Skocz do zawartości

Arek8888

Pasjonat
  • Postów

    949
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arek8888

  1. No nie wiem, szczerze mówiąc było mi obojętne jakiej firmy, skoro Febi to taki sam pakowacz. Wątpię też, że na Febi by mi się udało
  2. Kupiłem nowy zbiorniczek Topran. Okazał się tak ch*jowy, że głowa mała. Króćce zasilające pompę są o 2 mm dłuższe niż w ori, przez co zbiorniczek jest trochę wyżej i dziwnie się chwieje na boki przy poruszaniu ręką. Dodatkowo zauważyłem, że jak pokiwam nim na boki to pod króćcem pojawia się kropla płynu i teraz nie wiem czy przecieka bo przecieka, czy to podczas wymiany coś podeszło pod uszczelkę. Kolejny problem jest taki, że zbiorniczek jest teraz dziwnie przechylony na jedną stronę, na zdjęciu możecie zobaczyć jak wygląda w nim poziom płynu. Kolega wyżej pisał, że na nowym zbiorniczku świeci się kontrolka i potwierdzam, musiałem odpiąć wtyczkę żeby mi też nie błyskało na liczniku. No i nie wiem czy lepszy był stary pęknięty zaklejony masą uszczelniającą czy lepszy ten nowy. Może kupię tu na forum używany ori w dobrym stanie, ale ten pewnie też za rok pęknie.
  3. Po zimie to i ja zajeżdżam najpierw do zaufanego studia autodetailingowego, gdzie profesjonalnie umyją ręcznie auto, ale potem już sam sobie myję. Jest to koszt 50 zł, więc raz na rok po zimie można takie coś zafundować. Producenci zaklinają się, że mycie bezwodne nie szkodzi lakierowi. Jeśli Cię to interesuje to obejrzyj na youtube film MX Nowicki na temat mycia bezwodnego, to zobaczysz z czym to się je.
  4. Mam wiadra z pokrywką więc woda się nie wylewa Może pomyśl o myciu bezwodnym? Wtedy na bezdotyku jedynie spłukujesz brud myjką ciśnieniową aby nie było piasku na lakierze a następnie jedziesz sobie gdzie chcesz i myjesz ręcznie, bo mycie bezwodne praktycznie nie ma w sobie wody, więc nie trujesz środowiska i możesz to robić nawet na parkingu. Na pewno nie jest to 100% bezpieczne z uwagi na potencjalne zarysowania lakieru, ale zawsze to lepiej niż myć na samym bezdotyku, który praktycznie nic nie myje.
  5. Ja też mieszkam w bloku i długo zastanawiałem się w jaki sposób mogę sam porządnie myć auto zamiast jeździć na myjnię ręczną i płacić za każdym razem 50 zł. Tym bardziej, że lubię sam myć. Robię to tak, że wkładam do auta dwa wiadra z wodą i szamponem, rękawicę, ręczniki do wycierania i jadę na bezdotyk. Tam najpierw porządnie spłukuję auto wodą z myjki aby zdjąć luźny brud, a następnie biorę własną rękawicę i myję metodą na dwa wiadra. Jeśli potrzebuję to spryskuję felgi deironizerem, resztę karoserii preparatem na owady, na smołę, w zależności co potrzebuję. Na koniec spłukuję znowu myjką i wycieram do sucha ręcznikiem. Na początku robiłem to "nielegalnie" bo obawiałem się szeryfa na myjni, ale koniec końców zwyczajnie zajechałem i zapytałem czy mogę przyjeżdżać z własną chemią i gość się zgodził bez problemu. Ale miałem to szczęście, że na tej myjni jest obsługa, więc było kogo zapytać
  6. Dzięki Dev ?Zrobię tak jak doradził Hezen, owinę wszystko szmatami i sam wytargam ten zbiorniczek i wstawię jakiś używany w dobrym stanie, jeśli uda mi się taki znaleźć. Poczekam tylko na lepszą pogodę. Dzięki wszystkim za rady.
  7. Faktycznie, o tym nie pomyślałem. Ale sprawdziłem i u mnie pompa jest zasilana ze zbiorniczka od góry, tak jak na zdjęciu.
  8. Sprzęgło zostało odpowietrzone tydzień temu przy okazji wymiany wysprzęglika i niestety jak szarpało tak szarpie na zimnym. Całe kompletne sprzęgło mam nowe, a zdarza się, że jest fabrycznie krzywe? czy mogło mi się skrzywić podczas jazdy? Na razie powstrzymam się z przypaleniem sprzęgła, bo mi trochę go żal i zauważyłem, że jak przy ruszaniu na zimnym silniku dodam więcej gazu (pod 2000) to nie szarpie. Dziwne też, że na rozgrzanym nie muszę dawać więcej gazu bo wtedy nie szarpie.
  9. Dzień dobry wszystkim. Proszę o poradę. Jakiś czas temu borykałem się z problemem mocnego szarpania podczas ruszania na rozgrzanym silniku. Objawy były takie, że na skutek rozgrzania sprzęgła (na przykład w korku) samochód dostawał kangurków podczas ruszania przez co praktycznie nie dało się ruszać. Wymieniłem wtedy dwumasę, tarczę sprzęgła, docisk, łożysko, łapę skrzyni, wysprzęglik, olej w skrzyni na Ravenol i płyn hamulcowy w całym układzie (w tym w sprzęgle). Po tej wymianie całe szarpanie znikło, a sprzęgło brało pięknie. Po przejechaniu około 7 tysięcy kilometrów sprzęgło nadal bierze pięknie, ale szarpanie powróciło, tym razem tylko na zimnym silniku po kilkugodzinnym postoju. Po rozgrzaniu silnika do temperatury roboczej przestaje szarpać. Jest to szarpanie dużo słabsze niż poprzednio, w zasadzie bardziej przypomina trzy takie szybkie szarpnięcia, które trwają ułamek sekundy. Dzieje się to w końcowym etapie puszczania sprzęgła, jak już auto się toczy. Mechanik twierdzi, że poduszki są w porządku. Macie jakieś pomysły?
  10. Dokładnie tak. Jak odkręcisz dwa wkręty mocujące lampkę to wtedy wyjdzie cała lampka razem z kloszem. Żarówka (rurkowa) mocowana jest na wcisk między dwie sprężyste blaszki. Od razu polecam wstawić dwie żarówki LED, które dają białe światło
  11. Sprawdź czy blaszki się nie odgięły. Też miałem taki problem, że po wymianie żarówki zaraz przestała świecić, ale wystarczyło podgiąć blaszki mocujące.
  12. Przyda się, dzięki
  13. Tak zrobię. Niech tylko zrobi się lepsza pogoda bo cały czas coś pada.
  14. Zadzwoniłem z ciekawości do warsztatu i taką wymianę zbiorniczka wyceniają na 150 zł bo twierdzą, że trzeba będzie odpowietrzać cały układ. Coś czuję, że próbowali mnie zrobić w konia i wydaje mi się, że cała wymiana płynu hamulcowego z odpowietrzaniem kosztowałaby góra 100 zł.
  15. Arek8888

