Skocz do zawartości

marjon

Pasjonat
  • Postów

    573
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marjon

  1. marjon

    [B5 AFN] Zanik mocy

    a jakby jakims cudem wtrysnac do turbiny przez kolektor troche jakiegos penetratora np wd-40, moze by to cos pomoglo i obylo by sie bez rozbierania???
  2. a jak to jest z tym olejem?? jest tam jakis specjalne miejsce na niego, czy wlewa sie go do komory korbowej i pozniej miesza sie on z czynnikiem chlodniczym??
  3. a to sprzegielko to jak zdjac?? bo odkrecilem srube a ono nadal nie chce zejsc
  4. u mnie sprezarka zatrla sie na lozyskach az zerwal sie pasek, pewnie czujnik w chlodnicy jest walniety bo jak mi uciekl czynnik to sprezarka jeszcze jeden dzien chodzila na sucho. co ciekawe stanelo lozysko igielkowe a na cylinderkach i tloczkach nie widac zluzycia. pytanie czy latwo dokupic takie lozyska??
  5. a gdzie ta dysza sie znajduje??
  6. podlaczam sie do pytania , tyle ze ja mam 1.9 tdi AFN
  7. chlopaki problem rozwiazany. przy rozbieraniu oslon od rozrzadu znalazlem na spodzie winowajce. byla nim wytarta z jednej strony nakretka M6 z kolniezem-podkladka, ktora to po wjechaniu w dziure musiala podskoczyc i zablokowala kolko pompy oleju, potwierdzily to swieze slady pod spodem kolka. przeszlifowalem to kolko papierem z resztek starego paska, znienilem pasek i rolki rozrzadu( oczywiscie musialem go od nowa ustawiac bo jak pasek sie nagrzal przeskoczyl na wale o 2 zabki) odpalilem i silnik normalnie pracuje!!!!!![br]Dopisany: 11 Maj 2010, 22:34_________________________________________________jednak trzeba uwazac zeby nic nie zgubic przy rozkecaniu auta
  8. witam wszystkich. mam nastepujacy problem z autem. podczas jazdy przez miasto wjechalem w dziure i dosc mocno szarpnelo autem (silnik nie uderzyl o asfalt bo nie bylo nic slychac i pod spodem auta tez nie ma zadnych sladow) i w tej chwili zaczelo cos piszczec i kopcic sie spod maski i zapalila sie kontrolka oleju. zgasilem auto i okazalo ze piszczal pasek rozrzadu az sie z niego kopcilo bo zablokowalo sie jedno kolko z ktorym wspolpracuje, nie napinacz ani rolka tylko to duze pod pompa wtryskowa. auto zcholowalem do domu i znajomy mechanik byl akurat w okolicy to do mnie przyjechal zeby zobaczyc co sie stalo. powiedzial ze to zablokowane kolko napedza walek od pompy oleju, dlatego zapalilo sie smarowanie. po scholowaniu auta to kolko zaczelo sie znow krecic ale silnika nie odpalalem bo widac po pasku rozrzadu ze jest mocno zciorany przez to tarcie i bycmoze nawet juz przeskoczyl o zabek jak sie rozgrzal, to sie troche boje zanim kupie nowy. mechanik nie stwierdzil jednak dlaczego to kolko sie zablokowalo bo sam nie wie bez rozbierania. tylko dodal ze jesli auto bylo w przeszlosci uderzone przodem(a napewno bylo) to mogl sie po czasie wysunac jakis klin od tego kolka i o cos zaczepic. spotkal sie juz ktos z takim przypadkiem?? prosze o jakies porady.
  9. ja to mam fabrycznie podlaczone wiec myslalem ze chodzi o cos innego.
  10. kolego a mozesz powiedziec po co to robic bo jakos chyba nie kapuje??????????
  11. panowie ja montowalem u siebie podobny bajer i zasilanie bralem z oswietlenia schowka, jest najlatwiej i najszybciej.
  12. marjon

