Skocz do zawartości

zbychzz

Pasjonat
  • Postów

    437
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zbychzz

  1. to powinno pomóc http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t44003.0.html;highlight=siedz
  2. albo przy pompie wody :gwizdanie:
  3. mocowanie-rozumię że ślizgi, a co to są sztyce ?
  4. Tak jak w temacie - czy wersja zderzaka przedniego z USA różni się czymś od wersji europejskiej (oczywiście mowa o B5). Przy okazji napiszę że ten z USA ma spryski.
  5. szkoda że tak to sie skończyło - ciekawy jestem jak zajechał ci drogę (jak zatrzymał się nieprzepisowo to trzebabyło mu lekko bok podrasować). Ja też miałem taką akcję że gościu zajechał mi drogę, a jak go wytrąbiłem to zatrzymał się i wyszedł bo to on niby jest dobrym kierowcą i wie jak ma jeździć. Zobaczyłem starego dziadka ledwo na nogach się kołysał ale do bójki się rwał - no i co ? póściłem mu wiązankę i pojechałem dalej. ps. taktuś - mała prośba: zmień datę spotu
  6. no masakra - 10min oglądania i nic. Myślalem że coś sie wydarzy, a tu jedzie cały czas to samo. niedługo bedą tu załączać odcinki szansy na sukces jak tak dalej bedzie !
  7. no jest coś między filtrem a bakiem ;( zobacz czy wszystko drożne no i czy czasem co nie zamarzło w baku
  8. rownież wszystkim wesołych, spokojnych i radosnych
  9. Szef szefów wybrał się na jezioro odpocząć. Po zaparkowaniu swojej bmk'i, zdjęciu skóry, wypakowaniu pałki (używanej oczywiście tylko do gry w bejsbola) i posmarowaniu łysej głowy olejkiem położył się na trawce razem z swoim pitbulem. Leżąc sobie smacznie zasnął. Obudził się i w zdenerwowaniu zaczął szukać pistoletu, świecącego sygnetu i potężnego złotego łańcucha na swoim grubaśnym karku, ale po chwili przestał bo zrozumial, że go ktoś okradł. Gwałtownie wyciągnął komóre, z ktorej przedzwonił do chłopaków - dawać dawać koorva tu nad jezioro bo mnie szefa nie bali się i obrobili Po chwili wyskoczyło 40 łysych ze swoich beemek - tu jest jakaś wioska nie daleko - tam na pewno jest złodziej. Po przeszukaniu, plondrowaniu i wytarmoszeniu wszystkich mieszkańców nic nie znaleziono. Nagle jeden odzywa się: - hej tam w lesie jakiś dym widać, to na pewno ten skoorvysyn ! Po sekundzie znalezli się na polanie przed domkiem. Po wejściu do chatki ukazał się gościu, siedzący przy stoliku i czyszczący pistolet. Na jego palcu u dłoni świecił się duży sygnet i zwisał mu na szyji potężny złoty łańcuch. Szef szefów wściekle ryknął: - kim jesteś skoorvysynu i skąd masz ten pistolet, sygnet i łańcuch ! - jestem leśniczym - odparł facet. Szedłem sobie lasem przy jeziorze, aż natknąłem się na jakiegoś śpiącego frajera z psem. Wyruchałem psa, wyruchałem tego frajera, a na pamiątkę wziąłem sobie pistolet, sygnet i łańcuch. Łysy podszedł do leśniczego, swoją ogromną łapą szarpnął za łańcuch i przysunął go energicznie razem z leśniczym do siebie, udając że chce się przyjżeć lepiej rekwizytom: - NIE, TO NIE MOJE !!! - zabrzmiała odpowiedź.
  10. zbychzz

    [ALL] Legalność ksenonów

    oczywiście ale zaleta w spryskach jest taka, że nie musisz pamiętać bo jak szybę masz brudną to poprostu ja czyścisz spryskując, a w tym samym czasie sa też czyszczone lampki. Chodzi o to, że jak zapomnisz to raczej nie oślepisz mając spryski (mniejsze prawdopodobieństwo niż to, że zawsze do wejścia do auta będziesz czyścił lampki) - a jadący z przeciwka raczej nie zwróci ci uwagi, że go oślepiasz.
  11. zbychzz

