pablosan

Każdy kto blokuje stacje benzynowe jest dla mnie człowiekiem nie używającym za bardzo mózgu... Tak jak kolega wyżej napisał, to rząd Tuska jest władny zmienić podatki i różne opłaty paliwowe, których w cenie paliwa jest ponad 50%, prawda? Wiec blokujcie Tuska i jego rząd-co by sobie na przykład za pieniądze podatników nie latał co weekend do Gdańska, "haratnąć w gałę" z koleżkami, blokujcie sejm, pałac prezydencki, kancelarię premiera. Dotarło do zmanipulowanych mózgów ? Liberalizm gospodarczy oznacza minimalne możliwe podatki, minimalny aparat urzędniczy, itd.-rząd Tuska ma z tym tyle wspólnego co zeszłoroczny śnieg z tegoroczną zima, chociaż sam siebie nazywa liberalnym PS. Tankowałem LPG zawsze na BP Hutnicza w Gdyni, było najtaniej. Od 3 miesięcy tankuję na Statoilu, bo kogoś w główkę walnęło i na BP jest gaz o 9 groszy na litrze droższy-na tym właśnie polega wolny wybór.

Podziękował

Panowie Patrzę na wlepkę w moim aucie i jest kod 1BA (na stronie: http://www.audiklub.org/wyposazenie.html jest napisane, że 1BA = Pakiet zawiesz. komfortowe) a z tego co wyczytałem na forum, to jest normalne zawieszenie standardowe, czy w takim razie dobrze myślę o takim zestawie na przód: http://allegro.pl/kayaba-sprezyny-przod-audi-a4-vw-passat-b5-i1977239961.html http://allegro.pl/amortyzatory-kayaba-przod-vw-passat-audi-a4-a6-gaz-i2022249427.html Ps. Sorki, jeśli ktoś moje zapytanie uzna za infantylne, ale nie znam się na tym [br]Dopisany: 01 Styczeń 2012, 15:36_________________________________________________Koledzy, pomożecie?

Panowie, dziękuję za wszystkie uwagi i spostrzeżenia. W aucie miałem do tej pory aku 44Ah i 360A i założę o takiej samej pojemności, ale prądzie rozruchowym 440A.

We wlepce mam akumulator J1P (44Ah, 220A), w aucie mam akumulator oryginał ze znaczkami VAG i jest (44Ah, 320A) i alternator 8GM (70A). Jeżdżę przede wszystkim na bardzo krótkich odcinkach (do pracy 4 km). Dlatego nie będzie szałowego ładowania w zimie. Aha, no i jazda to za dużo powiedziane, raczej korki, auto wersja podstawowa-z elektryki to tylko lusterka i szyberdach. Byłem znowu w sklepie i gościu upiera się przy tym co mów katalog Centry, ale jak mogę kupić 62Ah o 40% większą pojemność? Jak myślicie, kupić dokładnie taką samą pojemność jak we wlepce,z większym prądem rozruchowym (np. 400A), czy jednak trochę większy-myślałem o Centra Plus CB500:50Ah-450A, ale to już byłby max. Co sądzicie?

Panowie Muszę wymienić akumulator, w czasie mrózów pali, ale po przękreciu zapłonu 3 razy sygnał dźwiękowy+kotrolka wykrzyknika się zapala. Wczoraj byłem w sklepie, gościu sprawdził mi i zasugerował wymianę. Sprawdziełm aku u mnie w aucie, zdaje się, że ejszce oryginał: pojemność 44Ah i prąd rozruchowy 320A. Gość w sklepie zasugerował: Centra Plus CB620 (62Ah - 540A). Czy w świetle tego co jeden z kolegów napisał powyżej ten aku nie będzie za pojemny i stale niedoładowany? Bo chyb chodzi o to by pojemność była zgodna z pojemnością, a prąd rozruchowy to nawet lepiej jak jest większy (nawet dużo większy), prawda? Katalog Centry podaje do mojego samochodu ten aku CB620? Dziwne, co nie? pozdrawiam

Znam historię mojego auta od 85 tys. km (1,5 roku u kumpla+3 lata u mnie). Przez ten czas wymieniłem 4 górne wahacze na LMO, końcówkę drążka z jednej strony, łącznik stabilizatora z drugiej. 90 % jazdy to miasto Z tego co wyczytałem na forum odnośnie wytrzymałości wahaczy, to esencja jest w tym, że: -zakładanie zgodnie ze sztuką-czyli dokręcanie wahaczy w pozycji roboczej -styl jazdy (uważanie na drodze) U mnie montaż wahczy nie odbył się zgodnie ze sztuką (widziałem), ale póki co jest ok, czyli LMO są świetnymi wahaczmi. Pytanie co by było gdyby założyć tak jak należy MS albo Ruville-jak długo bym na nich polatał? Sęk w tym, że chciałbym widzieć minę/wkurw mechanika jak go pouczam, jak ma mi te wahacze zakładać. Z drugiej strony to żenada, że pewnie z kilkadziesiąt procent ludków nie zakłada wahaczy jak trzeba i trzeba im powiedzieć/dopilnować o tym, za co biorą pieniądze A kolejna rzecz, jak mechanik dobrze założy wahacze to traci potencjalnego klienta na wiele tysięcy km, więc czy mu się to opłaca? Reasumując-szczęśliwi co potrafią i mogą samemu sobie naprawać autka

Przejrzyj forum "lpg-forum.pl". Tam dostaniesz konkretną specyfikację, aczkolwiek to co kolega napisał wyżej jak najbardziej powinno ogarnąć twoje auto (być może reduktor polecą inny).

