Aleksandrooo

Dzięki za miłe słowa ? Na razie jeszcze nie jestem pewien czy to półośki, właśnie jadę do mechanika je wymienić. Objawy mam takie: od 3 biegu w górę wibrscje całego auta przy nawet delikatnym przyśpieszaniu(im wyzszy bieg tym mocniej, nie ważne czy mapa najsłabsza czy mocna).

Były zdjęte do polerowania, po małej walce w znalezieniu przewodów w błotniku, już siedzą na aucie @LangistaMega brakuje mi garażu i auto stoi pod chmurką na podwórku, ale mam do detailera kilometr i co tydzień jestem u niego BTW. Jutro jadę zakładać nowe półosie(niestety po tygodniu stania wibracje się nie naprawiły :D) Do tego w końcu mam światła wsteczne(po dwóch latach...), winny okazał się bezpiecznik(przez informacje z forum golfa, nie widziałem, że jest na wsteku bezpiecznik ) A sprawdzałem wiązki, wymieniałem czujniki wsteka na skrzyni i nic ? Dołożyłem też światła cofania LED od mojego ukochanego lampiarza Darka, czekam na noc, ale czuje, że będzie kosa.

Autko odebrane od Detailera. Powiedzieć, że jestem zadowolony to jak nie powiedzieć nic

Właśnie czekam na termin u znajomego, bo założyłem 4x używki które wyglądały Ok i wyszło co wyszło. Najgorsze, że zmieniałem jeszcze dyfer i skrzynie ale one beż luzów na flanszach itd. Leżą u mnie dwie nowe polosie lobro, mam nadzieje, ze rozwiążą problem.

Orientujecie się może czy zamienienie półosi stronami może powodować wibracje przy przyśpieszaniu bądź jadąc pod górkę z nawet delikatnie wciśniętym pedałem gazu na niskich obrotach.

Czekam aż przyjadą, mają być po majówce. Ale z opisu problemu w necie wszędzie ludzie mówią że przegub wewn takie objawy. U mnie niestety ciężko stwierdzić bo wymieniałem akurat cały napęd i założyłem 4 ładne z wyglądu półosie, dyfer i skrzynie razem s dwutarczowym sprzęgłem. Liczę, że to będą te półosie..

Też mam ten problem, po przeczytaniu wielu informacji z forum i poradzeniu się u znajomych zamówiłem dwie nowe półosie Lobro. Na forum jest temat w który można znaleźć informacje, że przeguby wewn. z Seata jakiegoś pasują. Gdzieś w tym temacie:

Chłopaki dawno na Matarni nie byłem i nie pamiętam - czy na wjeździe na podziemny też są te tragiczne progi zwalniające? Czy da się wjechać i wyjechać unikając ich? Ostatni raz byłem to całe podwozie obiłem i od tamtego czasu nie jeżdzę Pytam bo chciałbym w końcu jak uda się ogarnąć furę, wpaść pogadać z innymi a4karzami

Nie no, ceramika pierwszy raz, tak to różne woski testowałem, obecnie siedzi Meguiars Gold Class Carnauba Plus Premium + QD Last Touch, gorąco polecam, efekt kosa Pan Detailer powiedział, że słabe foty przed będą bo za czysty jest

Autko oddane do Pana Detailera na odszczurzenie, korekte i ceramike Nie mogę się doczekać efektu

Właśnie zamówiłem 2 nowe półośki Lobro(Dzięki komentarzowi @kamil-vag, zdziwiłem się, że lewa i prawa mają inne numery i różnią się znacząco ceną... Mam nadzieje, że to rozwiąże w końcu problemy i będzie można cieszyć się jazdą

Dzisiaj w końcu udało się poskładać auto i odpowietrzyć względnie heble, Pierwsza przejażdzka testowa - super, sprzegło mieciutkie, auto jedzie jak trzeba. Powrót do domu z warsztatu i straszliwe wibracje przy przyśpieszaniu, najpewniej "ładne półosie", były tylko ładne i trzeba wymienić przeguby wewnętrzne, będę atakować Lobro, bo chyba na rynku nie ma nic innego..

