Pretor

Rozbierz mechanizm wycieraczki i wyczyść, nasmaruj i przeczyść komutator silniczka przy okazji i będzie działać jak należy.

Sprawdź jaki masz pobór prądu na postoju. Dopuszczalny to 0,04A.

Pół roku temu też szukałem Motula w sklepach i nigdzie nie mogłem kupić więc poszukałem na allegro i znalazłem hurtownię co sprzedaje w Gliwicach. Jako, że przesyłka wynosiła 20 zł postanowiłem odebrać osobiście bo tyle samo wydałem na paliwo a przy okazji mogłem zobaczyć czy to faktycznie to jest hurtownia, czy domowa produkcja Heńka z poczty. Na allegro sprzedaje bardzo dużo różnych hurtowni i sklepów motoryzacyjnych więc jeżeli ma się ktoś naciąć na podróbę równie dobrze może to zrobić kupując u siebie w pobliskim sklepie motoryzacyjnym. Nie mniej trzeba uważać od kogo się kupuje na allegro.

Witam. Wie ktoś może jaka jest średnica bieżni komutatora w alternatorze BOSCH?

Też kiedyś czyściłem nagrzewnice w poprzednim aucie. Doskonale do tego nadaje się ciepła woda z kwaskiem cytrynowym. Taka mieszanka dobrze rozpuszcza kamień w układzie chłodzenia. Później należy przepłukać wodą destylowaną i można zalać G12.

Ok, dołączę do Was albo na parkingu, albo po drodze bo jestem dzisiaj w Pawłowicach. Dam znać jeszcze.

O której na tym parkingu będziecie?

Ta stacja jest malutka, może jej braknąć

Żeby wjechać na ten parking to po zjeździe w dół musicie skręcić w prawo i zaraz w lewo na ten parking.

w Pawłowicach się możecie spotkać :> Dokładnie. Zaraz jak zjedziecie z ekspresowej do Pawłowic, jedziecie w dół i na wprost jest parking.

Jak pojedziecie już z Pawłowic do Jastrzębia to uważajcie na pały. Jeżdżę tą trasą codziennie i prawie codziennie stoją w dwóch miejscach. Pierwsze to jak miniecie osiedle w Pawłowicach, przejedziecie obok lasu który jest z prawej strony, miniecie z prawej strony komis i podjeżdżacie pod górkę (po lewej artykuły BHP i komis) i zaczyna się droga dwujezdniowa, to zaraz po zjechaniu z górki po lewej bardzo często stoją. Drugie miejsce to kawałek dalej. Jedziecie tą drogą dwujezdniową, po lewej macie duży szrot samochodowy przed którym jest kolejny komis, wjeżdżacie pod górkę i na dole po lewej stronie obok kolejnego komisu (po drodze do Jastrzębia jest ich chyba z 10) też prawie codziennie stoją więc uważajcie .

A co się dzieje, że musisz dokonać pomiaru kompresji?

Mnie też czeka wymiana łożysk alternatora. Klucz kupiłem na allegro taki: http://www.allegro.pl/item848106662_klucz_do_alternatora_bosch_m10_dlugi_113_mm.html . Grzania tulei łożyska nie polecam, a raczej chłodzenie wałka wirnika, pogrzać za to możemy część w którą wkładamy łożysko jeśli jest to bezpieczne.

Na dole u podstawy powinno być mocowanie akumulatora na klucz 13. Jeśli odkręciłeś to mocowanie to możliwe, że jest po prostu przymarznięty.

Oto cytat z jakiegoś forum: Jak wyjmiesz popychacze hydrauliczne to wkładasz długaśną cienką tępą na końcu igłę i popychasz zaworek, musisz iść na wyczucie i delikatnie by go nie zniszczyć. Jak go wciśniesz to będziesz mógł palcami "złożyć" popychacz i wycisnąć z niego olej, potem taki popychacz wkładasz do nafty lub od biedy benzyny ekstrakcyjnej i powoli go puszczasz tak by zassał naftę/benzynę. i niech się dzień wymoczy (komplet). Potem taki popychasz wyjmujesz i znowu wkładasz igiełkę i wyciskasz z niego naftę/benzynę, zanurzasz w czystym oleju i pozwalasz się rozprężyć zasysając olej, wyciskasz, zasysasz, wyciskasz zasysasz i tak trzy razy. Na końcu wyciskasz olej do końca i wkładasz popychasz z powrotem. Broń Boże napełniony bo ci się zawory nie będą domykały. Tu masz link do innego: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?p=1481324&sid=77c7e2d73d379152af40b01386f4daa5 I jeszcze tu: http://forum.omegaklub.eu/showthread.php?t=12232 Jest tego sporo na necie, poszukaj.

