Skocz do zawartości

lukaszooo

Pasjonat
  • Postów

    3885
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukaszooo

  1. Witam panowie, wiem że to forum o samochodach ale napewno jest tu wielu domowych złotych rączek które cos mi doradzą Przymierzam sie do zrobienia pieca z palnikiem na przepalony olej do ogrzewania garażu. Jak każdy osiedlowy magik mam problem z pozbyciem sie przepracowanego oleju, dodatkowo ogrzewanie zimą to spory problem. Nie robię samochodów cały czas tylko powiedzmy 2 sztuki w tygodniu zimą nawet mniej, garaż nie ogrzewany przez tydzien jest bardzo wyziębiony, ogrzanie powietrza do temp +10 zajmuje dużo czasu i energii (jak dotąd prądu). Do tej pory garaż z kanałem mało użytkowałem w zimie a gdy była taka potrzeba ogrzewałem prądem. Teraz chce zrobić piec na bazie zbiornika na wode 80l, ruszt, drzwiczki i inne pierdoły wyciągnąłem ze starego pieca którego właśnie wymieniliśmy w domu. Paliwem będzie głównie drzewo + palnik o którym już wspomniałem. Garaż mam murowany pomieszczenie z kanałem 4m x 5,5m obok małe pomieszczenie na klucze i sprężarkę, nad garażem jest poddasze na klamoty, dach oczywiście jedno spadowy. Problem polega na tym ze w garażu nie ma komina poprostu gdy ojciec budował garaż 20 lat temu pod swój warsztat ślusarski nie pomyślał o kominie. Chce puścić stalową rure po ścianie jako komin/nagrzewnice i wystawić ją ok 1m ponad dach. Sprawa samego pieca jest juz dopracowana ponieważ już powstały 2 prototypy moj piec bedzie 3 prototypem więc bedzie juz dopracowany. Problem polega na palniku na przepalony olej, nigdy czegos takiego nie widziałem na włąsne oczy i nie wiem jak to sprytnie rozwiązać wypowie sie ktos kto posiada takie cudo ?????? Chodzi mi o cos takiego: Używa ktos podobnej konstrukcji ???? Jak z wydajnością takiego palnika ??? Zastanawia mnie podawanie oleju czy wystarczy zamontować zbiornik na wysokości ok 1,5m odpowiednio ustawić kran, podpalić, uruchomić wentylator i bedzie ciepełko ?? Zastanawiam sie czy rurka po paleniu przez 4 godziny nie nagrzeje sie aż tak ze zapali sie olej w zbiorniku ?????? Czy ten palnik moze być wsadzany tylko przez drzwiczki czy da sie to jakoś rozwiązać żeby dziś palić drewnem a jutro olejem ?????
  2. Właśnie dlatego grupa VW w nowych modelach wsadza plastikowe błotniki. Jesli myślisz ze rdza bierze tylko ranty to odkręć tylną rejestracji i dolne listwy drzwi, pod plastikowymi nakładkami progów też czasem zbiera się błoto i dzieją sie cuda. Kilku krotnie robiłem zaprawki w tych autach więc wiem co mowie.
  3. Producentem nie jest ale wiem czego dowiedziałem się w aso, gdy prawie dwa lata temu przerabiałem to u siebie wszyscy forumowi specjaliści mówili ze jeśli wymiana to tylko na ori. Siedziałem u gościa z działu części ponad godzinę i według jego jak i numerów są to dwa inne produkty do innych silników.
  4. Pisze po raz enty te czarne/srebrne szklanki to nie wzmacniane lub nie tylko dwa inne produkty dedykowane do innych silników .... prawdo podobnie to jest przyczyna dudnienia. Nie wiem co ktos ci wcisnął ale popularne 2.5 TDI v6 występujące przeważnie w A6 i A4 były na pompie w żadnej produkowanej 2.5 V6 nie montowali pompek. 2.5 TDI na pompowtryskach wsadzali chyba tylko do VW transporter lub podobnego busika czy takie pompki mozna wsadzac do naszych B6 trzeba by spytać forumowych tunerów ale według mnie żeby to grało tak jak potrzeba pasowało by zrobić korekcje mapy.
