Skocz do zawartości

wiktorsam

Pasjonat
  • Postów

    694
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wiktorsam

  1. Chyba pół elbląga było wczoraj w Stegnie . Też jechałem lasem, chciałem wracać asfaltem ale znajomy co mieszka w Stegnie powiedział że lasem mniej dziur
  2. Nie wiem co masz tam zalane, ale po zakupie najlepiej wymienić płyn na nowy. Ja kupiłem taki jak zaleca fabryka czyli mineralny febi, kupiłem 2 litry - jednym przepłukałem układ, drugim zalałem.
  3. Co Ty opowiadasz ! Powyżej 200 tyś pierścienie do wymiany ? Powyżej 500 tyś to może bym się zgodził, ale 200 tyś to jest żaden przebieg dla diesla. To że Tobie padły po "200 tyś" (a pewnie auto ma grubo ponad 300 tyś albo jeździłeś na mineralu) to nie znaczy że to jest norma. I nie zapomnij że kolega pyta w sprawie silnika 2.5 tdi a nie 1.9. Pomijam już też fakt że kompresję mierzymy na rozgrzanym silniku, a 24 atm moim zdaniem przy temperaturach takich jak teraz raczej nie powinny mocno przeszkadzać w rozruchu.
  4. Tutaj jest coś na ten temat, ale nie wiem czy aż takie dokładne informacje znajdziesz , Twój rocznik jest najprawdopodobniej przejściowy. http://www.a4-klub.pl/smf/b5_afn_zamiana_kola_dwumasowgo_na_kolo_jednomasowe_afn_1z-t81238.15.html
  5. Mi też bierze wysoko, nie mam problemów z wrzucaniem żadnych biegów. To że Tobie po wymianie bierze nisko to kwestia pewnie konkretnego sprzęgła i konkretnego auta Poszukaj tematów na forum o wysoko łapiącym sprzęgle a zobaczysz też jak wiele osób dało się nabrać i wymieniało takie sprzęgło na nowe a po wymianie łapało tak samo wysoko jak przed wymianą Jedna jaskółka nie czyni wiosny .
  6. Korzystając z pięknej pogody porobiłem filmiki z przyspieszeń mojego klekota . Wyszły wydaje mi się że całkiem nieźle, nie wiem nawet czy nie za dobrze jak na serię AHU 90 kucyków ?? Mierzyłem odejście od 0-100 za pomocą GPS (aplikacja GTX na telefonie) i najlepszy czas z trzech prób to 10.8 s to coś za dobrze jak na serię chyba Zrobiłem też filmik, wychodzi na nim około 11s a ta próba akurat była nie najlepsza, za późno zmieniłem bieg na jedynce(około 4300), a zauważyłem że najlepsze czasy osiągam ciągnąć do około 4000 rpm. Log z aplikacji: 2010-04-01 14:13 0-100 km/h: 10,8 s 0-10 km/h: 0,2 s 0-20 km/h: 0,4 s 0-30 km/h: 0,7 s 0-40 km/h: 0,9 s 0-50 km/h: 1,5 s 0-60 km/h: 2,6 s 0-70 km/h: 4,3 s 0-80 km/h: 6,2 s 0-90 km/h: 8,4 s 0-100 km/h: 10,8 s 0-100 m: 5,6 s 0-200 m: 9,4 s 0-300 m: 12,8 s 0-10 km/h: 1 m 0-20 km/h: 4 m 0-30 km/h: 6 m 0-40 km/h: 9 m 0-50 km/h: 17 m 0-60 km/h: 36 m 0-70 km/h: 69 m 0-80 km/h: 114 m 0-90 km/h: 173 m 0-100 km/h: 240 m 0-100 m: 76,8 km/h 0-200 m: 94,2 km/h 0-300 m: 104,8 km/h Peak: 105 km/h 0-60 mph: 9,9 s Filmik: 0-100 km/h a4 1.9 tdi AHU A tutaj 60-160 4 bieg, też myślę nie najgorzej jak na 90 kucy 60-160 4th gear a4 1.9 tdi AHU. EDIT Aha filmy nędza bo słońce akurat tak świeciło, a muza z radia - żeby nie było EDIT 2 Obciążenie auta - tylko ja i pełen bak paliwa razem pewnie ze 160 kilo
  7. A ja napiszę jeszcze raz Ruville sam nie produkuje pomp, więc nie ma mowy żeby był wsadzany na pierwszy montaż ! Oni tylko pakują w swoje pudełka podzespoły innych producentów, więc kupując pompę Ruville możesz trafić na hepu, skf czy cokolwiek innego, kwestia co trafisz. To samo tyczy się innych części Ruville, np łożysk czy napinaczy (często INA). Dlatego ja wolę nie liczyć na szczęście tylko kupować naprawdę markowe produkty, chyba że mam możliwość obejrzenia towaru przed zakupem i sprawdzenia co mi akurat zapakowali.
  8. Jedyne co może powodować zwarcie to czujnik biegu wstecznego, musiałbyś skontrolować instalację.
  9. Ciche turbo to zdrowe turbo , te w których słyszałeś turbinę to najprawdopodobniej miały wywalonego kata, więc jak chcesz żeby Twoje autko tez gwizdało musisz go wyciąć.
  10. wiktorsam

