zamieniłem kiedyś w zimę dwie lepsze opony z przodu na tył i wyjechałem na parking pojeździć i zobaczyć jak auto się zachowuje.
na parkingu był śnieg (ślisko) - opony michelinki A3.
I mimo dobrych opon na tyle, nie byłem w stanie przepustnicą wyprowadzić auto z poślizgu, wykręciłem pięknego bączka, nie mając w ogóle możliwości manewrowania.
wcześniej na tym samym parkingu z lepszymi oponami na przodzie (w podobnych warunkach) przy tej samej prędkości, wyszedłem z tego samego zakrętu bez bączka na środku drogi, pomogła dodanie gazu i z powrotem miałem kontrolę nad autem.
Więcej lepszych opon na tył nie założę.