Jeżeli przepisy się nie zmieniły, to ukarać mandatem za wykroczenie ujawnione podczas nieobecności sprawcy,może być do 3 dni od ujawnienia. I teraz cały widz polega na tym żeby w ciągu najbliższych 3 dni od "karteczki" być nie osiągalnym. Mandatem zaocznym natomiast można ukarać jeżeli osoba sprawcy nie budzi wątpliwości - ten przepis akurat praktycznie jest martwy. Chyba że się zmienią przepisy kodeksu wykroczeń na potrzeby fotoradarów to już będzie odpowiadać właściciel pojazdu.
Ciśnienie jest praktycznie jak w serii, nieznam dawek ori dla avf , ale paliwkiem chyba podlane. Pozatym bardziej interesujący by był wykres z hamowni.
Kiedyś pisałem jak jak szukać dziury, odpinasz rure przed kolektorem,zatykasz ,dodajesz gazu(byle nie cegłą),i słuchasz gdzie sapie. Na zdjęciu to wąż odmy, dziwne że jest w oleju, jakby srało pod wiatr.
Dzisiaj przeczytałem na innym forum , że przetarg zakończony. 53 sztuki fotoimitatorów zrobi firma Zurard
Koszt jednego 5980 zł , będą błyskać jakby się ktoś pytał.
Możesz posikać jakimś smarem, byle był rzadki, o WD jest o tyle dobry że działe jako odrdzewiacz(jest mnóstwo podobnych środków na rynku) . A z tym psikaniem od dołu, nie było czasu na zchodzenie do kanału, ściąganie osłony itp.
Jeżeli chodzi o koszta myślę że 400-500 zł, chyba trzeba zapłacić. Najlepiej zrobić samemu
Nie oszukujmy się, głównym celem zakupu fotoradaru jest kasa. To doskonała inwestycja pod płaszczykiem podnoszenia bezpieczeństwa. Jeżeli w danej miejscowości są potrącenia pieszych to zamiast zrobić chodniki i przejścia stawia się fotoradar. Po co budować obwodnice, jak można kupić 100 urządzeń i podnieść bezpieczeństwo. A jakie wpływy do kas gmin.
http://www.rmf.fm/fakty/?from=rss&id=130128
Trochę się wkurzyłem jak to przeczytałem. Zastanawiam się czy można lepiej spożytkować pieniądze, niż organizować zasadzki na jakiś odsetek kierowców posiadających antyradary.
To jak wszyscy wróżą to ja też . Moja wersja jest taka - mechanik wziął tester zobaczył błąd 575, i zrobił jak wyżej. Ale pech chciał że turbina nie przeładowuje, tylko ciśnienie jest za niskie co daje także błąd 575 ale może mechanik ma zaćme i nie doczytał.