Dorzuć mlody parę groszy i nasadz jeszcze nowy 2mas tak jak Ci pisałem(może jak Ci to powiem na forum to Cie przekonam ??).

Dzięki za miłe słowo, na matarni boję się tych cholernych wysokich progów, tak to bym już wcześniej byl ??

Witam wszystkich serdecznie, w końcu przekonałem się do przedstawienia mojej B6'teczki(drugiej :D), Przygoda z B6 zaczęła się od srebrnego ALT'a w sedanie, niestety ale alcik został skasowany(ehh..), był już w nim pierwsze małe mody ale porównując do tej to nie było zrobione nic W czerwcu 2019 roku po paru tygodniach szukania, okazało się, że mój dalszy znajomy sprzedaje B6 swojej żony. Po obejrzeniu już paru b6(bylem troche zawidziony, większość była odmienna do tego co było przedstawione w ogłoszeniach), lekko podłamany pojechałem do znajomego obejrzeć tego o to "Wypasa": Miał on małe mankamenty typu: zgnite błotniki przód, małe wgniotki, pukające dwa wahacze, ale że cena była dobra, wyposażenie akceptowalne i trzymało się to kupy to stwierdziłem, że biorę. Z wyposażenia posiadał: - Navi w zegarach(kolorowe zegary), - Fotele szmaciane sporty z el. regulacją lędźwi, - Kierownice MF, - Zawieszenie 1be. Nie było bogato, ale było to co najważniejsze dla mnie, czyli kolorowy zegar i LZ5C w którym się zakochałem + to, że furą jeździła znajomego żona razem z dziećmi więc jakiegoś gruza jej nie ściągnął(brat handlarzyk), choć jak pokazał później VCDS, ma 70tyś. km w pamięci Mody zaczęły się już od drugiego dnia po zakupie(przekładałem rzeczy z sedana), wjechały min.: - Fotele pół-skóry speedy z b7, - Klimatronik z grzaniem(grzania jeszcze fizycznie nie było :D), - Felgi 18"(podróby ABT), Po paru miesiącach rozbiłem świnkę skarbonkę, dokupiłem części, umówiłem się z Kajem i polecailem do Odolanowa/Odolanów(nie jestem pewien pisowni :D), Kaju dopasił mi b6tke w: - Grzane fotele przód, - Tempomat, - MF 3 ramienna z B7, - Bose z B7, - Oświetlenie nóg po zapłonie(tak chciałem), - 4 el. szyby, - Przygotowanie pod radio 2din, - Klimatronik z b7 i przekaźnik aby działało grzanie tylnej szyby. Następnie(na wiosne), stwierdziłem, że trzeba poprawić granie Bose, tak więc wziąłem się za wygłuszanie, zacząłem od bagażnika(dołozyłem dodatkowo sub z q5), potem wygłuszyłem drzwi a na końcu sufit i maske(do wygłuszania użyłem mat z bitmatu, polecam wszystkim). Jako iż stwierdziłem, że b6 zostaje na dłużej to zacząłem się zastanawiać nad swapem Quattro, zmianą hamulców, dokładaniem "koksu". Zacząłem zbierać $$, kupiłem zestaw hamulców od Dawida Zająca, Q5 4tłok na tarczy z S4B6 + 324mm 1tłok na tarczy z s4b8 stoczonej na 324, razem z kompletem przewodów w oplocie HEL. Niestety ale przed montażem wydarzył się incydent z sarną(pewnie z założonymi heblami, udałoby się bez start ale cóz...). Uszkodzeniu uległo: - Zderzak, - Maska, - Chłodnica klimy i wody, wentylator, - Koło pompy wspomagania, - Uchwyty lamp, halogeny. Całe szczęście udało się dorwać w kolor zderzaki(s-line :D) i maskę, pas przedni z chłodnicami kupiłem z 1.8t używkę(okazało się, że to był automat i musiałem na szybko ogarniać chłodnice wody ). Udało się wszystko w końcu zmontować i odpalić: Po przywróceniu auta do używalności stwierdziłem, że zakładamy heble JUŻ, małe porównanie Przed: Po: Po poprawieniu siły hamowania i przewertowaniu tysięcy postów na forum, przyszedł czas na montaż Quattro! Zakupiłem od znajomego cały swap z 2.5tdi(jak się okazało potem, nie do końca w pełni kompletny). Wózek poszedł do piaskowania, zamówiłem