Flaha

Tomi, miałem tak samo... Pojawiło się po założeniu nowego kompletu Sachsa (pisałem już na forum o swoich 'jazdach" z tym). I nie zgadzam się raczej do końca z tym co pisze marcos051, że to nie uciążliwe...a nie posypią się od tego poduszki pod slinikiem/skrzynią i ewentualnie coś z zawiechy nie jest mocniej katowane? U mnie ponowne rozebranie auta wymiana docisku na stary pomogła na jakiś czas, ale teraz problem znów się odzywa. Auto szarpie podczas ruszania nadal, choć nie za każdym razem, coraz bardziej mi się zdaje , że może to mieć związek z wilgotnością powietrzna.. Szarpie na zimno, przy pierwszych kilku ruszaniach,a dziś to nawet kilka razy zauważyłem jak było rozgrzane.... całkiem mocno się zastanawiam czy jednak nie któraś z poduch, choć wg mechanika wszystkie są ok. Już nie mam pomysłu co z tym robić. Aha - no i ja nie mam dwumasa. pozdrówka

czytałem o tym w "opiniach ekspertów" na gratce lub otomoto, coś chyba w tym jest.

ej, chyba ten czas "kilku"sekund demonizujesz... ja tam wcale nie czekam, przecież masz synchronizatory itd w skrzynce.. poza tym, zanim zapniesz już 2 to raczej zdążą spaść trochę, no nie? tak mi się wydaje.. Pozdrówka

dorzucę swoje przysłowiowe 5groszy. Od jekiegoś czasu, za namową kolegów z forum (załozyłem kiedyś wątek o jeżdżeniu na luzie, gdzi e wytłumaczono mi, że to bez sensu) jeżdżę w ten sposob, że dojeżdżając do świateł/skrzyżowania lub tocząc się z górki zdejmuję po prostu nogę z gazu. Wcześniej tak jak ty wciskałem sprzegło ewentualnie wrzucałem luz. Przekulałem tak juz z 30kkm i jakoś nic się nie dzieje, a nawet chyba rzeczywiście autko mniej pali. Myślę, nawiązując do twego pytania o eksploatację sprzęgła, że najbardziej szkodzi szarpanie nim i palenie gumy, wszystko inne podchodzi zaś pod normalną eksploatację... Pozdrówka

W każdym 1Z jest coś takiego?? :redface:

mam dokładnie tak samo - po obu stronach przednich słupków deska zawija się nieco (2-3 mm) i "wyłazi". No ale moje miało dzwon.... Z tym, że zauważyłem to nie po zakupie (dzwon był już wcześniej), a po 2 czy 3 latach. Może to spowodowane jest zaj...stym nagrzewaniem wnętrza autka i tego palstyku latem gdy świeci na niego słońce? Ps. Kto z was wyjmował z autka deskę? jest jakaś możliwość poprawienia/przymocowania tych brzegów dechy?

To jak mi wcale nie przygasa lampka na podsufitce, to mam pewnie spalone świeczki?? :confused: A zapalał mi naprawdę nieźle, od I strzału choć z kilkusekundowym kręceniem nawet przy - 22. Ile kosztują świeczki do 1Z, jest ktoś na czasie z cenami?

dwumas jest duuużo droższy...

tomi, wg. mnie wooojtus ma chyba rację... ale VAG by nie zaszkodził. Ps. a umnie qzwa było prawie -20, 30 km bardziej na północ ;-). Pozdrówka.

Obniżenie jest zajefajne, jest stajl... Ale weź pod uwagę co pisano wyżej... Moja jest obniżona i mam przez to "z bani" wyjazdy nad jezioro, parkowanie przy krawężnikach itd... A zimą (mam do pracy 15 km po srednio ośniezonych drogach) moja niunia służy za spychacz usuwający ten śnieg, który jakoś nie przeszkadzał innym pojazdom. Reasumując - zalezy gdzie jeździsz, jesli tereny raczej miejskie, to moze być warto. Aha - no i czy sztywniejsza zawiecha nie "wybija" się przypadkiem szybciej? Pozdrówka

ale i tak: rulez. EOT

Pasy nie są wilgotne. Z ich praniem poczekam aż bedzie trochę cieplej, na razie mam na termometrze -22' a na ulicach zaniedługo zaczną zapier.. białe niedźwiedzie i pingwiny rano miałbym stalową uprząż w swojej niuni ;-). Dzięki za podpowiedzi.

Ja bawiłem się czymś takim: (nie wiem czy prawidłowo wkleiłem link), sorki: http://elektronika.neopolis.pl/odtwarzacze_flash1/odtwarzacze_flash_pentagram/pentagram_vanquish_r_slim_2gb,p481125936 Model : PENTAGRAM Vanquish RT Video 2GB BLACK cena sporawa, ale jak za taki bajer chyba warto, w dodatku ten z pamięcią 1Gb kosztuje coś ok. 280zł. Ten miał opcję dostrajania się do aktualnie słuchanej rozgłośni (częstotliwości radia) - znajomy wszedł do mojego pokoju w pracy i za chwilkę zamiast Zetki usłyszałem zgrane przez niego na odtwarzacz jakieś audycje z Radia Ojca Dyrektora :-), niechudo się zdziwiłem heheheh , można kogoś nieźle wkręcić ;-). Nie musiałem dotykać radia - sprzet sam jakoś wyszukał fale jakich słuchałem i się na nie "władował"....

