Nie rozumie czemu i na jakiej podstawie wiekszosc forumowiczów bardzo chwali LM 5W40 SHT .,Z mojego prywatnego doswiadczenia Motul Xcess znacznie lepiej sie sprawdza w moim BWE. Po zmianie z Castrola na LM-a nie nastąpila wogole roznica w pracy silnika m.in : przy zimnym starcie nie znikly dziwne dzwieki typu terkotanie lub krotkotrwale piszczenie. Na LM zrobilem 2 razy trase Monachium -Polska i oczywiscie na niemieckiej autostradzie gdzie na odcinkach bez ograniczen nie oszczedzalem motorowni , ciągła jazda z predkosciami srednio 160-180km/h. Od tak wysilonej jazdy silnik glosno pracowal i slychac bylo wszystkie "dzwieki swiata" typu dziwne rzegotanie i nie wiadomo co jeszcze . Na LM zrobilem tylko 3 tys km i zmienilem na Xcess-a. Po zmianie kolosalna roznica w pracy silnika . Zero dziwnych dzwiekow przy zimnym starcie jak i czegokolwiek wiecej . Do "starej babki" B5 zawsze lałem i leje Motul i do B7ki nie bede lał niczego innego. Nie jestem fachowcem ,to tylko moje prywatne doswiadczenie zreszta kazdy leje olej do swojego silnika jaki uważa.