Arek8888

Jedna z ładniejszych B5 jakie widziałem tu na forum Będę wypatrywał na ulicach naszego miasta i na pewno pomrugam jak spotkam Zdjęcie nie uchwyciło podłokietnika czy nie ma go? bo bez niego jak bez ręki

Ten wosk jest syntetyczny i wykazuje większą odporność na chemię niż woski naturalne. Używaj chemii o neutralnym Ph, dzięki temu nie osłabisz wosku. Dodam, że sposób przygotowania lakieru przed woskowaniem najbardziej wpływa na żywotność samego wosku.

Generalnie jest taka niepisana zasada, że wyprana tapicerka szybciej się brudzi niż ta, która nigdy nie była prana Ja w swoim przypadku planuję dobrze wyprać odkurzaczem piorącym i dodatkowo zaimpregnować środkiem hydrofobowym, który sprawia, że każdy płyn swobodnie spływa z tapicerki nie brudząc jej. Myślę, że warto to zrobić, aby utrzymać tapicerkę w czystości jak najdłużej. W każdym razie solidne odkurzanie i pranie to podstawa.

Dokładnie, mam to samo. Trzeba dokładnie wyprać i zaimpregnować aby pozbyć się tego problemu.

Rączki w drzwiach trzeba zdemontować i zeszlifować powłokę aż do gołego plastiku. Następnie pomalować farbą do zderzaków plastikowych lub ewentualnie zwykłą czarną farbą. Efekt bardzo dobry. Z mojej strony doradzę Ci zmienić końcówkę tłumika lub wypolerować obecną. Natomiast odradzę Ci nakładki na pedały, bo według mnie w Audi pasują tylko te ori Poza tym ładna sztuka, powodzenia i szerokości

Witam. Chciałbym dostać się do kratek wentylacyjnych znajdujących się w tylnych błotnikach pod skorupą zderzaka. Czy w tym celu muszę zdemontować cały zderzak czy będzie dostęp z bagażnika?

Dołączam się do pytania.

Fakt. Przepraszam, pomyliło mi się z innym tematem, w którym autor też miał ten kolor, tylko że był malowany

Niestety, ceny tych A-czwórek, szczególnie przedliftowych szybują mocno w dół względem zadbanych poliftów. Ja też uważam, że warto takie auto zachować, zwłaszcza gdy tak jak Ty ma się je już ładnie zrobione i całe pomalowane, więc ewentualna sprzedaż jest nawet nieopłacalna. Trzymać i cieszyć oko - jedyny słuszny wybór :)

Panowie, nawiązując do swojej poprzedniej wypowiedzi, nawoskowałem już swoje Audi Soft99 Fusso Coat i jestem mega zadowolony :) nawet nałożyłem drugą warstwę po 24 godzinach. Pod wosk zastosowałem cleaner Soft99 Micro Liquid Compound, którego jednak nie odtłuszczałem, bo w ostatniej chwili okazało się, że mam pod ręką tylko IPĘ o stężeniu poniżej 20%, więc to byłoby lipne odtłuszczenie. Czy według Was to mocno zmniejszy trwałość wosku?

Pomysłowe, ale wydaje mi się, że będzie to słabo wyglądało

Sądzę, że przed nią jeszcze wiele takich kilometrów Ładnie jej w tej czerni.

Dokładnie, trzeba podważyć czymś delikatnie i pchać w stronę drzwi. Powinien wyskoczyć.

Jakiś czas temu kupiłem ori dywaniki: https://allegro.pl/oryginal-dywaniki-gumowe-przod-przednie-audi-a4-b5-i6502625566.html Ładne, idealnie dopasowane, ale przyznam, że słabe, bo mają niski rant i ścierają się pod prawą piętą.