  5. Wracajac do tematu, w moim b6 ani z przodu ani z tyłu nie ma śrubki trzymającej tarcze. Wymieniałem przód i tył czyściłem to na lustro i tam poprostu nie ma miejsca na taką śrubę a przy wymianie jest to bardzo wku....... zwłaszcza jak ma sie jeszcze dystanse, ustawienie 3 płaszczyzn czasami pochłania wiele epitetów
  6. Juz dawno zostało to opisane, post dotyczy bardziej opisu ogólnego niż głębokie przemyślenia czy wałek ma fazke, frezke czy grawerkę....... http://a4-klub.pl/index.php?/topic/186316-b6-avf-dziwne-odbijanie-w-filtrze-powietrza/?p=3819074 Jesli ktos ma ochotę można edytować lub dopracować moj i kolegi pretora post, oczywiście chciał bym go przeczytać zanim zostanie wklejony żebym nie wyszedł na debila
  7. Kawon juz ci pisałem że twój silniczek pracuje bardzo ładnie ALe ten z poprzedniego filmu niby po wymianie wałka itp według mnie jest ostro kombinowany.
  8. Temat rzeka co egzemplarz to inna historia, ale na tym filmie silnik chodzi strasznie brzydko i coś napewno jest nie tak.
  9. Nie smiej nie smiej, pewnie dopiero po 12 latach dowiedziałeś sie po co ci pałka urosła
  10. Lepiej szybko sie tym zajmij bo jesli dobija do ogranicznika to momentalnie wytrze się plastikowy trybik i będziesz miał silniczek do wymiany, przerabiałem to u siebie.
  11. Kolego przez 3 lata myslałem po chu....... ten plastik w tym steropianie, w życiu bym sie nie domyslił ze to do tego
  12. Dziwna sprawa jeśli masz wsio nowe, to cykanie to według mnie popychacze klepiące o szklanki lub szklanki o zawory. Jest jeszcze opcja ze to pompki ale nigdy nie słyszałem żeby tak głośno chodziły. Mechanik ci tak powiedział żebyś dał mu spokój wziął kase za prostą robotę a teraz ma cie głęboko. W tym aucie głowica pada przy przebiegu powyżej 500 tysi więc nie słuchaj mechanika że to zawory tylko każ mu zmierzyć ciśnienie.
  13. Napewno masz samopoziomowanie i spryskiwacze xenonów ???? Jesli tak to po odpaleniu światła powinny zachować sie tak jak na tym filmie Jesli światła tak sie zachowują to znaczy ze samopoziom działa prawidłowo. Tak jak pisałem wyżej jesli samopoziom jest sprawny to ręcznie możesz ustawiać lempy do usranej smierci a i tak będzie lipa, chyba ze podniesiesz je na tyle ze soczewka bedzie dobijała do ogranicznika. Procedura jest taka: podpinasz vaga wchodzisz w xenon przeważnie jest to grupa:55, następnie : basic sentens 04, wybierasz kanał 01, czekasz chwile i soczewki powinny ustawić sie w swojej pozycji 0, dopiero po tym zabiegu możesz ustawiać lampy. Na koniec wchodzisz w kanał 02 i wtedy sterownik samopoziomu zapamiętuje położenie. Chyba jaśniej sie nie da tego opisać Jeśli ktoś zastanawia sie po chu..... ten samopoziom i spryski ????? Jak kazdy wie xenon jest bardzo oślepiający dla innych użytkowników drogi, aby temu zapobiec zastosowano samopoziom .Każdy wie ze gdy jedziemy w 5 osób d*pa samochodu siada a światła świecą wysoko i oslepiają innych, aby temu zapobiec jest właśnie samopoziom który zczytuje na podstawie ugięcia wahacza pod jakim kątem znajduje sie auto. Spryski natomiast dbają aby klosz był czysty ponieważ zabrudzony klosz rozprasza światło xenonu i oslepia innych Każdy podzespół w samochodach ma homologacje, xenon aby uzyskać homologacje musi być połączony z samopoziomowaniem i spryskiwaczami, jesli nie posiada tych sysetmów nie posiada również homologacji czyli zagraża bezpieczeństwu
  14. Sama robota vagiem jest prosta, problem jest z prawidłowym ustawieniem wysokości świecenia, są jakieś wyliczenia w jakiej odległości od ściany ma stac samochód i na jakiej wysokości ma byc granica światła lecz osobiście tak próbowałem i wyszła lipa...... Ja zrobiłem to na stacji diagnostycznej podczas przeglądu, uruchomiłem procedurę gość ustawił na tym urządzeniu wysokość i jest gitara
  15. Twoje lenistwo mnie dobija, apeluje 10raz przeczytaj strone 10, post 183. Masz zdjęcia, film i wszystko co potrzebne aby zrozumieć jak to działa że leci ciepłe lub zimne powietrze, zrozumienie tego to podstawa naprawy. Następnie przeczytaj 10 razy tak żebyś zrozumiał post nr.1 na stronie nr.1 masz tam krok po kroku jak zrobić NASTAWY PODSTAWOWE. PS. zrób to o co prosze a dopiero potem o cos pytaj.
