Ja bylem przeciwny smaxowi ale zona jest fanka forda i powiem Wam ze to byl niezly wybor mimo wszystko (pomijam to ze w sumie wyboru zbyt duzego nie ma na rynku by spelnial wymogi zwiazane z transportem blizniakow:D ), ogladalismy jeszcze grand b-maxa ale nie mial trzech foteli z tylu, podobnie przy mazdzie 5, ale za to mialy wygodne przesuwane drzwi. Druga opcja jaka bralismy pod uwage to toyota verso, ale miala troche mniejszy bagaznik.
Co do smaxa to tez sa wersje 7 osobowe, oczywiscie kosztem bagaznika.