wszystkie nowe tuleje wózka, mocowanie dyferencjału, łożyska, czujniki ABS, tuleje wahaczy, śruby(te co udało się znaleźć). Po skompletowaniu wszystkiego, przyszedł czas na montaż, pomijając fakt, że kupiłem mocowanie wału z budy b5 a nie z b6 i problemów z zakodowaniem "nowej pompy ABS", to wszystko szło w miarę dobrze. Moment w którym auto odpaliło i zakręciło wszystkimi 4ma kołami na podnośników - bezcenny Potem miałem małe problemy z pływakami ale na szczęście forum znów pomogło. W międzyczasie wymieniłem również błotniki na zamienniki z allegro kupione w kolor + dodatkowo je zabezpieczyłem od środka epoxydem Po ogarnięciu quattro i pojeżdżeniu parę tygodni, okazało się, że sprzęgło jednak ma dość(auto było wtedy tylko po sofcie, sprzęgło jeszcze ori). Nowy zestaw LUK'a co już w pudełku stuka, parę drobnych rzeczy które wyszły po czasie, kilka złotych ze skarbonki i auto znów cieszyło, ale niestety nie na długo Sam chip i w fwd wydawał się mało żywy, a po dołozeniu quattro było jeszcze gorzej(dodatkowo letnie temperatury i seryjny intercooler), dodatkowo auto miało problemy, że gasło po przepałowaniu Pozbierałem tym razem więcej $$ i zacząłem szukać informacji co jak gdzie i od kogo... Finalnie części które wrzuciłem aby dodać wigoru staremu poczciwemu 1.9 TDI to: - Wałek GT-R od Światka razem z czarnymi szklankami INA i panewkami Glyco, - Pompowtryski AL z końcówkami WZM100 wykręcone na 110mg od Mariusza z Nadarzyna, - GTD2060 od Fmotors, - Zestaw FMIC od Fmotors, - Śruby głowicy z silnika ARL(12.9), - Map sensor 4Bar, - Remont głowicy, wstawienie mosiężnych tulejek na gniazda PD, zawory +1mm zrobione w Szlifmot Białystok, - Tarcz LUK8090s + docisk Sachs Performance, - Vfiz z możliwością podpięcia dodatkowych czujników. Dodatkowo doszły takie rzeczy jak: - Nowy rozrząd INA, - Pokrywa zaworów nowa ORI, - Pompa tandemowa Bosch nówka, - Nowe przewody podciśnienia, - Pompka w baku, - Uszczelnienie miski + prewencyjne czyszczenie smoka, - Olej filtry Poniżej pare fotek: Auto po odpaleniu i wgraniu softu na "docieranie", zrobiło tak ok. 500km jeżdżąc delikatnie, doczekało się strojenia które niestety wyjawiło pewne problemy, na najmocniejszej mapie, dwumas nie dawał rady przenosić momentu obrotowego(powyżej 3 biegu z z dolnych obrotów, im wyższy bieg, tym dłużej straszne drgania występowały), Auto zostało wystrojone po logach przez Marka z Zabrza, wykorzystany został multimap sterowany z manetki tempomatu: - Mapa nr. 1 - eko soft, 2.1b doładowania, mała dawka, absolutnie bezdymna - mapa na trasę, udało mi się jadąc s7 z Gdańska w strone Waraszawy zejśc na 4,5l mierzone na dystrybutorze jadąc w dwie osoby na 18" 225/40/18, - Mapa nr. 2 - soft nacodzień(nigdy na nim nie jeżdze ), 2.5b doładowania, mapa bezdymna, - Mapa nr. 3 tzw. wsiurzenie, 2.5b boostu, odcięcie na 5300 obr. dymna na ile pozwala EGT(Sonda wstawiona w miejscu gdzie ori wychodzi rurka do EGR). Autem już fajnie się jechało, ale te drgania.. + kończyły się hamulce, banany stukały Zacząłem szukać co się dzieje: - Regeneracja kpl. wału w Kardan Białystok(z polecenia Szlifmotu), razem z przeróbką na krzyżak. - Wymiana poduszek silnika(Avon), i skrzyni(LMO), - Wymiana przegubu który wydawał się, że ma luz. Dodatkowo wymieniłem takie rzeczy jak: - Amortyzatory Sachs z 1be, - Sprężyny eibach prokit - Tarcze zimmerman + klocki textar na przód i tył, - Zestaw wahaczy przód Master-Sport(mineło już troche czasu i odpukać cisza). Niestety ale