    [B5 AFN] Zanik mocy

    no ale to moze troche potrwac bo nie mam swojego sprzetu....
  13. marjon

    [B5 AFN] Zanik mocy

    Ostatnio mialem dziwny problem. Jechalem po trasie na juz dobrze rozgrzanym silniku tak srednio 120 km/h. Nagle ostro przyspieszylem do 160, potem znow zwolnilem gdzies do 100 i przy ponownym przyspieszaniu przy ok 3000 obr silnik nagle stracil moc i auto przestalo przyspieszac. I tak juz zostalo. Na swiatlach zbieral sie gorzej niz zwykly diesel. Po zatrzymaniu myslalem ze ktorys przewod powietrzny od turbiny sie przedziurawil, bo jak na obrotach zciskalem gumowy przewod to nie robil sie twardy tak jak wczesniej. Turbina wydaje mi sie ze gwizdala ale cisnienia nie dawala. Auto nie kopcilo. Po okolo 5 godzinach auto ostyglo i gdy wlaczylem silnik i zaczalem jechac moc powrocila, ale wydaje mi sie ze nie w 100 procentach. Mozecie mi doradzic co to moze byc?? Dodam ze przy gwaltownym przyspieszaniu silnik tak do ok 3000obr wkreca sie na obroty szybciej a powyzej 3000 minimalnie wolniej jakby go cos przyduszalo. Tak jest mi sie wydaje odkad mam auto. Nie wiem czy tak musi byc? i czy moze to miec jakis zwiazek z powyzszym??? Jak ktos sie na tym dobrze zna to prosze o jakies porady.
  14. Ostatnio mialem podobny problem. Jechalem po trasie na juz dobrze rozgrzanym silniku tak srednio 120 km/h. Nagle ostro przyspieszylem do 160, potem znow zwolnilem gdzies do 100 i przy ponownym przyspieszaniu przy ok 3000 obr silnik nagle stracil moc i auto przestalo przyspieszac. I tak juz zostalo. Na swiatlach zbieral sie gorzej niz zwykly diesel. Po zatrzymaniu myslalem ze ktorys przewod powietrzny od turbiny sie przedziurawil, bo jak na obrotach zciskalem gumowy przewod to nie robil sie twardy tak jak wczesniej. Turbina wydaje mi sie ze gwizdala ale cisnienia nie dawala. Auto nie kopcilo. Po okolo 5 godzinach auto ostyglo i gdy wlaczylem silnik i zaczalem jechac moc powrocila, ale wydaje mi sie ze nie w 100 procentach. Mozecie mi doradzic co to moze byc?? Dodam ze przy gwaltownym przyspieszaniu silnik tak do ok 3000obr wkreca sie na obroty szybciej a powyzej 3000 minimalnie wolniej jakby go cos przyduszalo. Tak jest mi sie wydaje odkad mam auto. Nie wiem czy tak musi byc? i czy moze to miec jakis zwiazek z powyzszym??? Jak ktos sie na tym dobrze zna to prosze o jakies porady.
  15. no to ja chyba wybralem pierwszy z wymienionych sposobow. ale mam do ciebie pytanie w zwiazku z drugim sposobem. mam we wzmacniaczu jakies dodatkowe 2 wejscia z duza iloscia bolcow w kazdym gniezdzie. czy jak podlacze tedy to jakosc glosu sie poprawi?? skad wziac takie wtyczki??
  16. a jak podłaczyc te lampki jesli u mnie nie ma tych czerwonych????
  17. a czy oleju moze przybywac dlatego ze filterek odmy jest zapchany??
  18. u mnie tez jest wyciek spod tych srób. moze ktos opisac gdzie jest ten filterek odmy i jak go sprawdzic czy jest do wymiany?? prosze o odpowiedz
  19. watson dzieki za posta, ale znow nie bardzo mi pomogles[br]Dopisany: 22 Marzec 2009, 23:16_________________________________________________napisz jakie sa te sposoby o ktorych wspominales to moze dokladniej bede mogl opisac swoje podlaczenie. naprawde nie staram sie nikogo obrazac. a co do kolejnosci to bylem przekonany ze to prosta sprawa wiec podlaczylem, a pytam dopiero teraz bo nie gra tak jak trzeba, moze wzmacniacz walniety??
  20. czy mozna tak sobie normalnie podłanczac sygnaly glosnikowe do wzmacniacza czy jest na to jakis specjalny sposob?? nie powoduje to jakis efektow ubocznych?? pytam bo mam radio kenwood bez zadnych dodatkowuch wyjsc. prosze o odpowiedz.
  21. kable z sygnalem ktore wychodza z radia na glosniki podlaczylem do wzmacniacza, cztery kanaly wyjsciowe w radiu, cztery podwojne kable i cztery kanaly wejsciowe do wzmacniacza, prosciej sie juz nie da tego opisac, to na prawde takie trudne do zrozumienia??, chyba ze to komus musze narysowac. Watson nie wiem co ty mi wyjasnisz albo jak jesli sam nie potrafisz sie domyslec ze puscic kable glosnikowe na wzmacniacz to znaczy kable ktore podlacza sie normalnie do głosnikow podlaczylem do wzmacniacza??? a po drugie jesli bylbym specem od podlaczania wzmacniaczy to bym sie o nic Ciebie nie pytal na forum, nie uwazasz??[br]Dopisany: 17 Marzec 2009, 20:45_________________________________________________a sam problem opisalem, tylko trzeba umiec czytac i rozumiec to co sie czyta
  22. sto razy nie bede powtarzal wolnojarzącym jak ktos nie potrafi odpowiedziec to niech sie nie udziela
  23. to moze wyjasnisz watson jakie to sa sposoby skoro jest ich az tyle.[br]Dopisany: 16 Marzec 2009, 22:59_________________________________________________tylko tak w ,, jazyku,, polskim zeby bylo latwo zrozumiec
×
×
  • Dodaj nową pozycję...