Widzę takie gdybaniem to mnie szlak trafia
50% uzytkowników tego forum nie ma AC a teraz wielkie wypowiedzi, że jak można nie mieć AC
Miałby AC i tak by mu nie wypłacili ubezpieczenia z wiadomych przyczyn a pisanie, że jakoś by się to załatwiło to mnie rozkłada na łopatki, co wy myślicie, że ubezpieczalnia tak chętnie odda siano?? Nawet jak jest komplet dokumentów to szukaja dziury w całym aby nie wypłacić ubezpieczenia.
To tyle z mojej strony.
Prawda jest taka, że Bartek zawalił sprawę bo nie powinien zostawiać auta z kluczykami, broń Boże nic do Bartka nie mam i juz napisałem, że dołącze się do zrzuty bo mi Bartek też pomógł ale prawdy nie da się ukryć
Sam zostawiam odpalony samochód jak idę otworzyć bramę do posesji albo czegos zapomnę i wpadam tylko do domu na kilka sekund żeby zabrac to czego zapomniałem (mowa tu o PL), twierdzę, że nikt mi przecież auta nie ukradnie z pod domu tym bardziej, że mieszkam w małej miejscowości gdzie jest 3500 ludzi i każdy każdego zna. Bartek myslał tak samo
Po prostu stało się i się nie odstanie