nie pomogło, rozpocząłem szukanie nowego zestawu sprzęgła. Wertując informacje w internecie znalazłem porpozycje przejścia na jednomas, jakiś docisk z vr6 itd. Jazda na Sachs Performance nie była przyjemna w korkach + ktoś kto jeździ normalnym autem, nie dawał rady ruszyć tym samochodem no i te drgania... Jeździłem tak jakiś czas, starając się jak mogę unikać niskich obrotów na najmocniejszej mapie(na mapie 1 i 2 ten problem nie występował). Nagranie 3 biegu, tuner specjalnie zdjął towaru z dołu aby oszczędzać 2mase: Kolega Patryk, montował do siebie Bi-ledy i miał na sprzedaż swoje bixy, stwierdziłem - biorę! Po zamontowaniu ich na auto byłem zauroczony( przesiadka z depo black), do czasu jazdy wieczorem w deszczu. Szukając na grupach fb informacji co zrobić, aby to naprawić, natrafiłem na Darka Jabłońskiego który przekonał mnie do montażu bi-leda 3" w swoje lampy Ustawiłem się w kolejkę poprosiłem Darka aby kupił "angole", na własną rękę bo na bixy miałem klienta. Lampy przyszły, montaż, ustawienie no i czekamy na wieczór... A wieczorem kopara mi opadła, nigdy w życiu nie jechałem czymś co ma takie lampy Tutaj mały pokaz: Wiem, że nagranie w większości przypadków nie przedstawia co jest w rzeczywistości, ale wierzcie mi lub nie - jest kosmos, w deszcz, w nocy.. Jedyne problemy to takie, że na drogowych, znaki oślepiają, a w małą mgłę, nie można ich w ogóle używać, jest tak biało, że nic nie widać W międzyczasie doszło jeszcze pare mniejszych modów i napraw takich jak : - Rns-e ze zmieniarką Wefa, - Podświetlane blendy od Dawida z Chojnic, - Podświetlana ramka tablicy "Powered by Fmotors"(Moja fanaberia ) - Czarny sufit(który się odkleja.. szukam tapicera Gdańsk i okolice), - Blendy głośników Bose( w końcu pełne Bose ) - Ścięta i obszyta kiera z b7 w PFI kierownice, - Drugi cup-holder z anglika, - Zregenerowany klimatronik, - Pakiet światło w drzwi+czerwony ambient podpięty pod podświetlenie klamek(dla sterowania mocą podświetlenia, dzięki Dawid),, - Sub w koło zapasowe z Q7 bose(cena ta sama co z q5, a różnica ogromna), - Tarcze zegarów na wzór tych z Ryśka, - Skraplacz klimatyzacji, naprawa jednego przewodu + nowe oringi oem. Jako iż auto już w miarę jedzie, hamuje, pora aby zaczęło coś wyglądać a nie tu rdzawka, tu wgniotka, tu schodzi klar, tak więc zdecydowałem się na przemalowanie całego auta i przeróbkę zderzaków. Zderzak przód został zrobiony "na gładko", do tego na wzór z S4 został pospawany w jedną całość, doszły nowe halogeny, nowa dolna kratka z czarną ramką + grill S4 z Audi Wrocław, doszedł też Maxton(który urwał się już 2x i go nie ma ), żałuje tutaj, że nie kupiłem do przeróbki zderzaka z PDC i spryskami ale niestety budżet był już napięty Tylny zderzak został przerobiony ze zwykłego zderzaka z TDI, został wstawiony dyfuzor z cabrio b7 s-line + również zespawany na gładko. Wcześniej zostały wymienione na "ładne w kolor", 3x drzwi, moje były poobijane, porysowane, myślałem, że to załatwi sprawę ale cóż Doszły też nowe felgi Ronala na oponach Falken FK510 i ori listwy S4. Po wszystkim auto pojechało do znajomego na odszczurzenie, sprzątanie, pranie, czyszczenie skór, porządne umycie: Jako iż, miałem wydech na jedną stronę(wcześniej jeździłem na s-line z 2.0 AWA), zrobiliśmy razem ze znajomym gorący romans mojego przelotu z nierdzewki razem z wydechem z 3.0 TDI aby móc się tymczasowo odbudować finansowo po malowaniu, felgach przeróbkach zderzaków. Nie będę tego pokazywał bo akurat z