    [ALL] Legalność ksenonów

    a spryskiwacze masz po to żeby od czasu do czasu przemyć lampki, żeby dzięki tobie ktoś nie wjechał w drzewo jak go oślepisz (światło ze xenonow jak zresztą każde inne rozprasza się jak masz brud na lampach, a że takie są mocne więc wtedy możesz oślepić kogoś jadącego z przeciwka)
  12. :polew:
  13. dzięki za info - miałem właśnie jutro kupować sprzęcik na wymianę ale sprawdzę bo kaszanka by była gdybym wymienil uszczelkę a okazało się że leci skąd indziej (a wymiana uszczelki to nie takie chop siup)
  14. u mnie było widzać wycieki pod kolektorem. Po za tym takie wycieki za dużo oleju ci nie wezmą (nawet b.b.mało bym napisał - nieodczuwalne)
  15. u mnie był taki wyciek (olejowaty) - a tak przy okazji to jakieś ponad pół roku u siebie wymieniałem uszczelkę tylko pod ssącym, a wydechowy dokręciłem i wszyskto gra (czyściutko i bez wycieków)
  16. Pewna kobieta z znanych sobie przyczyn, chciała popełnić samobójstwo. Chcąc zrobić to szybko i bezboleśnie, wybrała strzał w serce - usłyszała że jest to najlepsza metoda. Pech chciał, że nie wiedziała gdzie jest serce i dlatego też poszła do lekarza po informację. Od lekarza dowiedziała się, że znajduje się ono tuż pod lewą piersią. Kobieta poszła do domu, wzięła rewolwer w rękę i strzeliła sobie prosto w lewe KOLANO ...
  17. gazu można dać zawsze tylko po co - i tak komputer steruje obrotami w fazie rozruchu u ciebie
  18. niestety trzeba kokpit rozebrać
  19. trzeba po prostu poszukać a tam jest ładnie wszystko opisane dziura w dolocie pewnie się zrobiła - załatasz i bedzie miodzio
  20. a zimno dzisiaj ... jak tak oglądałem ten zderzak grześka to zastanawiam się, czy ten gościu z tico to czasem po drodze od obcierki z zderzakiem grześka o jakąś latarnia czasem nie zahaczył (na zderzaku taka mała ryska)
  21. w sumie to im zimniej tym aku ma ciężej a i chyba te napięcie jego też powinno się zmieniać ale wracając do problemu to jeszcze jedną rzecz sprawdź - przy zapalaniu sprawdź czy świeci się kontrolka od ładowania i jak zapalasz to zobacz czy obr. nie skaczą za wysoko
  22. dobrze że nowa furka się pojawiła bo będzie czym na spota podjechać tu liniki które mogą coś pomóc w rozwaleniu problema http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t8697.0.html;highlight=afn+00550 http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t8147.0.html;highlight=afn+00550 ciekawe czy ktoś mial jeszcze taki przypadek - może nam się pochwali co może być
  23. hmm... trzebabyłoby zobaczyć kilka rzeczy - przede wszystkim czy aku jest sprawny (w sklepach z akumulatorami mają takie testery - chodzi o to czy nie sprzedali ci jakiejś padliny) - sprawdzic czy nie ma obciążenia aku po wyłączeniu auta (najlepiej miernikiem i sprawdzić prąd jaki płynie w obwodzie ale nie wiem jakiego rzędu powinien być, może ktoś z garażem da info bo przy tym mrozie to nienajciekawiej się mierzy ) lub najprościej będzie odłączyć jedną kleme po zaparkowaniu i na drugi dzień przy odpalaniu podłączyć spowrotem. - możliwe że tulejki przy rozruszniku zaczynają się odzywać (trzebabyłoby wyjąć rozrusznik i przesmarować lub coś więcej) i przez to rozrusznik ma ciężko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...