    [B6 ALT] Bierze olej

    To ja napiszę tak - poprzednie moje auto - kadett GSI 2.0 z oryginalnym przebiegiem 240 tyś nie brał ani grama oleju. Auto było zalewane przeze mnie olejem mineralnym 15w50, olej zmieniałem co około 8 tyś km. Auta nie kupiłem do emeryckiej jazdy - często dostawał ostro w palnik , zresztą spalanie w mieście na poziomie 14 litrów z czegoś się brało, a mimo tego od wymiany do wymiany stan oleju nawet o milimetr się nie zmieniał. Więc jak widać jak silnik zdrowy to nie musi brać oleju, nawet jak jest katowany. Wiadomo są silniki których konstrukcja jest taka że po prostu zużywają trochę oleju, ale byłbym ostrożny w stwierdzeniu że to niemożliwe żeby silnik nie wciągał oleju. A co do oleju w kadeciku - miałem tam wskaźnik ciśnienia oleju, i właśnie dzięki niemu wiedziałem kiedy oliwę należy wymienić gdyż spadało ciśnienie na wolnych obrotach. Dla mineralnego, czas ten wynosił mniej więcej 8 tyś km.
  11. Dzisiaj nadszedł dzień prawdy - pomierzyliśmy z kumplami miernikiem elektronicznym całe auto . Koledzy byli ze mną podczas zakupu, ale wtedy mierzyliśmy tylko magnetycznym, więc tez się trochę stresowali . Generalnie pomiary wyszły bdb. Jedyny lakierowany element to tylna klapa, wiedziałem o tym wcześniej. Wyniki pomiaru klapy - 330-380 um, w jednym miejscu wielkości 5x5cm szpachla - pomiary po 900 um i poza skalę - ktoś musiał przy cofaniu lekko wgiąć w tym miejscu, a że jest to brzeg klapy wyklepać się nie dało i poszła szpachla. Dach, drzwi, błotniki tylne, słupki, maska przednia - 70-80 um. Błotnik przedni lewy 110 um, błotnik przedni prawy 100 um. Cieszą bardzo pomiary maski przedniej - jest w bdb stanie, kilka małych odprysków, co może potwierdzać niewielki przebieg auta (obecnie 160 tyś km), a wydaje mi się że przy większym przebiegu powinna być w dużo gorszym stanie. Generalnie bardzo się cieszę , jak się dowiedziałem że koledzy mają miernik to nie chciałem jej mierzyć bo jak już zakupiona to po co się stresować później , ale ciekawość zwyciężyła. Tak przez okres od momentu zakupu trochę musiałem zainwestować - paski, płyny, oleje - wiadomo, do tego 4 świece i 4 górne wahacze. W kolejce jest plastikowa rura od odmy bo podcieka przy bloku i łożysko przednie. Jak już się z tym uporam mam nadzieję że autko będzie długo i bezawaryjnie służyło. Cieszy tez zużycie oleju - a raczej jego brak. Zrobiłem od zakupu niewiele - jakieś 3 tyś km, ale na miarce nic nie ubyło . Generalnie się cieszę
  12. No zimowy styl jazdy np mnie przez krótkie trasy i niedogrzane auto = kręcenie do około 2000 obrotów.
  13. Miałem wcześniej kadetta gsi 2.0 8v i też miałem dechę digital, obserwowałem dokładnie to co u Ciebie - po 8k km na jałowych spadało ciśnienie oleju względem nowego oleju wymiana na świeży zawsze skutkowała poprawą ciśnienia , dlatego sam wymieniałem co 8k
  14. Może zacisk się "zawiesza" i zaczyna klocek trzeć o tarczę, ta się nagrzewa co powoduje bicie na kierze i ściąganie auta. Najprawdopodobniej prowadnice zasyfiałe, albo tłoczek nie wraca. Jak się takie coś stanie to się zatrzymaj i sprawdź czy któreś koło nie jest nagrzane - jeśli tak to na 100 % jedna z tych dwóch przyczyn.
  15. No ale bez papierów nic z nią nie zrobisz . Jedyna opcja to demontaż wszystkiego co się da, albo szczepan