A ja bym sprawdził dokładnie rozrząd czy jest dobrze ustawiony i wymienił popychacze hydrauliczne (tzw szklanki). Bardzo często po przejściu z właśnie mineralnego na pół syntetyk lub syntetyk zapychają się popychacze z powodu wypłukania osadów jakie zostawia olej mineralny. Są też metody czyszczenia popychaczy jeżeli się tylko zapchały.

Po ilu km mniej więcej zaczął głośniej chodzić? Jak nie od razu to możliwe, że pozapychały się popychacze hydrauliczne (bardzo częste po przejściu z 15W/40 na 10W/40).

Czy w trakcie przeglądu tego rozrusznika sprawdziłeś go pok kontem ewentualnych luzów na łożyskowaniu wirnika? Pytam ponieważ przyczyną też może być ten rozrusznik mimo, że go przesmarowałeś lub słaba masa. Jakieś tam luzy były, ale nie tragiczne. Nie mierzyłem bo nie miałem pod ręką ani suwmiarki, ani mikromierza wewnętrznego, ale w granicach 0,1 mm. Szkoda, że nie miałem czym bo po dokonaniu pomiaru dorobił bym sobie w razie czego. Masę postaram się przeczyścić. Dziękuję za odpowiedzi.

Dwie godziny temu sprawdzałem ile mi ciągnie z akumulatora na postoju i wyszło 0.02A bez włączonego alarmu, jak będę zakładał akumulator to sprawdzę ile z włączonym alarmem bo zapomniałem tego zmierzyć, ale dowiedziałem się, że 0.02A jest w normie, ponoć może być nawet do 0.05A i to jest max dopuszczalny pobór prądu, czyli bez alarmu jest ok. Rozrusznik rozbierałem jakieś cztery miesiące temu bo czasami wydawał dziwne dźwięki jak silnik był rozgrzany i okazało się, że smar był suchy więc wyczyściłem wszystko i dałem nowy smar do przekładni planetarnej i tulejek, w sumie wszędzie tam gdzie powinien być, przy okazji wyczyściłem komutator i rozrusznik śmiga tak jak trzeba. Wyczyściłem przewód masowy akumulatora ze strony styku z nadwoziem bo nie był chyba ruszany od nowości i zobaczymy. Wziąłem akumulator do domu i po dwóch godzinach bez ładowania (bo czekam aż nabierze trochę temperatury) napięcie podskoczyło z 12,4 do 12,65 i ciekawe do ilu podskoczy po jeszcze trzech godzinach, ale tak czy inaczej podładuję go trochę i zobaczymy efekt po przeczyszczeniu kabla masowego. Ciekawe czy to normalne, że na mrozie tak spada napięcie.

A jak Ci rozrusznik kręcił? Wolno czy ledwo co? Jaki masz akumulator i jak stary?

Sprawdził raczej dobrze. Na wolnych obrotach bez włączonych świateł było 14,4V a z włączonymi światłami mijania i włączoną klimą było 14,3V tak, że jest dobrze. Gdzieś na necie poczytałem jeszcze, że warto przeczyścić masę akumulatora z autem i masę z alternatora. Sprawdzę jeszcze czy nie ma zbyt dużego poboru prądu na postoju. Dziś rano sprawdzałem jakie jest napięcie po nocy na mrozie i jest 12,4V czyli mało co kwalifikuje akumulator do naładowania. Może ktoś z Was sprawdzał jakie jest napięcie po nocy na mrozie, może w tych warunkach jest to normalne.

Będziesz miał bardzo duży problem z uzyskaniem informacji o dacie produkcji Varty. Sam próbowałem się tego dowiedzieć i nawet dzwoniłem do przedstawicieli Varty na Polskę i też nie potrafili mi odpowiedzieć.

Jaka może być przyczyna tego, że na kanale 49 mam cały czas 0? Na kanale 51 tem nieco niższa niż na zegarach.

Jak go kupowałem to nie sprawdzałem jak jest naładowany. Gość który mi go sprzedawał (hurtownia aku w orzeszu) założył mi go, sprawdził prąd ładowania i powiedział, że po przejechaniu kilku dziesięciu kilometrów osiągnie pełne naładowanie. Sprawdzałem kilka dni później i miał 12.8 V więc był ok. Akumulatora jeszcze nie ładowałem od kupna tzn od 5 listopada bo ponoć nie ma takiej potrzeby.

Czy to normalne, że po zostawieniu auta na noc pod chmurką i odpaleniu rano (-14st) z nowym aku 80Ah i 740A rozruchu varty rozrusznik kręci tak jak by nie mógł, tzn strasznie wolno jak by za chwilę miał wysiąść. Auto odpaliło jak zakręcił może ze trzy razy, ale nie podoba mi się to, że tak wolno kręci.