-
Postów
694 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez wiktorsam
-
I powiesz mi jeszcze że to od oleju Po pierwsze jak silnik sika wszystkimi możliwymi uszczelkami to problem z zapchaną odmą albo za dużym ciśnieniem w skrzyni korbowej (przedmuchy). Po drugie skoro to był świeżo zakupiony samochód to obstawiam że handlarz umył silnik żeby zatuszować te problemy. Po trzecie zamiast filozofować i powtarzać niesprawdzone informacje poczytaj na temat olejów, na temat tego co może rozszczelnić silnik, na temat różnic w mineralu, semisyntetyku i syntetyku itd, a nie wprowadzaj innych w błąd. Sorki za zaśmiecanie wątku, ale trzeba czasami kogoś uświadomić. A na koniec, to że komuś po zalaniu syntetyka do auta które fabrycznie jest do jazdy na takim przystosowane gdzieś się coś rozszczelniło to moim zdaniem tylko i wyłącznie zbieg okoliczności...
-
Nie będzie żadnych kosztów. Jak się ma rozszczelnić jak syntetyk jest gęstszy. A jeżeli boisz się że nagar wypłucze to to też bez sensu, bo w obecnych silnikach nie zbiera się już nagar jak w starych polonezach zalewanych selektolem... Ja kupiłem sobie 1.9 tdi, nie wiedziałem co było lane, miałem wyciek przy rurze od odmy, ale bez obaw zalałem full syntetyka xcess 8100 i nic się nie rozszczelniło i nic nie ubyło po 1000 km EDIT Wielbłąda znalazłem
-
Oryginalny niby co 90 tyś. Ja polecam contitecha i wymiana co 60 tyś.
-
ale nie masz wpisu w książce , a dla niektórych to się bardziej liczy od jakości wsadzonych części
-
Dzisiaj wymieniałem świece , przy -20 odpalał ale trzeba było chwilę pokręcić, dzisiaj rano przy -12 też mu ciężko szło, a że świece już miałem i czekały na klucz, skoczyłem do carrefour i kupiłem 10 fajkową. Przez kilka dni wcześniejszych świeczki psikałem wd40 więc dzisiaj bardzo lekko wszystkie puściły. Wcześniej pojeździłem chwilę autem więc głowica była ciepła (nie gorąca). Po wyjęciu świec sprawdziłem je omomierzem i wszystkie były zjarane - opór liczony w megaomach. Jutro rano test - zobaczymy jak pójdzie odpalanko Aha i porada Fajki z świec ściągać tylko na ciepłym silniku !! zakładać to samo - inaczej popękają. Ja jedną sobie wcześniej połamałem bo ściągnąłem żeby sprawdzić czy na fajkach jest napięcie, i zapomniałem później założyć, zrobiłem to rano na zimnym silniku i od razu pękła Zamówiłem z allegro całą wiązkę i będę wymieniał kapturek, dla chętnych będę pewnie miał ze dwa na handel , plus wiązka innych przewodów od tdi
-
[B5 AHU] Jaki jest koszt wymiany rozrządu oraz uszczelki pod głowicą?
wiktorsam odpowiedział(a) na joker-lukasz temat w 1.9TDI
Idealnych mechaniorów nie ma . Mój jest niezły, choć np kumpel np. nie był zadowolony - ale wychodzę z założenia że każdemu może coś nie wyjść, i wolę 100 x takiego co może nie jest najlepszy ale uczciwy. Wcześniej jeździłem do innego mechanika - polecanego, i gdy zawiozłem do niego fiata brava rodziców na wymianę linki sprzęgła bo urwała się regulacja to oczywiście powiedział że wymienił i skasował mnie za robociznę i koszt linki, a po jakimś czasie jak zajrzałem pod maskę zobaczyłem starą linkę z dwiema nakrętkami zamiast regulacji Mój jest o tyle w porządku, że zawsze daje na kartce wyliczenie ile co kosztowało (robocizna) + faktury na części + zawsze pokazuje zużyte części wyjaśniając co gdzie było uszkodzone, a przy tym jest niedrogi. -
Spoty Żuławskie w Elblągu - spot 20 wrzesień godz. 19 CH Ogrody
wiktorsam odpowiedział(a) na alvaro temat w Warmińsko-mazurskie
Dzięki za odpowiedź Więc BP będę omijał szerokim łukiem, następnym razem sam spróbuję na statoil . Co do uszlachetniacza, najpierw wypadało by filtr paliwa wymienić, a na tym co mam chciałbym zimę przejeździć (przynajmniej te mrozy) bo nie wiadomo co mi się jeszcze za paliwo trafi, albo odpukać zamarznie. Co do tego paliwka z BP, mam w domu jeszcze trochę (jakiś litr) w baniaczku przezroczystym (potrzebowałem do czyszczenia) i teraz z ciekawości zajrzałem a tam na dnie jakieś osady się zebrały -
[B5 AHU] Jaki jest koszt wymiany rozrządu oraz uszczelki pod głowicą?