witam. Bawiłem się dziś super gadżetem i chciałbym Wam podpowiedzieć, że można do naszych niuń stosować to razem z ori radyjkami (zeby nie psuć wyglądu kokpitu, bo mało które nie-ori pasuje wyglądem). Rzecz nazywa się Pentagram Vanquish. Jest to przenośny odtwarzacz mp4, video a zarazem transmiter fal radiowych. Jest rozmiarów większego pendrive'a. Generalnie - zarzucamy do pamięci urządzenia (2Gb lub 1 Gb) muzę w mp4, zabieramy ze sobą gadżet do auta, włączamy go i wkładamy np do kieszeni, a on sam dostraja się do aktualnie słuchanych fal radia i w naszym radyjku w aucie pojawia się.... muza z odtwarzacza. Bajera gadżet, jestem zachwycony. W zestawie jest płytka ze sterownikami , słuchawki itd. Nie jestem zadnym przedstawicielem ani nie reklamuję tego dla zadnej firmy - po prostu myslę, że każdy kto chce mieć w autku ori radyjko a zarazem możliwość uwolnienia się od wożenia ze sobą zmieniarki czy dziesiątek płyt będzie tym zainteresowany.

Witam. Szukałka mi nie pomogła, więc nowy temat. Ostatnio moje pasy bezpieczeństwa jakoś nie mają się ochoty zwijać. Wiszą takie sflaczałe. Czy ktoś rozbierał boczne słupki i mechanizm zwijania pasów? Dużo jest z tym zabawy? Dzięki z góry za wszelkie podpowiedzi i sugestie.

temat był wałkowany setki razy, uzyj szukałki... i zobacz chyba 10 temat poniżej twojego.

hejka. Ma ktoś nadające się na tapetę fotki tej niuni albo link? Do tej pory same jakieś w małej rozdzielczości trafiam. Z góry dzięki.

tak nie spradzisz. Wymień od kogoś na próbę. No i VAG - obowiązkowo.

Czy spotkał się z Was ktoś z tym, że dolny zawias drzwi kierowcy rdzewieje? Tzn. pod nim, na progu tworzą mi się smugi rdzy (hmm. .. jakby z niego kapała, no, powiedzmy są to takie zacieki na progu jak z kapiącego kranu, tyle że rdzawe) . Walczę z tym, qzwa od chyba 2 czy 3 lat i nadal są.. Nie widać ich wcale, chyba, że po otworzeniu drzwi i przyklęknięciu, nic nie piszczy/skrzypi.. ale wq....rza ;-) Aha, a stosuję WD40.

Dzięki koledzy za pomoc. Zastanawiam się tylko, od czego zaworek mam teraz założony :-). Nic to, trzeba go zmienić na ori i już. Pozdrówka wszystkim.

Czy zaworek N75 (charakterystyka, działanie itd) taki sam dla różnych silników (90kM, 110kM itd???). Pytam, bo miałem padnięty (auto przy ok 120km/h dostawało muła), mechanik dopadł po okazyjnej cenie jakiś nowy (coś tam musiał przerobić nieco z wtyczką, więc pewnie od innego silnika niż trzeba), no i trochę się poprawiło... Auto dostaje muła przy 140km/h. Zastanawiam się tak, czy się nie wq...wić i kupić ori zaworka (o ile mi powiecie, że dla 90km 1Z jest inny niż np do 110kM czy jeszcze innych. Help, bo już miałem kilka przygód, gdy nagle przy wyprzedzaniu pojawiał się jakiś samochód z przeciwka, a moja niunia nagle "się zatrzymywała"...

Gratulacje i życzenia zdrówka Twoim kobietkom, a Tobie cierpliwości do nich !!! Sam mam dwie córy, więc jak trzy baby w domu zaczną się na mnie pieklić za to, ze dopieszczam niunię bardziej niż je, to trzeba miec cierpliwość... Pozdrówka i gratki raz jeszcze!

Hmm, w opisie tematu było 1Z, nie spojrzałem na rocznik, więc sorry. Może i masz AHU a może i 1Z. Podaj oznaczenie literowe silnika-najszybciej sprawdzisz je w dowodzie rej. w rubryce "nr silnika", to pierwsze literki. W załączeniu dane silników (z mądrej książki ): Z tego co się orientuję, to wszystkie silniki 90-konne miały turbiny bez nastawnych łopatek. Jeśli się mylę, proszę o poprawkę. :-) Pozdrówka.

swiru_2005, jak masz 1Z to turbawka nie ma kierownic, tak więc jej temat sobie odpuść, a posłuchaj co koledzy wyżej piszą. Mój traktor 1Z ma tak samo i nie biorę tego do bani. Pozdrówka.

Witam. Pytanie jak w temacie, a więc czy ktoś wie ile wynosi dokładnie różnica w objętości oleju w silniku między stanem min a max na miarce? Jakoś używając szukałki nie znalazłem dokładnej odpowiedzi. Silnik 1Z. Pytam dlatego, bo po baaardzo dłuuuugim namyśle postanowiłem wlać do silnika mojej niuni "Motorlife". Jest go w butelce bodajże 300ml, a na bagnecie mam stan do połowy - nie chcę przelać. Byłem nastawiony anty do tego czegoś, ale znajomy zalał sobie toto do B4 i rzeczywiście lepiej chyba i równiej, ciszej, na zimno silnik pracuje. Chodzi mi o "suche starty" i rozruch zimą, gdy oliwa gęsta. Wiem, że jest wielu zwolenników i przeciwników tego czegoś (na AKP była zaj...ście długa dyskusja), ale postanowiłem zaryzykowac. Edited by Baskecior: pamietaj o poprawnym nazywaniu tematów