tego nie jestem dumny Auto tak się kulało, aż nazbierałem kolejną świnkę skarbonkę i zacząłem zamawiać kolejne części: - Dwutarcz na jednomasie i dwóch tarczach 240mm luk8090s od KB-Customs, - "Nowy", dyfer ETS z 3.0 ASN, niestety ale miał już takie luzy przez starty z lunch controla, że wymagał wymiany, - Druga skrzynia z 2.5TDI(moja puszczała z wyjścia na wał nawet po wymianie uszczelniacza + miala luzy), - 4x używane ładne półośki, - Linki ręcznego ( miałem podrutowane jeszcze z ośki ), - Czujnik ABS prawy przód, - Przewody oplot przod(stare przy którejś robocie musiałem źle ustawić i zaczeły się przecierać), - Uszczelniacz wału korbowego tył(Elring po dwoch latach się niestety poddał), - Gumy + drążki stabilizatora tył, - Uszczelki kolektorów + nowe szpilki(niestety coś puszczało przy z wydechowego przy rozrządzie, najprawdopodobniej przez niedokładne dokręcenie, - Michelin Pilot Sport 5(Falkeny były ok, ale chciałem spróbować pierwszy raz premium ), - Wysprzęglik Sachs(niech uszy szczypią tego co dał tam plastikowy odpowietrznik...), - Nowe łożysko oporowe, prowadzenie łozyska, śruby koła zamachowego(1.9tdi 1z z audi 80), - Olej Milers EE performance( po modach, zmieniam co około 3-4tyś km, auto głownie służy do zabawy, pracuje zdalnie z domu), - Kpl. filtrów, - Olej Motul do skrzyni i dyfra + 50g dwusiarczku molibdenu(może będzie mu łatwiej ) Auto jeszcze przed jazda do znajomego na roboty mechaniczne, udało się do innego znajomego na stworzenie nowego wydechu za który w końcu nie będę się wstydził i nie będę nim haczył na każdej hopce: Auto aktualnie znajduje się u znajomego na warsztacie na wymianę wyżej wymienionych części, mamy mały problem z odpowietrzeniem(Jest temat na forum, jakby jakaś dobra dusza chciała się wypowiedzieć, będę wdzięczny ), Pare metrów już udało mi się nim przejechać, sprzęgło chodzi jak seria, w końcu.. Czekam z ostatecznym werdyktem na rozgrzanie motoru i naduszenie pełnej strażackiej z dołu na 4tym biegu, wtedy dołożymy koksu i w końcu jakiś wykres co będzie się czym pochwalić Po skończeniu prac mechanicznych, auto udaje się na pełna korektę lakieru i nałożenie ceramiki CarbonQ 10H, i pełne sprzątanie i zabezpieczenie plastików, skór przed sezonem do znajomego detailera Autko na chwile obecną prezentuje się tak:(jak pisałem maxton urwał sie dwa razy, z czego raz wyrwał zderzak.. Stwierdziłem, że basta i nawet podoba mi się bez ) Z planów na przyszłość to mam jeszcze coś w zanadrzu: - Montaż lusterka fotochrom i CLH(Mam na szczęście najwyższy moduł MCE), - Obicie podsufitki albo nowym czarnym materiałem albo alcantara(razem ze słupkami), - Wymiana głośników w drzwiach na coś lepszego( jeszcze nie wiem co, będę wdzięczny za propozycje), - Montaż ściętej kierownicy s-line z b8 lifta(cena boli ), - Recaro full skóra(to dalszy plan, ale zawsze mi się podobały...), - Składane lusterka z modułem aby zamykały się i otwierały, - Kamera tył do RNS-E, - Regeneracja/wymiana wytartych plastików, - Wymiana tunelu na taki bez telefonu, A co do silnika, to orientowałem się w cenach swapów na 2.7tt i 4.2t, cena zwala z nóg.. Tuner namawia mnie na compound turbo i raczej w to będę uderzał, razem z rozwiertem na 2.0tdi na tłokach z crafterai i kutej korbie,może uda się zaatakować 450hp na ropie (Sprzęgło ma wytrzymać 1000nm, trzeba sprawdzić). Wiem, że się nie opłaca i to stare Audi, ale jeździłem nowszymi Audi, BMW i wole swoje B6! Pozdrawiam wszystkich Małyszowych odklejeńców

