Skocz do zawartości

AndrzejK.

Pasjonat
  • Postów

    1069
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AndrzejK.

  1. AndrzejK.

    Filtr paliwa 1,8t bex

    Tyle,że oryginał to nic innego jak....Knecht
  2. To ważne pytanie + co jest zalewane i w jakich czasokresach/kilometrach. Natomiast co do samego "przegonienia" auta to jeżeli odma nie jest zabita mazią od dłuższego czasu to traska >100km w zupełności wystarcza.... I również trafna uwaga kolegi powyżej - przyjrzałbym się dokładnie ezektorowi, a najlepiej go wymienił na nowy oryginał.
  3. Trzeba sobie pomagać....takie jest założenie forum. Super,że udało ci się usunąć usterkę. Zmieniaj regularnie olej, dobry jakościowo i zminimalizujesz tą dolegliwość do minimum. Wiedz,że zapchanie ezektora jak też całego ustrojstwa odpowietrzania silnika w głównej mierze ma miejsce w przypadku zaniedbywania regularnych wymian oleju lub zalewania "byle czego".
  4. W czasie weryfikacji przy zakupie nie zauważyłeś tych objawów? Wg. mnie zespół sprzęgła do sprawdzenia, a na poduszki również można zerknąć.
  5. No nie wiem..... 1 rok wstecz w stosunku do produkcji auta często widziałem, ale już dwa nigdy jeżeli chodzi o oryginał.
  6. Bagnet powinien mieć na końcu od góry uszczelkę/oring i wchodzić w miarę ciasno. Jak nie masz uszczelnienia to może łapać wilgoć i stąd ten problem co opisujesz....ale: to ewidentny objaw zapchanej odmy.....byłeś przy tym jak mechanik czyścił to ustrojstwo? Spróbowałbym jeszcze wymienić olej jak wiesz na pewno,że odma jest drożna. A już tak na marginesie to co ile wymieniasz olej w silniku? Regularne wymiany i lanie dobrego jakościowo oleju ograniczają do minimum problemy z odpowietrzeniem silnika.
  7. Febi = dobra jakość + dobra cena
  8. Aury zimowej to akurat nie ma, za to jest duża wilgoć co ma wpływ właśnie na powstawanie takich dolegliwości jak opisujesz. Termostat masz sprawny? Silnik w krótkim czasie osiąga temperaturę roboczą? Bo jeżeli nie to masz odpowiedz na dolegliwość. Nie zaszkodziłoby też jakbyś trochę to auto "przegonił" po autostradzie lub ekspresówce co jakiś czas.... Niektórzy mający podobne do Twojego problemy, zmieniają olej przed "zimą" co w pewnym stopniu minimalizuje tą dolegliwość. Jednakże jak napisałem wyżej w pierwszej kolejności przyjrzałbym się dokładnie układowi chłodzenia czy jest w 100% sprawny.
  9. Również potwierdzam NGK BKUR5ET-10 stosuję i wszystko bez uwag ( nie mam gazu). Nie zmieniam na innego producenta, bo jak jest wszystko w porządku to nie widzę takiej potrzeby.
  10. AndrzejK.

    Jedynka chrupie

    I dobrze..... Używaj skrzyni "z głową", a szczególnie tych niskich biegów i będziesz miał święty spokój.
  11. AndrzejK.

    napinacz paska

    Tu kolega ogólnikowo Ci napisał o co chodzi tak ogólnie..... Nie zasięgałeś wiedzy jak tą operację ogarnąć, a chcesz wymieniać rozrząd?? Poczytaj troszkę dla własnej wygody choćby temat w książce "sam naprawiam".
  12. AndrzejK.

