Jak to jest ASUS, to jest to ASUS i nie ma jakichś badziewiastych materiałów.
Ale :
Wiadomo jak wygląda sprawa z acerem, pamiętać należy że ASUStek to nie ASUS !!
Ludzie często kupują asusteka myśląć, że to prawdziwy asus..... a to tylko kadłubek.
Sony chyba już coś ma w Polsce, ale mogę kojarzyć to z inną firmą.
Miałem porównanie Vaio do Thinkpada i ten drugi wykrywał jakością materiałów, chociaż matryca
w IBM to taka "dużo działać, poprawnie wyświetlać" i nic poza tym. Jeśli nie będzie grania, to ok.
W IBMie spotykałem się też zazwyczaj z dość kiepskimi głośnikami... niestety.
Ostatno kupowałem mamie taniego laptopa i wybrałem Lenovo N100 (prywatny zakup: gwarancja 3 letnia). Myślałem również nad Toshibą.
Osobiście zastanawiałbym się nad firmami Asus, Toshiba, Lenovo, IBM (mooooże też HP).
Co do HP : w firmie mieliśmy mnóstwo HP, COmpaqów. Badziew straaaszny.... !
Ciągle coś padało, zdarzało się że w roku jeden laptop miał 3 problemy.
Po wymianie na Thinkpady jest względny spokój. Sam użytkuję T42 3 rok bez awarii.
Dla siebie kupilbym na pewno IBMa (choć to już też nie to co parę lat temu...).