Witam serdecznie, Po wymianie przewodów przód(oplot na oplot, złe ułożenie i przetarł się delikatnie przez półoś) i sprzęgła(razem z wysprzęglikiem, nowy Sachs), mam problem z odpowietrzeniem hamulców. Mam założony zestaw 4tlok z q5 na przodzie+ 1tłok na tarczy 324 z tyłu(4x przewody w oplocie), po wielokrotnej próbie odpowietrzenia zacisków(powietrze nie leci), pedał hamulca jest wciąż miękki a przednie tarcze aż skrzypią przy pompowaniu. Próbowaliśmy: - Pchania płynu maszyną TRW na ciśnieniu 4 bary + pompowanie tradycyjnie pedałem, - Wielokrotnego odpowietrzania tradycyjną metodą w różnych kombinacjach(tj. raz przód lewy jako pierwszy a raz tył prawy jako pierwszy), - Zrzucania tylnych zacisków, cofania ich na maxa i blokowaniu ich na 0 + kręcenie zaciskami i bicie w nich młotkiem gumowym, - Pompowania pedałem hamulca i ręcznym, - Odpowietrzanie wysprzęglika, - Chciałem też spróbować odpowietrzyć pompę ABS, VCDS'em, ale niestety przy próbie wybrania break bleeding w nastawach podstawowych, wyskakuje BŁĄD, GRUPA NIE ISTNIEJE(grupa 02), - Zrzucaniem zacisków, wysuwaniem ich na ~3cm, luzowanie odpowietrzników i wkręcania tłoczków z powrotem na zero, Ostatni sposób zaproponował mi dziś Dawid Zając(DZB), poleciało jeszcze trochę powietrza, próbowaliśmy tej metody, twardość na zgaszonym poprawiła się, ale niestety po odpaleniu silnika i wciśnięciu pedału hamulca, pedał wpada w podłogę. Na zgaszonym silniku jestem w stanie uzyskać około 60 barów na pompie wg. VCDS. Za wszystkie propozycje i podpowiedzi z góry dziękuje.

