Randor

Sorry ale co ma do tego umcy umcy? Nie myl dobrego grania z tubą za 200zł i techniawką puszczaną pod remizą. Ja nie słucham takiej muzy. Wartość auta podniesie ale nie o połowę, to nie forum gdzie ludzie racjonalnie liczą wydatki na auto. Do tego można wszystko zdemontować i przełożyć do następnego ewentualnie odsprzedać. Dobre graty schodzą na pniu. Włożyłem ponad 6k w silnik to czemu nie włożyć 5k w audio. W domu mam sprzęt za 2x tyle. Wkurza mnie jak wsiadam do auta i mi nie gra na poziomie. Każdy ma inne skrzywienie. Mój ojciec (patrząc po nicku Twój rocznik) ma sprzęt jeszcze droższy i słucha tylko vinyli. Jest całkiem normalny:-)

Hehe:-) Chłopy jakie ori. To zupełnie nie gra. Do tego potrzebuje radia ze zwrotnicą aktywną i wyjściem na 3 wzmacniacze. Idę w porządne audio. Seria nie ma tu prawa bytu, nawet bose to lipa (do normalnego słuchania radia wystarcza o ile głośniki nie są wylatane po 20 latach, nokia nie nadaje się nawet do tego). Już sam subwoofer który wożę w bagażniku przekreśla seryjną jednostkę a gdzie reszta? Same przygotowanie przednich drzwi pod porządne głośniki 16cm to koszt ponad 1000zł (ponad drugie tyle na głośniki). Do tego jeszcze słupki pod TW i wzmacniacze. Jeśli miałbym zrezygnować z tego wszystkiego z powodu wyglądu radia to chyba bym upadł na głowę:-P Porównanie tej Alpiny do seryjnego Concerta to jak postawić 1.6 przy 2.7 bit. Mam hopla na dobre granie i tyle. Miałem je w Audi 80 i będę je miał w obecnej B5. Wrzucam foto jak to będzie wyglądało. Nie identycznie ale podobnie. Liczę na lepsze wykonanie. Udało mi się też kupić prawie nową zmieniarkę Alpiny. W takim stanie to raczej rzadkość. Żadne MP3 itp mnie nie interesują. Mam pokaźną kolekcję ori płyt. Czasem podepne telefon i odpalę jakieś radio internetowe.

Nie mam bladego pojęcia. Pewnie jakiś concert siedział. Auto kupiłem z jakimś kenwoodem nieoryginalnym. Tak czy inaczej żadna seria mnie nie interesuje bo to nie gra. Ani concert (miałem ze zmieniarką) ani żadne wypasione 2 din z nowszych modeli.

Nic ciekawego się nie dzieje póki co. Czekam na wiosnę:) Upolowałem w końcu radio którego dłuuugo szukałem. Trafiłem stan idealny i cieszę się jak dzieciak mimo tego, ze jest srebrne i nie pasuje do konsoli. Ramkę prysnę chyba na czarno plasti dipem a panel dam do przerobienia podświetlenia klawiszy na czerwono. Kompletuje powoli graty do wygłuszenia drzwi i montażu porządnego 2way z przodu puszczonego aktywnie. Do tego zamówiłem sobie custom lampy z modem led. Jak to będzie wyglądało na żywo okaże się w przyszłym tygodniu. Fabryczne lampy mi się znudziły a wszystkie zamienniki to festyn masakryczny. video-1581707659.mp4