wiktorsam odpowiedział(a) na joker-lukasz temat w 1.9TDI
Tzn czy widziałeś że ściągał głowicę. Dodatkowo jak u niego zrobisz niech Ci da gwarancję na piśmie, bo jeżeli rzeczywiście ściągał głowicę to wcale też nie musi być jej wina - mogła pójść chłodniczka oleju i tamtędy olej mógł się dostawać do układu chłodzenia, a wtedy zrzucanie głowicy było bez sensu i nie usunie usterki. -
Spoty Żuławskie w Elblągu - spot 20 wrzesień godz. 19 CH Ogrody
wiktorsam odpowiedział(a) na alvaro temat w Warmińsko-mazurskie
Panowie, mam pytanie - jak oceniacie ropkę na naszym elbląskim BP. Pytam nie bez przyczyny, przed nowym rokiem zatankowałem tam do pełna i auto bardzo dużo mi jej skopciło (100 % miasto 9.2 na 100). Dodatkowo auto dymiło nawet na ciepłym, tzn nie jakieś wielkie chmury, ale tak delikatnie, jak para wodna. Przypomniałem sobie jednak, że przed zatankowaniem na BP po nagrzaniu z rury nie leciał żaden dymek. Teraz zalałem na shellu i wydaje mi się że auto lepiej ciągnie z dołu, i silnik na wolnych lepiej chodzi - na tamtej ropie wpadał w wibracje, były dni że wręcz zaczynała mi osłona szyberdachu wpadać w rezonans . No i na tamtej ropie poniżej 1500 jechał tak jak by nie miał siły, tzn właśnie czuć było na kierownicy lekkie wibracje, a na tej z shella mogę jechać na 4 biegu przy 50 (1300 rpm) i auto jedzie normalnie. To co też zauważyłem przypadkiem na tej z shella to, że na drugim biegu, np na parkingu jak puszczę gaz to auto i tak samo ciągnie, a na tamtej silnik nie bardzo chciał. Słyszałem że kolega GRazny miał też problem z ropą z BP, może by napisał kiedy tankował i co się działo . -
[B5 AHU] Jaki jest koszt wymiany rozrządu oraz uszczelki pod głowicą?
wiktorsam odpowiedział(a) na joker-lukasz temat w 1.9TDI
Sprawdź też czy zrzucił głowicę bo może poleciała chłodniczka oleju, a on tylko ją wymienił i myśli że znalazł jelenia. -
[B5 AHU] Jaki jest koszt wymiany rozrządu oraz uszczelki pod głowicą?
wiktorsam odpowiedział(a) na joker-lukasz temat w 1.9TDI
ja bym nie czekal az to zloży tylko już szedł i zabierał auto w stanie w jakim jest, i zapłacil najwyżej za to co zrobił do tej pory, oczywiscie nie wyssaną z palca kwotę... Ja też ostatnio nie spytałem się o koszta jak oddawałem auto do zmiany rozrządu, ale mechanik sprawdzony i za rozrząd z pompą wody wziął 220 zł, za olej 20, płyn chłodniczy nic, płyn wspomagania 30 zł z płukaniem układu, płyn hamulcowy 50, wymianę 2 wahaczy górnych i łącznika stabilizatora 50 zł. -
Nasz kolega "Grazny" sprawdzał korekcję wtrysków po tankowaniu na BP i wyszło mu że w Elblągu więcej tam nie zatankuje więc może ci się nie wydawać :gwizdanie: Hmm dobrze wiedzieć, może dlatego go tak dużo zjarała
-
Dzisiaj się zabrałem za walkę z moim ahu - odpalał nawet przy -20 i więcej, ale trzeba go było dłużej pokręcić. (do 10 sekund). Przy temperaturce takiej jak dzisiaj (-8) pali od strzała. Wstępnie okazało się, że dwie świece są kaput, dwie niby dobre - już lecą z allegro nowe 4 szt. BERU (te niby oryginalne po 25 zeta/sztuka ), zobaczymy jak będzie po wymianie
-
Witam panowie Więc dzisiaj sprawdziłem ile moje AHU skopciło i się trochę przeraziłem :]. 100 % miasto wyszło około 9,2 na 100 km. Codziennie robię 3 trasy: Pierwsza o 6.30 przy tych mrozach 6 km, potem po 8 godzinach powrót do domu w lekkim korku około 7 km (powrotną mam dłuższą), następnie ostatnia trasa znowu po 4 godzinach jakieś 5 km. Dodam, że to mój pierwszy diesel, więc podejrzewam też, że popełniam błędy podczas jazdy, dodatkowo biedak nie zasmakował plusowych temperatur - przez ten cały okres średnia na pewno ponad -10 stopni, i przez dłu.gi czas był odpalany i skrobany przez kilka pierwszych minut przed jazdą bo strasznie mi szron osiadał na szybach :/. Zmieniłem stację, planuję też teraz zrobić 100 km po mieście spokojnej jazdy i zatankować jeszcze raz zobaczymy ile wyjdzie EDIT Albo sobie wmawiam, albo na nowym paliwku silnik lepiej chodzi, na wcześniejszym z BP dostawał wibracji na wolnych obrotach i z dołu tak sobie jechał, teraz wydaje mi się, że lepiej ciągnie z dołu i wibracje się zmniejszyły hmm, trzeba będzie pojeździć więcej . zatankowałem na shell'u
