sołtys85

Jest ok tylko trzeba by sprawdzić czy oby ten prawy plus jest odpowiedni do audi ale z tego co kojarze to na 85% tak. Cena bardzo dobra o ile to oryginał. Ale mino wszystko te 4-5 lat powinien posłużyć do tego czasu pewnie pozbędziesz sie auta.

Oryginalny był 44Ah i prąd rozruchowy chyba jakieś 500A i takowy bym polecał bo przy Twoim stylu użttkowania będzie odpowiedzniejszy. No i oczywiście cena będzie odpowiednio mniejsza. Polecam moll.

Właśnie, że uszczelniacze można uznac za uszkodzone tylko i wyłacznie podczas obserwacji na zimnym. Jak silnik jest w stanie spoczynku to po trzonkach spływa olej i przedostaje sie przez sztywne uszczelniacze do kompry spalania. Bezpośrednio po uruchomieniu olej sie spala i daje niebieskawy dym, po kilku chwilach wypala sie i silnik pracuje idealnie bez jakiegokolwiek dymienia. Podczas jazdy olej na bieżąco sie spala i nie widać tego dymku z powodu malej ilosci oleju, dopiero jak sie nagromadzi na postoju spora ilość.

Podłaczyć kompa i wyregulować jedyna opcja.

A przypadkiem to nie uszczelniacze popychaczy zaworowych już są dosyć twarde i popuszczaja oliwe? Po chwili oliwa sie wypala i już nie ma dymienia. Dymek jest niebieskawy i ma słodkawy zapach?

Ja miałem valteki na chwile założone jak moje magicy były na gwaracji i są one lepiej postrzegane od OMVL, ale to była istna masakra jak to klepało pod maska i obroty falowały na zimnym. Reduktor zavoli jak najbardziej jest ok do wolnossącego silnika.

Kolego napisz do TOM77 i podaj vin, będziesz wiedział ile kosztują graty a później ogarnij jakiegoś mechanika. Podejrzewam, że robota to będzie jakieś 7stówek zależnie od regionu i rangi warsztatu.

Kolego ja to widzę tak: - stag 4 - reduktor zavoli N - wtryski jak z tanich to magic jet jak droższe to hana 2000 pojedyncze (matrixy bym sobie odpuścił za drogie i wymagają dosyć częstego czyszczenia) - butla w koło bormech 55l (idealnie zgrywa sie z podłogą i nic nie odstaje ani sie nie zapada). Ten podstawowy zestaw powinien kosztować coś około 2200zł

Kolego poczytaj troche o tym silniku i będziesz wiedział, że tam to trzeba dbać i to bardzo mocno. Ciekawe czy po lektórze nadal będziesz chciał ten silnik :polew:

Dokładnie wina stoi po stronie rozrusznika lub połaczeń kablowych. Może słaba masa jest?

tylko co znaczy dobry? tak jak napisałem poci się uszczelka pod klawiaturą ale to pikuś i jakiś zaworek taki co jest u góry filta powietrza i od niego rurka idzie do turbo cyka tak miarowo. Jak odłączyć mu wtyczke to cykanie przestaje. Łańcuszka nie słychac i popychaczy też nie. Jest cicho Jak uzytkujesz samochody na codzięń to chyba umiesz poznać czy coś pracuje poprawnie? W/w przykłady wskazują na to, że stan . Zweryfikuj jeszcze kilka elementów pod tym samym kątem np. haulce, układ kierowniczy, zawieszenie i oceń co jest do naprawienia jesli nie ma za dużego wkłądu finansowego i egzemplarz ogólnie przypadł do gustu to tylko brać i cieszyć się jazdą.

Kolego jak egzemplarz dobry to bierz nie zastanawiaj sie. Moja ma 285kkm obecnie lata na motulu syntetyku i ma się swietnie. Zero oznak zużycia motorowni. Spręzanie po 12 i chyba na jednym z tego co pamiętam 12,5 bara. Turbulum podaje ciśnienie prawie 0,9 bara co sprawia, że silniczek disyć chętnie reaguje na pedał przyspieszenia. Tygodniowo robię tym samochodem około 1,5kkm głównie po mieście stołecznym wiec nie ma on łatwego życia. Spalanie jakieś 14-15LPG można mniej ale gwarantuję Ci, że jak ktoś dbał o częsci eksploatacyjne to ten silnik potrafi przejechać ponad pół miliona swobodnie.

A o co w ogóle chodzi w tym pytaniu? Dużo zależy od miasta. Inne warunki jazdy, kazdy przyciska na kazdym biegu z rózna siła, toczy sie na biegu a nie na luzie itp. U mnie 100% miasto warszawa ponad 14l LPG trzeba wlać przy Q

Źle dobrana skrzynia i tyle. Pewnie masz skrzynię od benzyniaka. Zobacz symbole na oryginalnej i porwnaj z obecną.

