xsebo1

Siema Po dwóch latach już mi się trochę znudziła audica i coś bym chciał zmienić, to fakt. Ale ciężko by mi było jej się pozbyć pomimo wad. Malował ktoś deskę i inne plastiki wnętrza? Ma to sens? Niebieski juz mnie drażni

Wam to tylko mruczy, u mnie ryczy jak wrc i to juz z dolu.Zalozylem dwa tłumiki ferroza i nowy kat, miałem pakować środkowy bosala bo to on ryczy. Zostaje tylko oryginał...

Pukac to może klocek (brak sprężyny dociskajacej) , przegub wewnętrzny (jeśli ma luz), jakiś wahacz. Przejedz przez dziury z lekko wcisnietym hamulcem gdzie wcześniej pukalo i będziesz mógł jedno wykluczyć. U mnie właśnie brak sprężyny powodował pukanie

Przedni grill z dużym pyskiem jest ok, lampy jednak b6 ma ładniejsze. Patrząc na przód b6 slo s-line może być Tylko drogie są - 1500 zl to przegięcie, tylnego nie zamontuje bo mam jeden tłumik. Chyba żeby wyrezac drugi

Zapewne spełnia funkcję dźwięku przestrzennego

Chyba tak, zawsze odkrecalismy całe z zawiasem

Chcesz wymienić całe drzwi? Można sobie obrysowac markerem zawiasy, żeby łatwiej było spasowac. Odkręcić kostkę z instalacją drzwi i odkręcić drzwi. Niezbędna pomoc drugiej osoby

Sam jestem ciekaw czy zestaw lemfordera nowy wstawić czy kompletna regeneracja (gumy i sworznie). Co jest warta taka regeneracja?

Nie podoba mi się s-line, a s4 czy rs z 130 konnym silnikiem to wiocha. Klima na + mam nadzieje ze nie zdarł?

Tak, coś mi brakuje w tym przodzie. Poliftowy bardziej mi się podoba

Chyba zła diagnoza, coś nie tak z kołem. Zamień przód z tyłem i przegon autko

Siema szmalcujemy? Pod koniec roku chce zrobić przód od b7, maskę, zderzak i lampy. Całe autko dać do malowania w komorze jak Bóg przykazał. Chyba że mi przejdzie

Przy zmianie wysokości zawieszenia musisz poluzowac gumy wahaczy, spuscic auto na koła, porządnie pobujac i dopiero dokrecic. Pozrywać gumy to nie sztuka i siądzie bez przeszkód

Terminator Ciekawy pomysł masz na swój sposób, lepiej taśmę led czerwoną podswietlic podwozie

Ciekawe... Dzisiaj byłem u ogarniętego gościa który typowo specjalizuje się w silnikach VAG i wyjął rozrusznik i na popych odpaliliśmy ale nic nie dało.. Czyli rozrusznik wykluczony. Natomiast jest blaszka między skrzynią a silnikiem i ona trze o koło dwumasowe. Ale może być to też sprzęgło albo dwumasa. Okaże się po ściągnięciu skrzyni ale na to muszę odłożyć hajs w razie gdy po zdjęciu skrzyni okaże się,że dwumas pada. Dodam,ze oprócz terkania zero objawu,że to koło dwumasowe. Ciekawe... Dzisiaj byłem u ogarniętego gościa który typowo specjalizuje się w silnikach VAG i wyjął rozrusznik i na popych odpaliliśmy ale nic nie dało.. Czyli rozrusznik wykluczony. Natomiast jest blaszka między skrzynią a silnikiem i ona trze o koło dwumasowe. Ale może być to też sprzęgło albo dwumasa. Okaże się po ściągnięciu skrzyni ale na to muszę odłożyć hajs w razie gdy po zdjęciu skrzyni okaże się,że dwumas pada. Dodam,ze oprócz terkania zero objawu,że to koło dwumasowe.Co do dwumasy to można zaoszczędzić i wstawić sztywne koło, ale na bardzo wolnych obrotach będzie szarpało

Powitać Ciekawe...

Co dziwne olej znika na małych odcinkach po mieście, na trasie nie zaobserwowałem. W środę jadę do Katowic, jeszcze raz zrobię dokładny pomiar Może to wariator-nastawnik-zawór wysokiego ciśnienia? Na trasie jadąc stałą prędkością jest w jednej pozycji i praktycznie nie pracuje

Ludzie zachwalają motul 10w40 6100 synergii, ma zmniejszoną lotnosc a więc mniej go będzie w dolocie. Sam też go zaleje jak będzie czas

no to trzeba dolewać, innej opcji nie ma.mi na szczęście aż tak nie bierze, raz na 2k km doleje 200 ml. wszystko się uspokoiło po wymianie wariatora, napinacza i nastawnika zmiennych faz rozrządu. ale w dolot znowu zaczęło pluć olejem Uspokoiło się z braniem oleju po wymianie tych części?

600 km i oil min, wczoraj dolałem 0,5l

Często słyszę opinie "zakładaj a zobaczysz jak siądzie" lub "może siąść jeszcze" . Procedura wymiany zawieszenia na niższe powinna obejmować poluzowanie gum wahaczy, spuszczenie z lewarka, pobujanie autem i dopiero skręcanie wahaczy Chyba nie chcemy pozrywać gum

Mechanik do wymiany, luz na krzyzaku sprawdzisz wciskając rękę do kolumny kierowniczej za pedalami i kręcić lekko kierownicą żeby palców sobie nie połamać . Ciasno ale szybko można sprawdzić. Maglownica to precyzyjne i bardzo ważne urządzenie, miał na wierzchu i nie zalecił regeneracji... Jak kupowałem moją 2 lata temu nie było luzu nawet milimetr. Teraz jakiś centymetr i mechanicy bagatelizuja sprawę, ale ten centymetr przy prędkości 150 km i podmuchach wiatru może kosztować życie. Może masz luz na drazkach od strony maglownicy, niektórzy uważają że końcówki drążków jedynie się zużywają

Autko zadbane, quattro więc podniesienie mocy jak najbardziej na miejscu. Lustro, buty w wojsku tak mi się błyszczały. Gratuluję zakupu, wydech do ogarnięcia. Mile wspominam Bielsko

Witamy na forum