Hmmm,
Może trochę namieszać, ale czegoś jej brakuje, tylko jeszcze nie wiem czego
...
Najgorsze, według mnie, że głos wokalisty zalatuje Stachursky'm. Dla mnie osobiście jest to lipa, ale gusty muzyczne w Polsce mamy, jakie mamy i Stachursky robi "karierę", więc może będzie to atutem.
Pasowałoby tu trochę dorzucić jakiegoś jaja/zgrywu itd. (żeby zrobić coś w stylu "w aucie" czyli coś innego).
I trochę głos wokalistki jest za delikatny - gdyby się czymś wyróżniał ... Może np. jakimś lekkim fałszowaniem albo ... Sorry, głośno myślę.
W takiej wersji jak teraz to piosenka może przejść bez echa.
Jak coś zmienicie, albo pojawi się wersja ostateczna (i trochę się poprawi), to mogę ją lansować w SWOIM AUCIE
...
Tak słucham już 4 raz i po wsłuchaniu się w słowa, to jest całkiem całkiem. Czyli musicie ją puszczać często i gęsto, żeby słowa wpadły do głowy.
Powodzenia
PS Pogadaj z organizatorami zlotu letniego - może wezmą ja jako HYMN