Pretor

Ostatnio zrobiłem sobie taki test. Temperatura ok -12st, jest rano, odpalam auto i daję po chwili cztery kreski na dmuchawie które utrzymuję przez całą drogę i temperaturę 21st. Starałem się jechać w zakresie 1800-2200 obr. Nie udało mi się uzyskać wyższej temperatury jak ok 70st przez 25km drogi. Po ok 15km miałem już te 70st i dalej wskazówka już nie chciał iść. Następnym razem przy prawie takiej samej temperaturze zewnętrznej ustawiłem tak jak mam zawsze w zimie 19st, wentylator jedna kreska i tak ją trzymałem aż do uzyskania 90st. Obroty 1800-2200 do osiągnięcia 70st które wyskoczyły po ok 5km. Później starałem się poruszać z zakresie 2000-2500obr. Po przejechaniu 12km było 90st które już się do końca drogi utrzymywały mimo późniejszego zwiększenia obrotów wentylatora na 4 kreski. Sami widzicie, że na osiągnięcie przez silnik 90st ma wpływ wiele czynników. Dodam że próby były robione bez żadnych kartoników. Termostat i czujnik temperatury G2/G62 (wszystko z ASO) wymienione niedawno.

Bardzo dobry wybór . Masz pewny, bezpieczny dla akumulatora prostownik na lata.

Co do napięcia podczas rozruchu to tak jak kolega krzysiekml pisał, dodam tylko że przyjmuje się takie napięcie przy +21stC. Jeśli auto stoi na mrozie to napięcie podczas rozruchu zimnego silnika może być znacznie niższe.

Ja wymieniałem pierścienie ślizgowe w poprzedniej A4 B5 AFN przy okazji wymiany łożysk alternatora. Koszt to ok 15 zł. Są to pierścienie razem z plastikiem wciśnięte na oś na kleju. Można to zrobić szybko i tanio więc nie myśl nawet o wymianie alternatora skoro Twój jest sprawny. Jak to kupowałem to podałem gościowi numer alternatora i mi dobrał odpowiednie.

Zależy na jakich obrotach główne jechałeś. Jak ok 1800-2000obr to miałeś małe szanse przy tych ustawieniach na osiągnięcie 90st.

Mam takie pytanie do użytkowników B6 AVF z rocznika z drugiej połowy 2003 do końca 2004. Jeśli sprawdzaliście napięcie ładowania to jakie jest u Was? U mnie jest na poziomie 13,8-14V czyli trochę mało. Mierzyłem na aku i bezpośrednio na alternatorze. Wartości są podobne czyli nie ma problemów z masą itp. Sprawdzałem podczas logowania kilka innych AVF i mają podobnie jak u mnie. Sprawdzałem także kiedyś AWX z 2001r i tam było 14,4V czyli wzorcowo tak jak mojej poprzedniej A4 B5 AFN gdzie miałem 14,45V. Jestem ciekaw czy w tych rocznikach B6 AVF tak już jest ze względu na CAN BUS czy jest coś nie tak.

Bartek proszę Cię . Ciśnienie doładowania jest regulowane przez ECU. Ciśnienie=obroty wirnika danej turbiny .

Lej dobry olej bez żadnych dodatków.

Wrzesień/październik to już przejściowe paliwo. Ja bym sprawdził jak wygląda w filtrze paliwa, może coś będzie widać nie tak. Jak się wytrąciła parafina to szczerze nie wiem czy można to jakoś rozpuścić.

Ja kupiłem jakoś dwa lata temu prostownik Bosch C7 i jest świetny. W pełni automatyczny, można podłączyć i nie martwić się o przeładowanie. Ma stabilizację napięcia i ładuje zawsze odpowiednim prądem. Kilka razy go użyłem w tym raz na moim akumulatorze po tym jak długo kręciłem po wymianie uszczelnień na PD (w sumie nie trzeba było ale aku trochę dostał w d*pę i chciałem go podładować) i szybko i sprawnie ładuje. ---------- Post dopisany at 11:14 ---------- Poprzedni post napisany at 11:10 ---------- Też się zastanawiałem nad jakimś tańszym ale wolałem dołożyć trochę i mieć coś porządnego na lata.