Wszystko zależy od tego ile jeździsz.

Panowie Valvoline, Liqui moly, Motul-po co zawracac sobie głowę czymś innym od tych wymienionych?

Miałem podobną przygodę na poprzedniej wymianie, kumpel zlał olej, wlał nowy i potem dużo ponad max . To dlatego, że dobry olej (akurat od dwóch wymian "Motul") to nie woda i zostaje przez dłuższy czas tam gdzie powinien. Przy kolejnej wymianie już byłem mądrzejszy wlałem około 3 ltr (u mnie wchodzi 3,5 ltr) i mam cały czas 3/4 bagnetu . Filtr oleju Knecht

Ja miałem styczność z tym preparatem, bo też mi szklanki dzwoniły-nic nie pomogło, za to jak zalałem Motula Synergie 6100, to teraz znacznie mniej. Następna wymiana to na 100% pełen syntetyk, albo Motul 8100 x-cess 5W-40 albo Valvoline SynPower 5W40-nic innego nie wchodzi w grę. Ps. Zobacz jak stare jest moje auto

Nie ma żadnych przeciwskazań moim zdaniem

A w jaki sposób zaszkodzisz silnikowi poprzez pełen syntetyk? Żadnego z beczk, ja bym zalal z bańki: Motul, Valvoline, Liqui Moly, resztę olei "olej" :>

Ja bym szukał coś tego, aczkolwiek nie płukałem nigdy: http://allegro.onet.pl/gdansk-liqui-moly-engine-flush-dodatek-do-oleju-i1807789576.html http://allegro.onet.pl/gdansk-motul-engine-clean-i1839606706.html http://allegro.onet.pl/valvoline-engine-flush-plukanka-czyszczenie-silni-i1839696861.html

Dla mnie podstawą i w zasadzie jedynym wyborem są 3 marki: Valvoline, Liqui Moly i Motul. Do auta z turbo to bym zalał tylko: Valvoline SynPower albo Synthoil Liqui Moly-oba pełne syntetyki . Zresztą i do innych aut to najlepsze co można dać silnikowi

Poczytaj i zapytaj o zestaw na "lpg-forum.pl"

Ja też go nie mam, ale czytam forum lpg-forum

No tak, ale na forum lpg AC R01 po początkowym zachwycie, teraz ma coraz więcej minusów...

Nie mogę się zgodzić do końca, firma ma znaczenie. Pełna zgoda, że najważniejszy jest gazownik, ale gówniane komponenty=nieustanne problemy z LPG, tak samo super komponenty i gówniany montaż. BRCSQ56-spoko może być, ja mam BRCSQ24 od 3 lat i jestem mega zadowolony :>, do V6, to będzie koło 4000-4500 koła. Warto pomyśleć o: sterownik STAG 300 plus+dobry reduktor (przy 150KM to chyba "Zavoli Zeta S" by to ogarnął)+wtryski (teraz na topie na lpg-forum są HANA)+butla do jazdy do przodu+miedź 8mm (lub odpowiednie FARO) i jest też super Co jest najważniejsze, to moim zdaniem: reduktor+wtryski muszą mieć zapas mocy do auta.

Jak już zakładać instalkę, to mamy oszczędzać na bezproblemowej jeździe, a nie na dłubaniu u gazownika. Dlatego żadne Valteki, ale jak wyżej napisano: HANA.

Niezła kompromitacja tego tzw "mechanika"-ale jełop... Ja już bym do takiego nie poszedł. Dobra instalacja+bardzo dobry gaziarz=pełne zadowolnie

Chcesz zmieniać lepszy olej na gorszy? :gwizdanie:

Panowie Mam pytanie, bo jestem zupełnie zielony w temacie (zreszta jak kolor mojego auta ) Zaczął schodzi mi klar na tylnich drzwiach od strony kierowcy-zrobiły się dziury w powłoce. Kolega powiedział, żebym zeszlifował papierem ściernym te dziury i bezbarwnym lakierem pociągnął. Nigdy tego nie robiłem,mogę tak zadziałać? pozdrowienia

Panie i Panowie Może to i nie ten temat, ale co tam... Umarł zacisk w moim aucie. Dzięki forum skontaktowałem się z kolegą devastation i po prostu nadal jestem w szoku, że tacy ludzie jeszcze istnieją w tych k..rewsko podłych czasach!!! Wysłałem zacisk w wtorek, we czwartek dostałem w pełni zregenerowany, wypiaskowany i wymalowany zacisk do mojego auta-po prostu rewelacja, choć w swojej głupocie chciałem już kupić nowy zacisk . Devastation dzwonił kilka razy, pytał czy już paczka dotarła czy wszystko okej, jak mi się podoba robota, poinstruował mnie jak extra odpowietrzyć zacisk, dodatkowo doradził jaki tarcze i jakie klocki-bo trzeba było wymienić te elementy również. Dlatego jak macie jakiś problem z układem hamulcowym, to z czystym sumieniem i wielkim uśmiechem polecam kontakt z kolegą devastation-pełen profesjonalizm i mega zaangażowanie. Jaszcze raz wielkie dzięki devastation i do usłyszenia na pewno. pozdrawiam pablosan