakrętkę o 1/2 obrotu i luz był dalej, ale nie byłem się przejechać, tylko cofnąłem ją z powrotem Może spróbuje jeszcze raz, tylko tym razem się przejadę.

Właśnie jestem po operacji, podłączyłem magiel chodzi niby wszystko ok, troszkę może za wcześniej się układ usztywnia. Luz czuć dalej, przy prędkości 100km/h strasznie to drażni, mimo, że to servotronic kierowanie nie jest precyzyjne... Luz ogólnie jest taki sam jak w mojej poprzedniej maglownicy, ale myślałem, że na servotronic'u z 2011 roku tego raczej nie będzie. Dałem za servotronic ZF 150zł wraz z przekaźnikiem i gotową wiązką. Muszę demontować i oddawać do regeneracji chyba, bo jak już coś robić, to robić to porządnie Orientujesz się jaka kwota była by za kasowanie luzu?

Cześć wszystkim. Wczoraj założyłem przekładnie servotronic z B7 rocznik przekładni 2011 firmy ZF. Opuściłem autko na ziemie i zauważyłem, że mam luz na kierownicy. Luz miałem zawsze jakiś tam, ale sądziłem, że jak przekładnia z 2011 roku, to zawsze będzie ciut lepsza. Krzyżak miałem inny i podmieniłem, ale nadal to samo. Próbowałem skasować luz obróciłem nakrętkę o 1/2 obrotu i nic się nie zmieniło, cofnąłem z powrotem, czułem już delikatny opór i nie chciałem więcej. Co sądzicie o regeneracji servotronic? Ogólnie jeszcze jedno pytanie, czy to normalne, że servotronik jak jest niepodłączony będzie ciężko pracowała kierownica?

Witam Majstry. Jestem już po małej operacji, ale nie wyszła ona do końca dobrze. Podstawka pod czujnik doładowania przyspawana, więc szczelność w dolocie jest dalej pyrka. Kupiłem nowy ori trójnik oraz wężyk od odmy, który idzie z trójnika do ezektora, też ori ( były dziury w trójniku i wężyku, praktycznie trójnik pękł w pół) i kupiłem też sam ezektor "niby nowy ori" z OLX i tutaj chyba wtopiłem... Na ezektorze wybite normalnie logo numery audi itd wygląda jak oryginalny, działa dokładnie tak jak ten na filmiku Tylko, że jak mam go założonego, to zasysa korek oleju.... Wszystko mam raczej dobrze poskładane... A tutaj daje zdjęcie tego niby ORI ezektora W moim starym ezektorze membrana jakoś lepiej pracuje tzn jest bardziej szczelna od nowego, ale jest zatkany króciec na który nakładany jest wężyk od trójnika. Nie wiem dlaczego zasysa korek na nowym, na starym podskakuje, ale trochę za mocno wydaje mi się. Oczywiście odma cała przeczyszczona, zaworek jednokierunkowy działa, puszcza w jedną stroną. Macie jakieś pomysły, kupić znowu ale w ASO?

No to ja też mogę być w błędzie, bo mam zamiennik

W filtrze jak wiadomo coś oleju zostaje, olej po rozgrzaniu musi spłynąć z głowicy itd, więc spuść raz, zakręć korek na 10min i jeszcze raz. Do silnika może wchodzi 4.2l ale całego starego nie pozbędziesz się z silnika przy wymianie. Mi sie udało wlać 4l

No dobra, a reszta samochodu się nie zużywa? Karoseria się nie starzeje/rdzewieje, zawieszenie się nie zużywa, wnętrze się nie wyciera?

Spoko, dodam, że na ciepłym silniku jeżeli będzie go mocno słychać, to wtedy musisz się już zainteresować tym tematem

Napinacz znajduje się pod pokrywą zaworów. Nie trzeba wyciągać silnika, tylko trzeba rozpiac rozrząd na pasku jeżeli chce się wymienić też łańcuch. U Ciebie objaw jest jak najbardziej normalny. Na razie się tym nie przejmuj. Chyba, że chcesz być chudszy o 2600zl z cewka lub 900zl bez cewki, a z zamiennikow nie polecają, bo są krótkotrwałe.

Jest to napinacz łańcucha rozrządu. To że rano klekocze, to normalne. Nie było by normalne, gdyby cały czas klekotał. Wtedy oznaczało by jego zużycie. Możesz sprawdzić ciśnienie oleju w silniku, oraz wyczyścić smoka i miskę olejową. Z filmu taki dźwięk większość 1.8T tak ma.

IWIS, przeważnie jest w pudełku Febiego, Ale to nie łańcuch może być winą, tylko napinacz lub ciśnienie oleju.

Dokładnie jestem też tego zdania. Ja mam przebieg 380kkm Kompresja po 12,5 bara (okolice) Nie bierze prawie nic oleju.

Na przebieg aut w Polsce nie ma co się patrzyć.

No prawdopodobnie musi być coś z tych rzeczy. Oczywiście dam znać, tymczasem dzięki za pomoc.

Dokładnie tak. Na jałowych od czasu do czasu czuć szarpnięciem silnika. Znalazłem kilka rzeczy, które przykuły moją uwagę. Zapocone wtryski to raz, Dwa - odma pod kolektorem ssącym jest praktycznie skapciała, jakby była z plasteliny.... Trzy - Ezektor nad kolektorem rozwarstwił się i czuć z niego jakby spaliny. Cztery - Nieszczelność w dolocie, konkretnie przy czujniku doładowania. Pięć- Mam błąd związany z czujnikiem G82, Czy można go jakoś sprawdzić? Miałem też błąd związany ze sondą, może to sonda? Oglądałem jeszcze przewody WN i nie znalazłem żadnej naderwanej czy przegrzanej izolacji, więc przewody wykluczam. Teraz mam trochę wydatków, ale w przyszłym miesiącu muszę kupić całą odmę i zobaczę co się będzie działo. Nie wiem czy zamienniki z Allegro są coś warte, czy kupić w ASO? Zamówiłem też test do sprawdzenia CO2 w układzie, jutro będzie wiadomo, czy coś się dzieje z uszczelką lub głowicą.