W 1Z nie ma dwumasy. Do do jazdy to na zimnym silniku jeździmy delikatnie bez gwałtownego przyśpieszania w zakresie 1800-2400 obr. Jeśli warunki nie pozwalają jechać tak szybko jak byśmy chcieli to nie dusić silnika tylko redukujemy aby poruszać się w odpowiednim zakresie obrotów. Jedynie jadąc z górki jak kolega julo23 wspomniał można wbić wyższy bieg jeśli oczywiście nie przyśpieszamy.

W Twoim roczniku raczej nie będziesz miał błędu.

Najszybciej się wytrąca w filtrze paliwa, więc możesz to sprawdzić. Wątpię że przy obecnych temperaturach tak się stało, chyba że masz jeszcze ropę z lipca/sierpnia. Jeśli normalnie Ci odpala i jeździ to dolej jakiegoś dodatku zimowego i po sprawie.

Jeśli masz drgania na wolnych obrotach, jakieś metaliczne stuki przy odpalaniu lub gaszeniu silnika, drgania/szarpanie przy przyśpieszaniu z ostatniego biegu z niskich obrotów, szarpanie przy ruszaniu w korku to bardzo prawdopodobne że to właśnie wina dwumasu. Oczywiście wszystkie te objawy mogą mieć inną przyczynę ale jeśli będziesz miał ich kilka jednocześnie to raczej dwumas. Nie śpiesz się jednak z jego wymianą zanim nie posprawdzasz innych opcji bo tanie to nie jest.

Takie objawy może także dawać kończący się dwumas.

Nie polecam denaturatu bo jest to roztwór skażonego alkoholu i wody której chyba nie chcecie mieć w baku. Poza tym jak już się wytrąciła parafina to i tak po zawodach, a jak się jeszcze nie zdążyła wytrącić to lepiej wlać jakiś dodatek zimowy.

donuska90 jeśli po 30 km nie osiąga 90 st i nie miałaś ustawionego wentylatora więcej niż 3 kreski to sprawdź najpierw czujnik, jak będzie ok wymień termostat. Kartonik można dać żeby przyspieszyć nagrzewanie ale to nie jest rozwiązanie problemu z termostatem.

780A to już spory prąd rozruchu jak na 1.9 TDI i w zupełności wystarczy.

To jest mój piąty diesel z rzędu przez ostatnie 12 lat i nigdy nie dolewałem żadnych dodatków na zimę i nigdy nie miałem problemów z zamarzaniem ropy.

Też się bawiłem w nagrywanie map do takiej navi (2011/2012) i dopiero za którymś tam razem udało się nagrać tak żeby to zadziałało. Strasznie kapryśny ten CD z Navi.

Dużo akumulatorów jest właśnie tak robionych, że nie można oderwać tej zaślepki lub w ogóle jej nie ma. Ja jak kupowałem trzy lata temu akumulator to wolałem kupić taki który jednak będzie miał korki i kupiłem Varte Silver 85Ah i 800A rozruchu. Lepiej mieć możliwość dolania ewentualnie wody destylowanej. Niektórzy wiercą otworki jak nie mają korków przez które dolewają wody destylowanej jak zajdzie taka potrzeba po czym je zaślepiają.

Ja też kiedyś płukałem nagrzewnicę cztery auta wstecz roztworem z kwasku cytrynowego i po kilkukrotnym płukaniu nagrzewnica odżyła.

W każdym TDI PD 8V są wybite gniazda PD. Powodem jest mocowanie PD tylko z jednej strony. Wybijają się zawsze po przeciwnej stronie mocowania.