-
Ja za jakieś pół godziny idę odpalać moją gadzinę po dwudniowym postoju , mam nadzieje że zaskoczy skubana bo świece mam do wymiany, i pewnie kąt wtrysku do ustawienia, a cierpię na dramatyczny brak kasy w tym miesiącu, ale jeszcze kilka dni i wypłata będzie to doinwestuję furkę , więc trzymajcie kciuki hehe.
-
Tak jak wyżej, w najgorszym wypadku chłodnica, choć jak ścięło tylko płyn to jest szansa że nic się z nią nie stało. Bloku silnika nie powinno rozsadzić nawet jak byś samą wodę wlał - po to są broki w bloku żeby w takim wypadku lód miał swoje ujście
-
Hehe śmieszne jest to co piszesz. Jak lubisz przepłacać to proszę bardzo, ale wyobraź sobie że nie każdy lubi. Ja np nie lubię płacić za coś 3x tyle tylko dlatego że kupiłem w ASO, a za robotę 4 x tyle bo są to mechanicy z ASO... Jeszcze żeby oni byli jacyś szczególni, ale niestety to tylko ludzie... Najlepsze jest to że jesteś święcie przekonany że to odrzut, nie widząc nawet części na oczy ... A słyszałeś o tym że pracownicy aso mają bardzo duże zniżki ? Nie pomyślałeś może, że to właśnie oni sprzedają te części ? Ja z zakupem części z allegro nie mam żadnych negatywnych doświadczeń, fakt do audi nie kupowałem, tylko do fiata brava sprzęgło komplet oryginał valeo na pierwszy montaż w kartonach fiata za 180 zł, gdy cena sklepowa 500-800 zł. Zamontowane, jeździ do dzisiaj. To samo silniczek krokowy boscha i wiele innych...
-
Mi kręci normalnie nie ważne czy stoi 3 dni czy dzień, nie zależnie od temperatury powietrza, a akumulator nie jest już pierwszej młodości. (co innego odpalanie po trzech dniach )
-
Kąt wtrysku swoją drogą, ale dlaczego im dłużej stoi tym słabiej odpala ? Przy złym kącie chyba długość postoju nie miała by wpływu ? tzn przynajmniej nie takiego, że przy tej samej temperaturze po 5 godzinach odpala na dotyk, po 8 godzinach trzeba kręcić z 2 sekundy, a po 16 godzinach muszę kręcić 10 sekund? Przypomniałem sobie, że gdy stał 3 dni niejeżdżony to w ogóle była tragedia z odpaleniem (po trzecim kręceniu).
-
Witam. Mam problem z moim autkiem, a mianowicie ciężko odpala w te mrozy. Do tej pory byłem przekonany że to wina świec, bo nie wymieniłem ich jeszcze i podejrzewam, że Niemiec też ich nie ruszał, ale to jednak chyba nie to. Do wniosku tego doszedłem dzisiaj, bo miałem spore problemy z odpaleniem - musiałem kręcić z 10 sekund, a jak odpalił to przez 2 sekundy strasznie kulawo chodził. Zastanowiło mnie co się zmieniło podczas dzisiejszego odpalania, a odpalania poprzedniego dnia gdy temperatura była taka sama, a autko odpaliło po krótszym kręceniu - 2-3 sekundy i jedyną różnicą był czas w postoju autka bez jazdy. Wróciłem wczoraj o 19, a odpalałem dzisiaj dopiero około 12. Normalnie autkiem jadę ostatni raz około 20, a odpalam o 6 rano, więc dzisiaj autko stało niejeżdżone dwa razy dłużej. Skojarzyłem sobie też, że jak wyjeżdżam z pracy po 8 godzinach, to auto odpala lepiej niż rano, czasami wręcz normalnie, a po 4-5 godzinnym postoju pali na dotyk, a chyba przy -10 stopniach przez 5 godzin silnik spokojnie się zdąży wychłodzić. Podejrzewam więc że coś jest nie tak z układem zasilania w paliwko, może się zapowietrza, więc mam pytanie od czego sprawdzania zacząć, żeby się nie zrujnować . Czy stary filtr paliwa może być tego przyczyną ? Niestety nie wymieniłem go przy zmianie oleju, rozrządu płynów itd. Czy może winny jest zawór zwrotny ? A może coś zupełnie innego ? VAG-a nie mam, zakupię niedługo, więc chwilowo muszę się obyć bez niego .