Heh:-) Napisałeś sporo i całkiem mądrze oraz w punkt ale na darmo. Jestem zwolennikiem gazu i sam na nim jeżdżę w swoim 1.8t z podniesioną mocą. Dobra instalka, strojenie na afr, serwis na czas i nie ma prawa się nic stać (nie licząc trefnego gazu). Do tego czasem zrobić logi i sprawdzić korekty dla spokoju. Jest tylko jeden problem. Mało kto tak podchodzi do tematu. Mam styczność z wieloma instalacjami i łapie się za głowę. 2/3 jest albo źle zamontowana albo wystrojona na pałę. Ludzie zajeżdżają silniki ubogą mieszanką bo chcą żeby auto mniej paliło itp. Kupno auta bez LPG szczególnie z dużym nalotem jest mimo wszystko bezpieczniejsze i to miałem na myśli. Takie 1.8 na samym pb jest bardziej idioto odporne. Przykład. Moją obecną B5 kupiłem z miesięczną instalacją LPG z wyższej półki (ok 3400zł). Wrzucona bdb i schludnie. No ale co z tego skoro wypuścili gościa po samej autokalibracji:-D Mało tego. Poprzedni właściciel po montażu zrobił soft na 180/270 i zadzwonił do nich po poradę. Powiedzieli mu że nic nie trzeba stroić bo sterownik sam się dostosuje. Mapa była tragiczna, mój gazownik łapał się za głowę że tak to puscili. Myślę że silnik uratował fakt iż zrobił raptem 1500km na tych nastawach. Ja po kupnie jeździłem tylko na pb do czasu strojenia. Kolejny przykład na koniec to grupy FB na których trochę siedzę. Często pada zapytanie o spalanie i się zaczyna cyrk. 1.8tq z LPG spalanie w mieście 10 czy A8 4.2 spalanie miasto 12 (oba przykłady mocno skrajne ale prawdziwe, oczywiście nie wiadomo na ile bujną wyobraźnie mieli właściciele). Wiadomo przecież że albo spala takim oba paliwa albo jeżdżą na mocno ubogiej mieszance. Mój spec od gazu twierdzi że to plaga i wszyscy chcą jak najtaniej. Moja po sofcie na 220/330 (koła 225/40 r18) pali w mieście 16 i koniec. Nawet emerycką jazdą nie zejdę poniżej 15. Oszczędzać warto ale z głową bo inaczej efekt jest zazwyczaj odwrotny do zamierzonego.

Doładowane mają niższe bo są odprężone. 1.8t (stopien sprężania 9,5) ma dopuszczalne widełki 10-13 bar i granicę zużycia 7. Wolnossaki już 9-14 i granice zużycia 7,5. Tak czy inaczej 8,5 to już mocna padlina. Mówi się że kompresja poniżej 9 ma już znaczny wpływ na moc i kulturę pracy jednostki. Mój adr z nalotem 350k miał kompresję 11,5-12. Fakt nigdy gazu nie widział. Te 10.3 to raczej stopień sprężania a nie norma kompresji. Ludzie ciągle to mylą.

Dobrze, że nie jestem sam w swoim przekonaniu. Czułem się samotny:p 80% ludzi i tak łyka wszystko co zobaczą w pudle albo na WP.

To tak na chłopski rozum. Historia nie raz już pokazywała na co stać panów tego swiata:) No a Amerykanie to mistrzowie zagrywek typu fałszywa flaga.

Albo miał się wymknąć. Depopulacja przybiera na sile. Za dużo się nas robi powoli. Przynajmniej podobno:) Druga sprawa, że to hamburgery mogły zacząć tą farsę i podrzucić wirusa w odpowiednie miejsce, blisko laboratorium w Chinach. Skośnoocy będą mieli się problem teraz wybronić w opinii publicznej. Zasyfiony targ ze złem wszelakim + labo w okolicy. Idealna miejscówka na takie zagrywki. Wiem wiem, teorie spiskowe:)

Tak. Bartez robi customy na aucie. Upcha Ci co chcesz i jak chcesz. Ja też wsadziłem 51mm bo podobno nie ma gotowców o średnicy 57. Ja na Twoim miejscu nie robiłbym raczej 300km na ic tej wielkości. Paprać się w rurki 57mm tez nie ma sensu. Albo ładuj to co masz i przystopuj z mocą albo ładuj 230 i rury 63mm. Takie jest moje zdanie.

Te 300 to tak z przymrużeniem oka według mnie. Ogarnie ale tak z oporem. Jeśli zrobię kiedyś tą 3 z przodu to zainwestuje w ic 230 i rury 63mm dla świętego spokoju. Nie lubię mieć niczego na styk. 180 do jakiejś hybrydy na 260-270km jest jak znalazł.

Nie wiem czy się czymś różnią. Dla mnie różniły się kolorem i to było ważne. Stały ok 450zł ale też miałem u nich rabat i zapłaciłem mniej. Tak czy inaczej jestem zadowolony. Jak dla mnie taka 180 obleci spokojnie każdą hybrydę w każdych warunkach. Możliwe że idzie coś ugrać jeszcze orurowaniem. Wyjścia mam 57mm a rury 51 bo tylko takie zestawy były.

K03S wykręcone raczej na maksa. Fmic 550x180 i chyba 65 grubości.