Wrzucę dla potomnych różnice między kołem zamachowym awx a avf: Koła różnią się minimalnie średnicą i mają inny typ zębów do rozrusznika. Dodatkowo, koło z avf jest odsadzone na 12mm. Dodam również, że dwutarcz od KB-customs siada jak złoto bez żadnych przeróbek, najważniejsze to podkreślić przy zamawianiu informacje które podałem wyżej(ja niestety musiałem poprosić Karola o wymianę, bez problemu i bardzo szybko wymienił mi zestaw na taki pasujący do AVF).

Gratulacje projektu, czasami zastanawiam się czy nie byłoby bardziej opłacalne swapowanie 2.7tt niż grube modzenie TDI(gdzie ciężko osiągnąć wartości jakie 2.7tt przyjmuje na serii :D), może jeszcze kiedyś przejdę tą samą drogę

Polecam Kardan Białystok, robili mi pełną regeneracje wału z przeróbka na krzyżak dla wzmocnienia, śmiga jak marzenie w mocnym TDI, rok temu za całą robotę wału płaciłem 1500 na fakturę. Mam też wał do automatu w git stanie(źle opisany przez sprzedawce i tak już został, podpra w stanie 3/5, moge podesłać fotki jakbyś był zainteresowany, oddam za bezcen bo i tak leży..).

Średnicę tarcz znam, potrzenuje średnicę całego koła zamachowego

Witam serdecznie, Szukam informacji na temat średnicy koła zamachowego w 1.9tdi avf, ale średnica z awx'a też będzie mi bardzo pomocna. Z tego co się dowiedziałem występowały dwa rozmiary - 295mm i 288mm. Potrzebuje tej informacji ponieważ zakładam do siebie sprzęgło dwutarczowe i nie wiem czy musze zmieniać rozrusznik na ten z awx'a.(średnica koła zamachowego w moim nowym zestawie ma 288mm). Niestety nie potrafiłem znaleźć tej informacji w googlu. Z góry dziękuje za pomoc

Jak ma byc tanio to wybebesz kata, wspawaj kawalek rury aby dobrze spaliny szly i tyle Jak ma byc mniej tanio kup gotowy DP pod turbo(Pewnie k03/4), wiec jak napiszesz do kogos kto siedzi w temacie to na pewno da rade. Sprobuj uderzyc do Piotr Bel na fb, czesto oglasza sie na grupach b6/b7 w sprawie dolotow/tipow itd. PS. Jak nie wywalisz reszty puszek to nie powinno byc tragedii z rezonansem.

Jak zdechnie i zacznę kręcić od razu to ciężko bardzo pali. Chyba ze go kopne ze sprzęgła to pali od razu. mną zimnym nic się nie dzieje, odpala na dotyk i wydaje mi się, ze ten problem nie występuje ale dziś po pracy sprawdzę twoja propozycje. co do kompresji to wydaje mi się se jest Ok bo jak ciężko pali po tym zgaśnięciu to normalnie się zachowuje i rozrusznik nie kręci za szybko. auto lata na valvoline 5w40, zmieniany co 8k. Chyba gdyby było za wysokie cis oleju to na zimnym by się to działo, bo przecież gęstość spada z temperatura. odpaliłem go dałem do 3.700 i nic. Auto nie zgasło. jutro będę robił czujnik walka, ostatnia opcja

Gniazda pompowtryskow wyczyszczyone, auto pali jezdzi, problem ten sam, bledow na kompie zero, bipy i korekty te same. Oczywiscie zalozone nowe sruby i uszczelki. Wymieniony filtr powietrza, bezpiecznik pompy paliwa, przekaznik pompy paliwa, obudowa ECU w srodku sucha jak pieprz, klemy na aku przeszlifowane papierkiem i wyczyszczone, wezyki podcisnien sprawdzone, wszystko ok. Auto ma programowo wylaczona przeplywke i czyta wszystko po map sensorze, sprawdzalem czy nie sa wylaczone calkiem czytania bledow, odlaczylem map sensor i pokazalo normalnie blad. Auto dalej jedzie jak powinno ale po dokreceniu jednego biegu do 4k i wcisnieciu sprzegla auto po prostu gasnie i bardzo ciezko odpala, chyba ze kopnie sie ze sprzegla, wtedy pali od razu Auto na cieplym kreci za pierwszym razem troche dluzej, po zgaszeniu zaraz po tym dluzszym odpalaniu, pali juz normalnie. Gniazda wtryskow w slabym stanie, glowica bedzie jechala na wstawianie nowych + prowadnice zaworowe itd. Co moge jeszcze sprawdzic poki mam glowice u siebie? Czujnik polozenia wałka rozrzadu?

Podkładka na miedziana która była podejrzana, niestety okazała się dobra