Ale się wku*****m,nie wytrzymałem i pojechałem dziś do kumpla na kanał.Okazało się,że mechanik(przekręt)założył poduszki silnika(skrzyni są faktycznie Lemforder) firmy "Topran" .Co to za firma?zdążyłem poczytać w necie,że jakość tego jest prawie zerowa.Jutro jadę do niego i zrobię mu jazdę.
Widać też było,że odkręcał stabilizator i te dolne wsporniki poduch.Czy jest możliwe,że mógł źle złożyć?
Jeździłem do tego mechanika ponad dwa lata,ale po takim numerze czas na zmianę.