Pierwotnie miałeś Valeo czy Bosch? i czy musiałeś coś kombinować z manetką świateł? Bo podobno po przejściu z H4 na H7 są jakieś komplikacje. Jeśli to nie problem, to poproszę o fotkę

Panowie, a czy dodawał ktoś go do poczciwego AFN'a? Skoro takie pochlebne opinie to może i ja bym zaczął z niego korzystać. Tylko szkoda, że akurat kupiłem całą butlę Diesel Skydd, szkoda że nie trafiłem na ten temat wcześniej

Możesz nawet sobie polać z butelki bezpośrednio po pasku, najlepiej po jego rowkowanej części. Myślę, że kieliszek wystarczy :) Słyszałem jeszcze o patencie ze smarowaniem paska mydłem, jak silnik pracuje to przyłożyć kostkę mydła do paska i wtedy cały się nasmaruje i powinien przestać piszczeć podobnie jak po wodzie. Tylko uwaga na palce ;)

? Wygląda, że tą zaślepkę da się od wewnątrz przymocować na śrubę za pomocą jakiejś podkładki i nakrętki, lub kawałka blaszki, ale na klej do szyb może też będzie dobrze :)

Ja używam tej Varty, ale dopiero od roku i jak na razie nie miałem żadnych problemów z rozruchem. Zaraz po zakupie tego aku musiałem odstawić auto na 2 tygodnie bez odpalania i po tych dwóch tygodniach odpalił od strzała. Ale mogę opowiedzieć pewną historię z zimy sprzed dwóch lat, gdy wówczas moja stara Centra odmówiła posłuszeństwa, a sąsiad miał tą Vartę i jemu z kolei zatkał się filtr paliwa, ale zanim się zorientował co jest grane to dobre pół godziny próbował odpalić silnik i rozrusznik cały czas kręcił jak szalony, więc nawet w wysokim mrozie varta zachowywała dużą sprawność. Co prawda jego próby odpalenia skończyły się naprawą alternatora bo bezmyślnie polewając filtr wodą z czajnika zalał sobie altek, ale silnik odpalił :)

No więc albo pasek rozciągnięty, albo napinacz za słabo napina. Ja bym zaczął od wymiany paska, wtedy też sobie od razu sprawdzisz sprzęgiełko.

No właśnie mnie też ten temat zaciekawił więc chętnie się dowiem no i czy przygotowanie powierzchni pod taką powłokę jest takie samo jak pod wosk? słyszałem też, że po nałożeniu powłoki należy auto zostawić przynajmniej na kilka godzin w suchym i ciepłym miejscu aby powłoka się związała z lakierem, a jak to jest w przypadku can coat?

Podobno jeśli pasek po spryskaniu wodą przestaje świergotać to oznacza, że jest za luźny i wówczas podlega wymianie, więc możesz zrobić taki test. Natomiast sprzęgiełko alternatora ma pracować w taki sposób, że kręcąc się w jedną stronę napędza alternator, a w drugą stronę kręci się swobodnie (tak jak zębatka w rowerze - do przodu napędza, a do tyłu kręci się "na pusto"). Jeśli masz narzędzia i odrobinę umiejętności to możesz poluzować pasek i zakręcić ręką sprzęgiełko i sprawdzić czy się przypadkiem nie zablokowało. Mechanik też może to w taki sposób zrobić. Natomiast co do napinacza to ciężko jest go zdiagnozować. A czy na przykład po włączeniu świateł lub po włączeniu ogrzewnia elektrycznego pojawiają się jakieś dodatkowe odgłosy? W moim przypadku jak zablokowało się sprzęgiełko to słychać było dodatkowe chrobotanie pod obciążeniem alternatora.

Możliwe przyczyny: zużyty pasek / zużyty napinacz / zużyte sprzęgło alternatora. Zalecam wymienić komplet, jeśli nie wiesz kiedy co było wymieniane, lub podjechać do fachowca, który będzie w stanie określić które z nich dokładnie się uszkodziło.

Ja mówię o Fusso Coat, który podobno w rzeczywistości daje 6-miesięczne zabezpieczenie Właśnie zależy mi na jak najdłuższej trwałości, ponieważ nie mam możliwości częstego woskowania, mimo że bardzo bym chciał dlatego głównie nastawiam się właśnie na tego Softa, bo podobno pod względem trwałości jest bezkonkurencyjny. Szkoda tylko, że występuje w takich dużych opakowaniach, bo chętnie bym spróbował też wielu innych wosków, a ten Soft wystarczy mi chyba na 20 lat

Obejrzałem te filmy, ale chciałem jeszcze zaczerpnąć opinii osób, które miały do czynienia z tym woskiem Dzięki za radę, zdecyduję się na Soft i myślę, że będę zadowolony Pozdrawiam.