  16. Tego nie robilem, w mojej okolicy nikt znajomy nie ma klimatronika z grzanymi d*pami
  17. U mnie mimo wymiany silników, adaptacji, nastawów i innych kombinacji dalej mam problem .... choć czasem wszystko działa ja potrzeba
  18. Jest obszerny temat o czyszczeniu wtrysków, są zdjęcia filmy i mase mądrych postów. Następnym razem poszukaj zanim założysz nowy temat. http://a4-klub.pl/index.php?/topic/127707-all-czyszczenie-wtryskiwaczy-pompowtryskiwaczy-diesla/page-8?hl=%20czyszczenie%20%20wtrysk%F3w
  19. A mi do głowy przychodzi że przez 3 lata użytkowania B5 u mnie było tak zawsze
  20. Czyli masz xenon bez opcji samo poziomowania czyli popostu ktoś go sobie dołożył. Ori xenon wychodził w pakiecie: xenon, spryski, samopoziom. Według przepisów jesli nie masz sprysków i samopoziomu a masz lampy xenonowe łamiesz prawo. Najprostszym sposobem na sprawdzenie czy ma sie samopoziom jest zdjęcie lewego koła, na dolnym przednim wahaczu powinna byc plastikowa niebieska raczka łącząca wahacz z czujnikiem. Samopoziom po włączeniu świateł mijania opuszcza soczewkę do minimum następnie podnosi do zapamiętanej pozycji niezależnie od obciążenia samochodu. Tam jak pisali koledzy wyżej aby ustawić ori xenon potrzebny jest Vag, uruchamia sie nastawy podstawowe silniczki ustawiają sie w pozycji 0 i dopiero ustawiamy lampy. Bez uruchomienia vaga można kręcić do usranej śmierci a soczewka będzie świeciła w to samo miejsce chyba ze podniesiemy lampy na tyle ze soczewka nie będzie mogła sie juz opuścić (ograniczniki) w konsekwencji prowadzi to do spalenia lub ukręcenia regulacji wysokości soczewki czyli silniczków.
  21. Irytuje mnie twoje LENISTWO.... Nawet na tej stronie jest odpowiedz na twój problem, gdybyś spojrzał na poprzednią to musiał bys czytać cały dzień zeby pojąć tyle mądrej wiedzy.
  22. Chłopie wysil mózgownice i przeczytaj przynajmniej 3 strony, tu wszystko jest opisane, są nawet zdjęcia . Zrób nastawy podstawowe .......
  23. Jezdziłem przed wczoraj i dziś piszczenie było bardzo ciche ale niestety występowało tylko i wyłącznie na 1 biegu na innych cisza..... czy to oznacza sypiącą sie skrzynie ????
  24. Temat rzeka, 3/4 użytkowników tych silników się z tym boryka. Jesli masz cierpliwość przeczytaj pare stron http://a4-klub.pl/index.php?/topic/186316-b6-avf-dziwne-odbijanie-w-filtrze-powietrza/
  25. Witam panowie, mam dziwny problem ze sprzęgłem. Gdy auto stoi powiedzmy 4 dni nie jeżdżone przy wysprzeglaniu słychać dziwny głośny pisk, sprawa jest na tyle dziwna że piszczenie ustaje po powiedzmy przejechaniu 20-25km i nie występują żadne problemy ze sprzęgłem czy skrzynią. Jesli jeżdżę autem co 2 dni jest ok ale jeśli postoi ok 4-5 dni nie ruszane to pisk powraca Pisk występuje na wszystkich biegach tylko przy wysprzeglaniu, towarzyszy temu delikatne mrowienie/wibracje na lewarku. Problem mam jakies 1,5 roku i nasila sie przy niskich temp w taki sposób że jesli auto stoi 3 dni to piszczy, latem moze stać 5-6 dni. O co w tym moze chodzić ???? wymieniłem olej w skrzyni na motula lecz nic to nie pomogło. Ze skrzynią nie mam najmniejszego problemu chodzi idealnie, na liczniku mam 245tysi i jest to raczej prawdziwy przebieg. Sprzęgło jest ori nie chodzi idealnie ale nie jest chyba jeszcze na wykończeniu. Co to moze być ??? myslałem o łożysku na ataku ale dlaczego piszczenie występuje tylko po długim postoju (ok 4 dni) ??? ma ktos sensowne wytłumaczenie ???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...