Pretor

Zrobiłem logi dynamiczne. Widać, że coś turbina dziwnie się zachowuje. Turbo świeżo po czyszczeniu, poskładana dobrze. Dodam, że w momencie jak zaczyna przeładowywać tzn. w zakresie obrotów 1800-2400 słychać taki szum/syk. Dolot sprawdzony wizualnie i pod ciśnieniem (po zaślepieniu węża "S" od strony turbo i przy kolektorze ssącym nabiłem go kompresorem do 2,5 bar i nic nie syczało) więc jest szczelny. 003- http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2c4cddb21bd9d514.html 008- http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52505e45b406b17f.html 011- http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/521b33f3557d4936.html Może można z tego wywnioskować co jest przyczyną dziwnego zachowania turbo. Jak są potrzebne jeszcze jakieś logi to proszę powiedzieć jakie.[br]Dopisany: 08 Kwiecień 2010, 12:33_________________________________________________Dodam, że 011 w BS nie mogę zrobić bo wyskakuje mi takie coś: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f4e8542c6585ac0b.html

Czy na pewno dobrze założyłeś ten pierścień, który przestawia łopatki? Ten pierścień nie jest symetryczny, tzn wycięcie na dźwigienkę sterującą nie jest na środku tylko jest przesunięte w jedną stronę. Jeśli przed rozebranie zaznaczyłeś pierścień i nie dałeś go do góry nogami to pozostaje jakaś nieszczelność bo poza tym pierścieniem ciężko coś złożyć nie tak jak trzeba.

Mam takie pytanie, gdzie idzie/jest podłączony wężyk podciśnieniowy który wchodzi między węże z nagrzewnicy obok serwa przez taką dużą uszczelkę?

Logi BS 000 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/18ff4d077b462ba7.html Mam pytanie, nie wiem czemu, ale jak chcę logować w BS 011, 003, 004 i kilka innych wyskakuje mi coś takiego: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f4e8542c6585ac0b.html , mogę zrobić tylko BS 000. Co może być nie tak?

Dobrze, zrobię. Rozumiem, że mam zrobić 003 i 011. [br]Dopisany: 30 Marzec 2010, 20:39_________________________________________________Dodam, że turbo wyczyszczone.

Wszystko robione w Meas. Blocks

Witam. Zrobiłem logi bo coś nie tak chodzi pompa wtryskowa, tzn głośno i coś skuta jak się zagrzeje. Popychacze nowe, ina. Oto logi: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/af7bff3861057563.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/93485d59c634b602.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e20a34358f48da28.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f39a0d73008412e1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d798667ec82ad20.html Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Wiem po co się wkłada rurkę w puchę, nie musisz mi tego tłumaczyć. Żeby wstawić rurkę w puchę musisz całą puchę porozcinać bo inaczej jej tam nie wspawasz. Wyraziłem tylko swoje zdanie. Według mnie to kupa niepotrzebnej roboty. Po tej operacji pucha po kacie będzie wyglądała jak twarz potwora Frankensteina.

Rurkę możesz kupić u tłumikarzy. Ori rurka jest fi 55. Jak chcesz wstawić w puszkę po kacie to fi 52 albo 51 zależy jaką będą mieć. Nie wiem po co kombinujesz i utrudniasz sobie życie próbując wstawić rurkę w puchę. Przecież każdy diagnosta i tak się zorientuje że nie masz kata. Jak wjedziesz na przegląd to będzie walić z wydechu i szczypać w oczy jak stanie z tyłu auta, poza tym będzie słychać gwizdanie. Nie wspomnę, że i tak dobry diagnosta będzie widział, że puszka była ruszana. Ja w zeszłym roku jechałem na przegląd z rurką zamiast kata i diagnosta spojrzał na rurkę uśmiechnął się i nie było problemu z przeglądem. Nie słyszałem jeszcze żeby komuś nie podbili przeglądu przez brak katalizatora.

Spawanie migomatem nie jest najlepszym sposobem spawania wydechu, takie rzeczy powinny być spawane tigiem, ale większość tłumikarzy idzie na łatwiznę i spawają migomatem bo szybciej i taniej.

Plecionka do wymiany na 100% :gwizdanie: .

Na 100% plecionka do wymiany. Może wyglądać jak nowa, ale może być wyrobiona i nie będzie tego widać. To typowe. Teraz zrobiło się cieplej i wydech bardziej się rozgrzewa. Przy niższej temperaturze wszystko na pewno u Ciebie ok, jak jest ciepło i wydech się rozgrzeje zaczyna wpadać w wibracje.

Gdzie kupiłeś takie tanie łożyska? Ja kupowałem z hurtowni gdzie można kupić detalicznie i za 6303 dałem 22 zł i 6202 to 16 zł firmy FAG oczywiście. Chciałem SKF ale nie szło jakoś dostać. Co do wyrobionego wałka to zależy w jakim stopniu jest wyrobiony. Jeśli 0,08-0,12 mm można tą powierzchnię przelecieć radełkiem i będzie ok. pod warunkiem, że powierzchnia pod łożysko nie jest owalna i dobrze leci z resztą wałka. Nie pamiętam jaka jest różnica na średnicy powierzchni pod łożysko ze średnicą gwintu na sprzęgiełko, ale jak jest zapas to można tulejować powierzchnię.

Dzięki za spota. Jak zawsze miła atmosfera i sporo A4 .

Podaj mi adres proszę. [br]Dopisany: 17 Marzec 2010, 17:11_________________________________________________Albo jak masz tel do Wojtka to bym do niego zadzwonił i pojechał za min. Na priwa.

Gdzie się dzisiaj spotykacie bo chciałbym wpaść do Was.