    napinacz paska

  13. Też nie wydaje mi się aby to pasek był winny...ale jak masz wrażenie iz to po wymianie rozrządu zaczęło się dziać to warto by było posprawdzać wszystko co było ruszane, a tak na odległość to gdybanie jest.
  14. No nie wiem, ja nie słyszałem o tym..... Paski rozrządu Dayco stosuję już od ładnych paru lat w kilku autach i nie stwierdziłem organoleptycznie takiej przypadłości jak wspominasz, a więc ja polecam właśnie tej firmy. Inna sprawa,że w rozrządzie najważniejszy jest właściwy montaż, a paski w większości trzymają poziom, no może poza wyjątkiem z zestawów INA z mechanicznym napinaczem , gdzie wielokrotnie pisane było iż są "głośne", ale kto dla nich to robi....ja nie wiem.
  15. AndrzejK.

    napinacz paska

    Jeżeli chciałbyś wszystko zdejmować żeby mieć jak na "tacy" przód silnika to raczej tak, choć czytałem gdzieś, że nawet przy takim "rozbebeszeniu" przodu można uniknąć rozpinania tych układów. Pewne jest jedno - jeżeli byś tą operację robił z ustawieniem przodu w pozycji serwisowej to nic nie trzeba rozpinać.....
  16. No niestety zle się orientujesz.... Paski Dayco to bdb jakość i są, a przynajmniej były zakładane na pierwszy montaż oczywiście z logo OOOO. Obecnie również występują w zestawach jak fabryczne ale w kompletach NTN/SNR (z hydraulicznym napinaczem/tłumikiem drgań) i oczywiście takowe logo na nich jest. Gdyby w zestawach INA były stosowane paski powyżej wspomniane użytkownicy nie mieliby tych "atrakcji" dzwiękowych o których niejeden kolega wspominał. Natomiast czy zestaw INA jest dobry czy nie schodzi na plan dalszy, bo nawet jeżeli jest winny "tylko" pasek to ludziska zrażają się do całego kompletu i wybierają co innego, bo co jak co, ale dziwne odgłosy z okolic rozrządu mogą wpływać zdecydowanie negatywnie na wyobraznię niejednego użytkownika.
  17. Wiesz....z reguły jak są dolegliwości z czymkolwiek to wychodzą częściej w chłodniejszych porach roku, druga sprawa to to co "zepsuł" poprzedni olej to obecny może już nie dać rady naprawić. Natomiast co do nagaru to masz silnik z bezpośrednim wtryskiem, a one lubią się z nagarem wszechobecnym. Czy tak czy tak to diagnozuj i naprawiaj cokolwiek by to nie było. Powodzenia w działaniu.
  18. Jak zdejmie pokrywę zaworów to będzie widział co i jak, ale faktycznie olej, którym został zalany motor sugeruje,że miał coś "uciszyć"
  19. Wymieniać, nie wymieniać to dopiero można stwierdzić po zweryfikowaniu części na żywo. A z tego co słychać taka weryfikacja jest wskazana.
  20. To miałem właśnie na myśli wspominając o tych zestawach....
  21. No dokładnie, ten aspekt jest najważniejszy, ale każdy robi jak uważa....
  22. Oczywiście mogę się mylić, ale wygląda mi to na szurający łańcuch po obudowie, ewent. coś ze ślizgiem.... Ale niech jeszcze ktoś się wypowie. Jaki olej używasz w silniku?
  23. Faktycznie jak kolega wcześniej napisał, nikt nie da Ci jednoznacznej odpowiedzi w tej kwestii, bo od wielu czynników to zależy.... Ma tu znaczenie jaki zestaw masz założony ( wg. mnie INA to słaby pomysł przynajmniej ostatnimi czasy), styl jazdy....itp. Zakładając,że przy silniku, który masz 1.6 nie masz jakichś ambicji do "nerwowej" jazdy w mojej ocenie spokojnie możesz dojezdzić do 90-100kkm. Sugestie sugestiami, a i tak na końcu decyzja jest Twoja.
  24. No można i tak,ale wydaje mi się,że lepszym pomysłem będzie podgrzanie węża, węży suszarką/opalarką oczywiście z odpowiedniej odległości i z wyobraznią.
  25. Ok, nic w takim razie nie ruszam, bo nic się nie dzieje, a ta pora roku to faktycznie nie za dobra do jakichkolwiek modyfikacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...