-
Pompy hepu są niezłe, ja taką zastosowałem. Ruville z tego co czytałem bardzo dużo części tylko wkłada w swoje opakowania a kupuje od innych wykonawców (na pewno rolki i napinacze), dlatego tez podchodziłbym ostrożnie do tego czy akurat pompa którą dostaniemy jest taka jak na pierwszym montażu
-
Tak jak wszyscy odrapuję i jadę, jak nie ma co drapać to czekam może z 30-60 sekund i jadę . Ruszanie od razu to raczej zły pomysł, olej nie wszędzie się zdąży rozprowadzić, nie zawsze zdążą się wykasować luzy zaworowe. Sama jazda - kręcę do 2500, przy 50 km/h po mieście jadę na 3 biegu - mam wtedy około 2000 obrotów.
-
U mnie nie śmierdzi praktycznie w ogóle, przed wymianą rozrządu ciężko palił i wtedy naprawdę dym był gryzący, więc pewnie miałem ustawiony źle kąt wtrysku. Teraz pali lepiej w mrozy (choć nie idealnie ale świeczki pewnie mam popalone) i nie puszcza już takiego bąka. Przy skrobaniu w ogóle nie czuję zapachu a spaliny są przezroczyste. W czasie jazdy jak jest zimno lekko dymi na biało - pewnie para wodna, ale jak już się nagrzeje to nie zostawiam za sobą żadnego dymka. Dlatego rzeczywiście może być to kwestia kąta wtrysku.
-
Dzięki za odpowiedź. No właśnie nie miałem nigdy diesla, a jeździłem wcześniej tylko 1.6d i 1.6 td w golfie II i tam to w ogóle silniki dawały czadu , dlatego taka "orkiestra" to dla mnie nowość
-
Panowie mam taki problem z moim 1.9 tdi AHU. Jest to mój pierwszy diesel i trochę martwi mnie jego praca. Na ciepłym silniku coś klekocze/stuka, najbardziej słychać to od strony pasażera w okolicach tyłu silnika/za turbo. Trochę jakby szklanka popychacza, ale zastanawia mnie to bo na zimnym silniku nie słychać tego dźwięku, a silniczek pracuje bardzo miękko. Szklanki odzywają się po nocy przez pierwsze kilka sekund po odpaleniu a potem jest cisza. Dźwięk ten nie jest słyszalny w środku auta podczas jazdy. Jak zaczynam delikatnie dodawać gazu dźwięk przyśpiesza razem z silnikiem, jednak na wyższych obrotach albo go nie słyszę albo praca silnika go zagłusza. Po odpuszczeniu gazu przestaje stukać, aż do momentu jak silnik znowu zacznie pracować na wolnych obrotach. Dźwięk nie jest jednostajny, zresztą nagrałem go więc będzie najlepiej słychać. Trochę szukałem i niby w starych tdi może klekotać zawór n75 - czy to może być to ? A może EGR ? Czy jednak szklanka ? A może po prostu tak te stare diesle chodzą ? Niestety nie wiem jak silnik pracował wcześniej gdyż auto jest niedawno zakupione, wcześniej dźwięk zagłuszała wyrobiona rolka i pasek wieloklinowy które powodowały stukanie napinacza który wszystko zagłuszał . Więc tak to słychać (tzn tu jest wersja extreme - stoję w miejscu gdzie się to najlepiej niesie, normalnie aż tak tego nie słychać): 1.9 tdi ahu klekot Przeglądałem trochę youtube i wydaje się że wszystkie te stare 1.9 tdi podobnie pracują do mojego- np te dwa filmiki: Aha - auto jest po wymianie oleju na motul x-cess 8100, po wymianie rozrządu, pasków płynów filtrów itp itd.