Ja wrzuciłem jrspec i nie żałuję. W sumie sugerowałem się tylko czarnym kolorem (srebrny przebijający się przez kratki to festyn). Wczoraj robiłem 6 logów do odcięcia pod rząd + pałowanie po poprawce softu. Temp na dworze +2 a w dolocie maks 13c. Latem to samo. Maks +10c do temp otoczenia jak bym się nie starał.

Hehe. W sumie dobrze że mi przypomniałeś. Zrobię z tym porządek w weekend.

R17 w B5 to świetny kompromis szczególnie jeśli ktoś nie ma dużej gleby. Ja zostaję przy r18 bo wygląda jednak zauważalnie lepiej i auto jedzie też lepiej po winklach. Mega różnicy w komforcie nie odczuwam choć jest lepiej pod tym względem na r17. Z nudów wrzuciłem w końcu prawe duże lustro. Odkładałem zakup tego bzdetu z rok bo wydawało mi się to dość zbędne. Dopiero dzisiaj po montażu uświadomiłem sobie o ile mam lepszą widoczność i o ile auto wygląda lepiej od przodu. Nie wiem czemu Audi wypuszczała te auta z fabryki upośledzone:) Przy okazji wymieniłem też lewy wkład na brązowy bo mój miał już zacieki.

Dobrze wiedzieć. Przerobiłem w sumie 3 komplety tych felg w innych autach. Te upolowałem w stanie idealnym. Aż byłem w lekkim szoku. Ranty idealne z dwóch stron, zero wżerów itp. Lakier miał tylko delikatne rysy bez pęknięć. Dobra baza do polerki ale na zimę szkoda zawracać sobie głowę a na lato zostaje jednak przy r18.

Nie pamiętam dobrze. Mają et43 lub 46. Dystanse są ale cienkie. Przód 5 a z tyłu 10mm. Nie ważyłem ich ale wydawało mi się że nie są lżejsze od 18 które miałem.

Na żywo przy czystym aucie wyglądają bdb. Szczególnie w słońcu:-P No ale to zimówki także nie ma się co podniecać. Auto i tak non stop uwalone. Miała być mocna 17 i jest. Zawitało prawe duże lusterko. Kupiłem bo upolowałem igłę w moim kolorze. Od razu wziąłem brązowe wkłady bo moje niebieskie już dorobiły się zacieków.

Dzięki. Mam nadzieję że na polerowanych flat five będzie ciekawiej:-) Hebel daje rade. Nie żałuję wydanej kasy. W trasie sprawdza się ekstra.

Zmierz ciśnienie po osiągnięciu 90c płynu i przejechaniu chociaż 10km. U mnie przy temp 90c oliwa ma dopiero ok 60. Pomiar powinieneś zrobić przy minimum 80 a najlepiej 90.

Wrzucam jeszcze jedno foto z felgami na zimę. Wygląda to nawet fajnie jak na zimowy set (nie licząc syfu). Po umyciu wyglądają dużo lepiej (na tym foto wyszły jakby były srebrne a nie polerowane). Oczywiście nie chce mi się przepolerować kapsli i leżą na półce w domu:) Nie linczujcie za naklejkę na klapce paliwa. Dziewczyna wzięła mnie z zaskoczenia :P

Spoko. Wymień i pochwal się efektami.

Z 57 na 51mm. Nie musiałem nic docinać przy fmic. Skróciłem jedynie silikon między rurą a przepustnicą bo była lekko za długa. Ogólnie rury siadły w miarę ale silikony zupełnie mi nie podpasowały (jedynie turbo-rura przed fmic). Głowa do góry:) Słyszałem, ze te stare chińskie rdzenie były kiepskie. A taki masz jak widzę. Jak Ci za gorąco przy strojeniu to nie ma innej opcji jak wymiana tego chwasta. Skąd go w ogóle wziąłeś? To już skamielina:)

1.8t anb na k03s. Moc cholera wie jaka (220-230km, przepływ ok 182-185). Fmic jrspec na tym ulepszonym rdzeniu 550x180x65, wyjścia z rdzenia 57mm. Rury gotowce z allegro 51mm średnicy samodzielny montaż. Logi dynamiczne robione przy temp ok 7-8c. Grupę 115+118 zawsze loguje jako 3 lub 4 log z kolei czyli dolot już zgrzany. Przy 6400 rpm na 3 biegu mam 24c w dolocie. Skrzynia dwr jeśli ma to jakieś znaczenie.