Mam podobny problem i dalej szukam. Z tym, że u mnie zaraz po odpaleniu jest cisza, a hałas zaczyna się po 30 sek. Łożysko w samym visco jest nie wymienne. Musisz wymienić całe visco, natomiast łożysko na którym jest koło pasowe, które napędza visco jest wymienne. Raczej nie da się go wymienić bez rozbierania przodu, ale może są spece co dali radę.

Tak.

W dziale "warsztat" masz dokładnie opisane jak wymienić rozrząd i jak powinien być ustawiony. Jak zerwało Ci pasek podczas pracy silnika to nie wystarczy wymienić pasek.

A czemu nie? Koledze zmieniałem paski wraz z napinaczem + wymianę oleju w pracy bez kanału (w ramach wolnej mocy przerobowej ). Osłonę pod silnikiem oczywiście miał. Wszystko się da, tyko trzeba chcieć, ale większość osób musi mieć wypasiony warsztat z kanałem lub podnośnikiem bo inaczej nie zabiera się za wymianę.

Stefan, ja ci podałem co wchodzi w skład rozrządu. Mówimy o rozrządzie a nie o wymianie czego się da. Najpierw poczytaj dokładnie co piszę a później kieruj głupie uwagi. To nie głupie uwagi, wprowadzasz chłopaka w błąd, bo jak robi się wymianę rozrządu to najlepiej wymienić od razu pasek klinowy, napinacz paska, pasek klimy i napinacz jeśli ma się klimę, bo znając życie zrobi np 40 kkm i znowu będzie musiał zwalać przód i wymieniać zużyte elementy. Nie mówiąc już o czasie no i podwójnym płaceniu za robociznę jeśli daje do jakiegoś mechanika. [br]Dopisany: 13 Marzec 2010, 20:42_________________________________________________ Napinacz 200 zł??? Ale jaki Topran czy Audi? Bo cena jak z Chin. Rookie - tutaj jest rozmowa o rozrządzie a nie o napędzie osprzętu Ps: napinacz 200 PLN po zniżkach Chłopie zastanów się co piszesz. Mowa jest o rozrządzie, to po pierwsze, a po drugie do wymiany paska mikro alternatora, klimy i napinaczy paska alternatora i klimy nie musisz zrzucać przodu. Możesz to wymienić w każdej chwili samemu nawet pod blokiem jak nie masz garażu.

Stefan, ja ci podałem co wchodzi w skład rozrządu. Mówimy o rozrządzie a nie o wymianie czego się da. Najpierw poczytaj dokładnie co piszę a później kieruj głupie uwagi.

Ile dałeś za wymianę rozrządu??? Która rolka kosztuje 350-400zł??? Chłopie, ktoś Cię naciągnął i to nieźle. Części potrzebne do wymiany rozrządu w 1Z lub AFN to razem z pompą wody 400 zł. Pasek conti, napinacz SKF, rolka prowadząca SKF, pompa wody Ruville (czy jakoś tak). Nie ważne na ile wystarcza napinacz, kompletny rozrząd wymienia się co 60 000 km. Co do pytania SkOs sprawdź czy jest dobrze napięty pasek, tzn czy znaki na napinaczu się pokrywają. Po 15k km po wymianie rozrządu dobrze jest sprawdzić czy znaki się dalej pokrywają i w razie czego poprawić naciąg paska.

Kilka razy zaglądałem na pasek jak zaczęło brzęczeć/popiskiwać i w ogóle nim nie szarpało. Hmm, może i masz rację, może na chwilę się przyblokowuje koło pasowe visca przez to łożysko i popiskuje. Sam już nie wiem. Jak kręciłem samym kołem pasowym napędzającym visco to łożysko było trochę słychać, ale kręciło się płynnie, luzów też tam za bardzo nie wyczuwałem, a może być to coś w samym visco że na chwilę terkocze? W sumie to nie wymieniałem tylko pompy wspomagania (nie słychać łożyska/łożysk jak się kręci kołem pasowym, choć mam minimalne luzy osiowe) i łożyska koła pasowego visco i samego visca. Dam może jeszcze dwa inne pliki z nagraniem tego odgłosu może to pomoże. http://www.yousendit.com/transfer.php?action=batch_download&batch_id=THE0clVDd0lRYTljR0E9PQ http://www.yousendit.com/transfer.php?action=batch_download&batch_id=THE0clVDd0loeVkwTVE9PQ

Dziś ramo próbowałem trzymać wentylator visca przy odpaleniu silnika (ktoś inny oczywiście przekręcał kluczyk ) i nie dało rady. Także na zimnym silniku po odpaleniu nie można w żaden sposób zatrzymać wiatraka, nawet przez kawałek gumy mocno dociskanej do wiatraka. Przy wyłączonym silniku można z lekkim oporem kręcić śmigłem. Wnioskuję, że jest uszkodzone sprzęgło viscotyczne. Na allegro znalazłem coś takiego: http://www.allegro.pl/item939231785_audi_a4_passat_b5_oryginal.html . Dzwoniłem do gościa i twierdzi, że visco jest nowe i daje gwarancję ale cena trochę niska. Co o tym myślicie? Pozdrawiam.[br]Dopisany: 04 Marzec 2010, 10:55_________________________________________________Daje Wam linka do pliku na którym jest nagrane poranne odpalenie w styczniu przy -22st. Słychać gdzieś przy 51sek jak zaczyna coś grzechotać i przestaje. Może to pomoże zdiagnozować co to może być. http://www.yousendit.com/transfer.php?action=batch_download&batch_id=THE1d0VNR3M5NVUwTVE9PQ