    Wybór polerki

    Rotacja K2 Masner. Ma wolny start, stabilizację obrotów i szeroki zakres prędkości.
  16. Znalazłem właśnie wideo na youtube, na którym wymieniają taki zbiornik i wygląda, że wymiana jest bardzo prosta. Zbiorniczek jest wciśnięty na wcisk do pompy. Trzeba tylko strzykawką odessać płyn z niego, następnie odłączyć przewód zasilający sprzęgło, a następnie pociągnąć mocno w górę i zbiorniczek wyjdzie z pompy. Nowy zbiorniczek wciska się mocno w pompę, zakłada wężyk od sprzęgła i zalewa nowym płynem. Pytanie tylko czy po takiej operacji nie zapowietrzy mi się sprzęgło lub pompa. Robiłbym to na parkingu pod blokiem, więc ciężko byłoby mi odpowietrzać wysprzęglik w takich warunkach. A planowałem właśnie kupić Febi bo jednak firma dość solidna, i nie chcę pchać jakiegoś chinola, ale nie wiedziałem, że jest taki problem z wtyczką ?
  17. Witajcie. Muszę wymienić zbiorniczek płynu hamulcowego, gdyż obecny pękł ze starości. Mógłby ktoś doradzić w jaki sposób się do tego zabrać? w jaki sposób jest on przymocowany do pompy?
  18. Faktycznie, rant 3 cm, wyższego chyba nie widziałem nigdzie skuszę się na następną zimę, dzięki!
  19. Dużo tych usterek jak na taki niski przebieg, niestety wiek robi swoje,. Ale widać, że auto ogarnięte więc pozostaje życzyć szerokości
  20. Oby ta wiosna przynajmniej się pojawiła Mógłbyś wrzucić zdjęcie tych dywaników jak wygląda ich dopasowanie i rant? mam obecnie ori dywaniki Audi i są mega ładne, ale rant to mają kiepski ?
  21. Lekko styrana, należałoby się jej drugie życie
  22. Można jeść z tego silnika Myłeś myjką ciśnieniową czy ręcznie? i jaki dressing położyłeś na plastiki?
  23. Z tego co mi wiadomo, w B5 klima nie włącza się poniżej pewnej temperatury otoczenia, poniżej 3 lub 5 stopni chyba.
  24. Arek8888

    Świece żarowe 1Z

    Z etki wynika, że 1Z i AFN mają takie same świece żarowe:
  25. W moim przypadku przyczyną niskiego podciśnienia na gruszce turbiny była nieszczelność zaworka N75. Kupiłem nowy Pierburga, zamontowałem i od razu nawet wizualnie sztanga poszybowała dużo wyżej. Stary zaworek rozebrałem i ta membrana co jest w środku była lekko pęknięta, a po jej wyjęciu rozpadła się całkowicie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...