Hej, w moim przednim prawym kole wydobywa się dzwiek jak w wyjacym moscie w Polonezie...czyli "łu łu łu łu". Od razu dodam, że uzyłem ale chyba mój problem jest b. nietypowy. Dzwięk sluchac zarowno na letnich oponach jak i zimowych, jednakze na letnich pojawia sie tylko podczas przyspieszania, natomiast na zimówkach rowniez podczas hamowania silnikiem. Dzwiek wydobywa się tylko w przedziale predkości 45-70km/h. Intensywnosc dzwieku nie zmienia sie w zakretach-jest taka sama, ustaje wtedy gdy wcisne sprzeglo.
Wiem na pewno, ze mam dwa wahacze gorne do wymiany z prawej strony...czy to moze byc przyczyna? Lozysko rozumiem, ze slychac byloby zarowno na luzie jak i podczas jazdy, zgadza sie? Wydaje mi się, ze skrzynie moge wykluczyc, bo dzieje sie to niezaleznie na ktorym biegu jadę. Naprawę zaczalem od wymiany przegubu zew. ale nie pomoglo. Proszę o pomoc.