Wygrywa tfsi - oficjalne osiągi 0-100. Pamietajmy, że diesel ma owszem moment, ale w bardzo okrojonym zakresie obrotowym czego ludzie nie chcą widziec. Benzyna kręci się w obroty i robi takiego diesla właśnie zakresem obrotowym przy takiej samej mocy. Gdyby diesel miał taką przewagę już dawno amg, eMki czy rs byłyby w dieslach. Nie są. Dlaczego? Bo diesel przede wszystkim jest oszczędny. Takie jest jego założenie. I o ile w takim q7 czy q5 ma to sens tak w s4/5, a już na pewno w s6/7 nie ma to sensu. Decyzję związaną z wltp przy s4/5 rozumiem - moc ta sama, osiągi podobne. Przy tej masie jest to nadal eSKa. Ale kurna, to co zrobili z S6/7 to tragedia. Ponad 5s do setki w esce? I konkurencja i poprzednik zostawia taką eskę jak chce. Ona minimum powinna mieć 450ps, szczególnie, że najmocniejsza a6/7 ma 340ps w benzynie i kosztuje 100k mniej.
Podejrzewam, że mieli do wyboru albo 2.9, który by się nie sprzedawał w EU albo własnie tdi 350 bo silnik z sq7 nie przeszedł homologacji. Skoro marketingowa decyzja była, że eSki beda tylko w dieslach to sie tego przytrzymali. Czy dobrze? Czas pokaze jak to sie bedzie sorzedawało. Jak dla mnie najbardziej przypalowa eska w historii Audi- nie dosc ze mala moc to fakeowy wydech