Proponuję najpierw zderzak, nastenie dobry aparat i można pomyślec nad wydechami pod warunkiem, że auto nie puszcza bączków?

To śmaiło bierz zestaw ma magicach i jak syn wyrośnie z pieluch to za zaoszczędzone pieniądze zmodernizujesz instalkę. ps. jak potrzebujesz kombi dla rodziny to tylko nie A4 bierz od razu A6, ponieważ w avancie A4 jest tyle samo miejsca co w sedanie A4 ps2. GRATULACJE!!!! Drugi syn - swoją drogą to musisz mieć tą dwururkę

no wiem ale coś mi się te lepiej wizualnie podobaja ale najważniejsze zeby były praktyczne Najlepiej pdojedz gdzieć gdzie mają oba rodzaje dotknij pomacaj, powąchaj i dokonaj wyboru. Ja wybrałem petex.

Antek

Kolego jest ok w Twoim przypadku gaz to średnio udana inwestycja jak nie jeździsz na trasach. No chyba, że w weekendy dostaje za swoje i walnie troche km. Trzeba przyznac, że eksploatujesz auto w najciezszych warunkach jakie można sobie praktycznie wyobrazić. Odpalasz auto i ciągle jeździsz na zimnym motorze a jak wiadomo silniki spalinowe najbardziej sie wtedy eksploatuja. Wydaje mi sie, że spalanie jest ok jak na tak cięzkie warunki.

gazeta wsiąknie wodę A odkurzacz piorący zrobi cuda z tapicerką. Tylko komu sie chce w taką pogodę robić rzeczy jak można systematycznie zadbać i mieć wszystko w należytym porządku, a nie licytować sie kto ma większe burtu przeciwpowodziowe. Na allegro wpisz "petex A4 B5" mi dali ori stopery ze znaczkiem audi fajnie trzymają wycieraczkę i pasują

Ja zakupiłem petex chyba za 85zł i są naprawdę ok nie wyobrażam sobie ile to trzeba wody nazbierać zeby wyższe burty były. Nazbierac wody to moze by i nazbierał tylko jak wylać taką ilość, żeby nie urobić ani kropli do samochodu.

Kolego autorowi tematu chyba własnie chodziło o to, żeby kupić tanio a Ty podajesz tu jakieś przykłądy z kosmosu, których cena zabija.[br]Dopisany: 08 Styczeń 2011, 10:11_________________________________________________Poświęciłem chwilę i poczytałem o tej opone z czystej ciekawości i okazuje sie z opini innych użytkowników, że nadaje sie głównie na suchy asfalt. Problemy są natomiast z ruszaniem i hamowaniem na mokrym. Podobno mieszanka gumy bardzo twarda. Zdarzali sie też fanatycy co uważali to za cudo, ale jakoś im nie uwierzyłem. A może pokusisz sie na nasze polskie kormorany pewnie będą w podobnej cenie bo dębica jest zupełnie poprawna tylko lubi sie rozwarstwiać i stąd z nią problemy a tak to też ok.

To zalezy jak używasz auta? Na razie auto pokonuje małe odległości (ok 4km) do pracy w jedną stronę, ale od lutego zmieniam miejsce zamieszkania i będzie to jakieś 10km. Zawsze w któryś weekend miesiąca autko pokonuje między 300 a 600km w zależności czy jadę do teściów czy do swoich rodziców. Hmmm .... sporo osób ma AQ ok 75/77Ah. Jeszcze poczytam co inni wybrali i się zobaczy A co z Twoim jest nie tak, że chcesz zmieniac? Pisałeś, że słabo kręci ale to moze wina słabej masy lub coś już rozrusznika niedomaga a może Ci sie wydaje, że słabo chechła bo diesla w mróz dobrze zmrożonego ciężko jest ruszyć. Dobrze zdiagnozuj auto, żebyś nie wywalił kasy w błoto. Polecam kupić przy takim użytkowaniu to co zaleca producent. Polecam produkty moll i naszego polskiego zapa/piast czy sznajder.

To zalezy jak używasz auta? Jak auto stoi i odpalasz je i ruszasz w trasę ponad 100km to czym większy tym lepszy. A jak jeździsz do sklepu po bułki i z powrotem to lepszy taki jak fabryka chciała lub nawet ciut mniejszy. Należy kierować się zasadą lepszy mniejszy aku a dołądowany niż duży a niedoładowany. Jak wiadomo jak aku niedoładowany spoczywa w samochodzie to jego żywotność skraca sie o 50%. Więc nawet jeśli kręcimy rozrusznikiem aż aku padnie to nie zostawiamy go w aucie aż np. wóricmy z pracy i go wtedy spokojnie ładujemu. Należy to zrobić jak najszybciej no chyba, że spimy na kasie i nam nie zależy.

A orientujesz sie gdzie mam szukać przewodu z wtyczką do czujnika poziomu oleju bo zamierzam to rozgrzyźć przy następnej wymianie oliwy?