U mnie było tak samo, komputer wskazywał prawidłowo dystans a wskaźnik paliwa żył swoim życiem. Po odpieciu klem akumulatora zaczął oszukiwać. W weekend rozebralem licznik, wyjałem wskaźnik paliwa, otworzyłem mechanizm (mały magnez wylatuje) złożyłem i piękne działa.
Wybebeszyłem plastikowy panel z elektroniki i przeplukalem wodą destylowaną, nie używać nic innego bo będą rysy. Glosniczek tylko 32 om, 4 om mi się już spalił
Proponuje zabezpieczyć osłonę plastikową, licznik wychodzi na styk. Wypchnac od tyłu przez panel bezpieczników w razie potrzeby