aju

uj z tego będzie, zobaczycie

tak jak pisałem, okazja zmienia się w ostre przepłacenie

markowe nowe dystanse o takiej grubości to około 1000-1200zł używki to minimum 400zł

nie zawsze się tak, czasem wyświetla że licznik potrzebuje adaptacji Więc lepiej umieć to zrobić "normalnie"

rozumiem że nie dociągałeś śrub na maksa przy wymianie.... dopiero jak dociążyłeś zawieszenie to je dokręciłeś

To nie jest bez sensu, ta rura łączy element nieruchomy jakim jest wlot tej rury na dole z ruchomym silnikiem. Działa trochę jak sprężyna, przez co nie jest zrywana Szukaj tego węża albo przetnij i wstaw dopasowaną rurkę w miejsce pęknięcia...

jak dołożysz cenę markowych dystansów to okazja się zamienia w ostre przepłacenie

kiedyś się wypali, ale to bez sensu, bo będziesz co ileś czasu obserwował dymienie kopcenie itp nie wywróżymy nic na odległość Zrób wszytko co napisaliśmy i wtedy jeśli będzie się dziać takie coś to będziemy myśleć Zatykasz ic na dole np workiem szmatą czy czymkolwiek a od góry zalewasz go benzyną bądź rozpuszczalnikiem parę razy.... później wyciągasz na dole szmatę i spływa, ale to takie czyszczenie trochę na sztukę bez wyciągania i wytnij tego kata bo będzie zaraz następny problem

dolot na bank nie wyczyścił niech się samo wypala.... standardowe podejście Pamiętaj że w wydechy też masz olej po awarii... Zobacz to dosztukowanie bo być może redukcja się przesunęła i puszcza teraz Kopcenie NA CZARNO to najczęstszy objaw nieszczelności w dolocie Myślę że skończy się na robocie na odwal założył poskręcał wziął kasę i oddał auto ;( Mi przestał kopcić tak jak Ci mówiłem po 3-4tyś km i to też dopiero jak wywierciłem dziurki w wydechu na dole puszek i zaczął kapać olej... po tym zabiegu zdecydowałem się na wsadzenie nowego wydechu. Zacznij tak jak Ci wszyscy radza od spuszczenia oleju oraz od dokładnego czyszczenia dolotu wraz z intercolerem, no i szukaj nieszczelności przy okazji

tak jak już wstępnie gadaliśmy musisz zobaczyć czemu było normalnie a teraz jest tak dużo oleju, jak by turbo padło to oleju by ubyło a nie przybyło. AWX syczy ale nie tak żeby mówić o potworze Poza tym nie wyciąłeś katalizatora a to podstawa po takiej awarii. Mówiłeś że mechanik się zna, więc raczej nie przelał by oleju, bo czynność prosta choć jak mówił że wlał 4,4 czy tam 4,5 to trochę zmieniam o nim zdanie... Zacznij od doprowadzenia oleju do stanu normalnego, znajomy jak kiedyś ostro przelał to auto kopciło mu szczególnie przy przyspieszaniu. Odkręć rurę od turbo zobacz czy wirnik dostał luzów... Myślę że układ dolotowy też nie został wyczyszczony... [br]Dopisany: 27 Sierpień 2011, 16:04_________________________________________________aha, przejściówkę masz dobrą? ja kiedyś dobierałem nowy oring (oryginalny z węża awx) bo miałem pojedynczy gumowy i uciekało tam trochę powietrza przy deptaniu, a zauważyłem to jak zaczęło się tam robić brudno...

zrób je ze spinacza biurowego

było miliony razy... jedziemy od najtanszych 1. gumy na wydechu 2. plecionka 3. sprzęgło alternatora 4. poduchy 5. pompki 6. dwumas na szybko przez to może Ci drgać

dolutować, proste

mam gdzieś do H&Ra kupowałem nowy swego czasu, tam miałem książeczke jak by z wyciągiem z TUV jak zauważyłem nie ma jednego szablonu

tak, vag commander, można nim odczytać pin ale można i uwalić zegar tak jak masz TY uwalony ale to już trzeba mieć talent. Tym programem można też wgrać nowy wsad do licznika

za 60zł to można mieć kopletny licznik z anglika na części

u mnie leży tarcza z passata AWX o symbolu 059141031J i ma sprężyny, właśnie ją oglądałem

np przy zawieszeniu powinno być opisane jaki model jaki nr

superb 1,9 130 04r znajomego też miał sprężynki, wiem bo wyciągałem

to znaczy że nie potrzebnie kupował V12

moja ma sprężynki

a ujemna to co jest

moja mama ma Q7 z silnikem 6.0tdi... póki co więcej z nim problemu niż radości.... ale jak już jedzie to na całego

możesz pokazać zdjęcia tego auta?

witam kolegę z żagania, trzeba zacząć jakie błędy wywala na kompie, z fusów nie będziemy wróżyć... no chyba że nie wywala żadnych błędów