Witam
Pacjent to audi a4 b6 silnik 1,9tdi AVB więc 100konny
W aucie nastąpiła awaria turbiny, mianowicie olej poszedł do dolotu i w wydech. Turbina wsadzona NOWA, logi OK, doładowanie oczywiście OK, żadnego przeładowania itd. Auto zrobiło już tak ponad 8tyś km, nie bierze oleju. Nie kopci w czasie jazdy, tylko co jakiś czas puści szarego bąka przy odpalaniu.
W czasie przyspieszania coś zaczyna świastać czym gaz jest bliżej podłogi tym świstanie jest mocniejsze, zaczyna się to w okolicach 2000~rpm. Pod obciążeniem świst jest dużo większy niż przy wkręcaniu na postoju. Dodatkowo gdy auto jest zimne pierwsze km świstu praktycznie nie ma
Auto po awarii dalej ma katalizator oraz stary wydech. Dolot był mniej więcej czyszczony.
Myśleliśmy że może dziura w dolocie ale nie, ani kopcenia na czarno ani nie występuje niedoładowanie.
Luz na wirniku turbiny praktycznie nie występuje, obie strony turbiny suche nie zaolejone itp.
Jakieś sugestie bo mechanicy nie wiedzą co robić a kolega powoli nie wie co o tym myśleć
[br]Dopisany: 10 Lipiec 2011, 21:44_________________________________________________a dodam że auto po jeździe wydobywa bardzo ostry mocny zapach z wydechu, aż drapiący, paliwo ze stacji.[br]Dopisany: 10 Lipiec 2011, 22:03_________________________________________________
problem zniknął po wymianie EGR