xsebo1

Oczywiście, badziewie pierścienie olejowe mają tendencję do przepalania. Są cienkie i się przegrzewaja. Tłoki można przystosować pod standardowe pierścienie, tokarka da radę

450 zł - zwrot starej 30 czy 50 zł Wypsikalem całą puszkę środka do czyszczenia na czujnik w przeplywce, guzik dało. Wymiana jest jedynie skuteczna

Miałem takie same objawy: z gazem w podłodze bujał się jak wóz z węglem, lekko wciśnięty lepiej się rozpedzał. Przepływomierz zanizal wartości, błędów brak. Wymiana tylko na ori bosch, podroby nie mierzą jak powinny Niesprawna kierownica to brak mocy do 3 tyś, powyżej momentalnie wciska w fotel W logach powinny wyjść zaniżone pomiary powietrza

Kupę roboty wykonales, nieszczelności odmy najłatwiej zlokalizujesz owijając wężyki, trojniki - wszystko listkiem ręcznika papierowego. Mgła olejowa osadzi się i objawi w postaci tłustych plam po ok 1000km. Najczęściej nieszczelne są ori połączenia plastikowe i oczywiście części plastikowe jak gruszka olejowa. Pozdrawiam i życzę powodzenia

Przerobić można jak ktoś chce, nie pomaga to jednak na spalanie oleju. Rozumiem że nikt nie czyta wątku, za dużo stron

W opisie brakuje: -leczy raka i zapewnia pokój na świecie... Usuwa nagar jak plukanka, ale przyczyny powstawania nagaru nie usunie. Używania oleju też nie. Zalałem testowo doktora, wyciszył się i delikatnie zmniejszył apetyt, przez 1000km...

Pisałem co jest przyczyną, nie czytacie wątku czy nie wierzycie?

Lampka alladyna? [emoji14]

Olej 5w50 testowałem 2 lata temu, ubywało tyle samo

Możemy sobie pogdybać, każdy przypadek teoretycznie może być inny. Wgd mnie - Zapieczone pierścienie olejowe nie obracają się na tłoku, przez co cylinder nie zużywa się równomierne. Mechanicy sprawdzają organoleptycznie czy jest ząbek, jeśli jest to honowanie lub nowa głowica. Mało kto spuszcza się nad badaniem owalizacji cylindrów. Każdy szuka oszczędności, dlatego nieznany jest mi przypadek remontu na nadmiarowych tłokach. Napewno dobrze zrobiony zakończył by się sukcesem

Tłumaczy nie równomierne pobieranie oleju, a wskazuje na puszczające pierścienie

Wesołego jajka

Ja nie mogę narzekać. Jeżdżę 3.5 roku po różnych krajach i nigdy mnie nie zawiódł silnik czy coś innego w aucie. Wadą jest dolewanie oleju, wiadomo że to pierścienie olejowe z których w 2009r producent zrezygnował. Zdziwił byś się czytając fora bmw, maglownica po 70 tyś nadaje się na złom - to dopiero porażka

Dzięki marcin, wszystko w klasie i expresowo. Pozdrawiam i polecam

Za nowy czujnik w Aso płaciłem jakieś 70 zł, stary zresztą okazał się sprawny

Zamawiając w Aso wydrukują ci całą odme. Rura od przeplywomierza do przepustnicy może być droga w Aso

Grucha olejowa, czwórnik i eżektor to nowe z aso. To słabe punkty poddajace się z biegiem lat. Twoją rurę dolotu jakiś nerwowy człowiek uszkodził

Obroty w moim aucie na zimnym spadały szybko, na rozgrzanym podczas zmian biegów wzrastaly o 2-3 kreski, zatrzymywaly się i opadaly falowo 2 lub 3 razy zatrzymując się nim wskazówka doszła do 1000 obrotów. Na zimnym pracował równo, co nie wskazywało by na nieszczelnosc. Wszystkie wymiany coś wyniosły: Świece platynowe - obroty przestały wzrastać po wciśnięciu sprzęgła podczas zmian biegów, nowa przeplywka przywróciła moc, strumiennica dedykowana troszkę też pomogła, ale najbardziej uszczelnienie odmy. Wskazówka opada nieco wolniej niż na zimnym, lecz nie szarpie. Postaram się zamówić nowy ezektor, ma gdzieś nieszczelnosc niewidoczna gołym okiem i mam nadzieję że będą spadać równie szybko. BTW Przepływomierz stopniowo i niezauwazalnie zmieniał skład spalin, co zasrało nowy katalizator. Po założeniu strumiennicy na trasie 350 km przez pierwsze 100 km w zakresie obrotów 2-3 tyś obr kopcił niesamowicie, niczym diesel spalajacy 2litry oleju na 100

Męka jest na trasie przy prędkościach i silnym wietrze bocznym... Kupiłem uzywke magiel i jest lepiej, też wyrobiony ale mniej. Regeneracja w łodzi polegała na podkladkach pod śrubą regulacyjną, przez co pompa wyła i uszkodzeniu gumy końcówki drążka - cena 800 zł

Gruszka olejowa odchodzi od czwórnika w przód i skręca w dół między plastikowym kolektorem dolotu. Mocowana jest u podstawy na metalową spinke, uszczelnia ją oring który trzeba odrazu zdjąć żeby nie spadł. Do zdjęcia spinki potrzeba ręki 13 latka lub damskiej

Sprawdzilbym najpierw gruszke, najczęściej łamie się w zgięciu oslonietym tkaniną. Najlepiej wymontowac do diagnostyki. Uwaga na oring u podstawy gruszki. Jeżeli jest cała, oring gruszki i czwórnika jest ok więc lewe powietrze łapie w innym miejscu. Proponuje owinąć wszystkie elementy od czwórnika po ezektor, i pojeździć conajmniej tysiąc km. U mnie mała nieszczelnosc łączenia czwórnika była winna, został nieszczelny eżektor. Po uszczelnieniu odmy zaczęło puszczać pod pokrywą zaworów, jednak pobór oleju troszkę zmalał. Wykonałem tylko jedną trasę 1150 km prędkością 160-170 ubyło pół litra. Nie jest to wiarygodny wynik, jednak pobór nie był równomierny. Alt ma dwa obiegi powietrza w odmie, nieszczelnosc ją (jak sądzę) zaburza Jak uszczelniłeś to? Pewnie to samo mam i muszę to zrobić. Tylko nie wiem dokładnie co mam poowijać ... Masz może jakieś zdjecia? Uszczelnilem łączenie czwórnika zaciągnąć małą opaskę zaciskowa, owiniętą dwa razy.

Powitać Marcinie. Potrzeba : Olej 5w40 6100 synergii 2x 5l Olej skrzynia manualna Ftx, najlepiej ori Filtry oleju i paliwa Knecht, ewentualnie Mann 2.0 alt 2001 - modelowo 2002

Jeżdżę od 3 lat tylko na benzynie, na gazie nie wsiadam

Wyrobiony magiel, można lekko dokręcić śrubę regulacyjną. Jeśli kierownica nie będzie wracać to jest za mocno. Regeneracja to lipa i nie przywróci stanu fabrycznego, chyba że wymienią listwę

U mnie też wszystko nowe było, wyszła nieszczelnosc jednego połączenia czwórnika i eżektora. Efekty mogą być widoczne po 500 km