  16. Masakra jak czytam niektóre posty ... Kolega nie ma kompresji a wy mu każecie logi robić ? Po co ? Zauważyłem już u niektórych jakąś obsesję na punkcie robienia logów ... Przecież jak nie ma kompresji to zrobienie logów nic nie da, a ewentualne wykryte błędy powstały najprawdopodobniej w wyniku właśnie braku kompresji ... To co właściciel mógł jedynie zrobić to próbę olejową, ale podejrzewam że przy mierzeniu komprechy była wykonana. Moim zdaniem najlepsza opcja to podmiana samego słupka, ale zakup z sprawdzonego źródła. Grzebanie w tym co jest moim zdaniem szybko może stać się nieopłacalne gdy okaże się że poza kompresją trzeba zrobić szlif wału, nowe panewki, nową pompę olejową, wałki, remont głowicy itd. Chyba że kolega sam się zna i będzie w stanie sprawdzić czy elementy te są sprawne i dopiero podjąć decyzję...
  17. Witam. Jak już pisałem w tym wątku moje autko po zatankowaniu na BP spaliło 9.2 na 100 przy 100 % miasto i krótkich odcinkach (auto niedogrzane). Dowiedziałem się jednak tutaj, że Elbląskiego BP trzeba omijać z daleka, więc zatankowałem na Shellu i tym razem w identycznych warunkach wyszło 8.5, więc sporo mniej , na spokojnej trasie (110-120) + jakieś 20% miasta spaliła mi 5.8. Teraz zatankowałem dieselgold na Statoil (po pozytywnych opiniach kolegi GRazny), zobaczymy ile tym razem wyjdzie Więc potwierdzam opinię o dziadowskim BP - już nigdy tam nie zatankuję
  18. Witam ponownie, ostatnio jak pisałem w tym wątku wyszło że moja niunia spaliła 9.2 na 100 przy 100% miasto i krótkich odcinkach. Podejrzewałem że wpływ mogło mieć na to gówniane paliwo - zatankowałem wtedy na BP w Elblągu i jak się później dowiedziałem wszyscy zalecają omijać tą stację szerokim łukiem . Zmieniłem więc na shella, warunki identyczne, nawet może ciut więcej dawałem jej w palnik, bo raz na tydzień starałem się ją przegonić i spalanie wyszło równo 8.5, więc sporo mniej. Sprawdziłem też ile wychodzi na spokojnej trasie - czyli jazda w granicach 110-120, + trochę miasta (20%) i wyszło 5.8 więc już całkiem przyjemnie . Teraz znowu zmieniłem stację - na statoil, na której podobno w Elblągu jest najlepsze paliwko, mam nadzieję, że spalanie jeszcze spadnie
  19. Moim zdaniem ta gąbka ma jeszcze jedno zadanie - pomaga utrzymać ciepło w silniku, dzięki czemu szybciej się nagrzewa. U mnie też była w stanie średnim, kupiłem na allegro gąbkę akustyczną uniepalnioną, samoprzylepną i dociąłem sobie nową . Koszt na allegro za gąbkę to 60 zł z wysyłką, ale starczy na 4 osłony.
  20. Jak sprawna świeca ma opór liczony w megaomach to na pewno miałem sprawne , za koszty wysyłki mogę Ci wysłać komplet wyciągniętych boschów, skoro twierdzisz że część sprawna Zamontujesz sobie A wracając do tematu, naprawdę nie ma w tym nic dziwnego że auto z niesprawnymi świecami odpali przy dużych mrozach, to nie są stare silniki z niskim stopniem sprężania (komorą wstępną) żeby wymagały podgrzania komory spalania przed odpaleniem, 1.9 tdi ma wysoki stopień sprężania, i jeżeli ropa dobra, aku sprawny to odpali bez problemu, no chyba że u kogoś z ciśnieniem sprężania nie jest już za dobrze
  21. :polew: :polew: kolego to ja mam w sumie zaczarowany samochód bo odpala, ani razu nie miałem sytuacji żeby nie odpalił, a świece wszystkie 4 walnięte. I poczytaj sobie może najpierw na ten temat, w każdym mądrym opracowaniu jest napisane że świece tylko ułatwiają rozruch, a zdrowy silnik powinien odpalić bez nich. Dokładnie to co napisałeś - do samozapłonu jest potrzebne dobre sprężanie, więc jak silnik zdrowy to kompresję ma dobrą i odpali bez świec, wystarczy go chwilę pokręcić żeby olej uszczelnił pierścienie i odpali bez problemu. To że Twój nie odpala kolego nie znaczy, że inni mają takie szroty . I uwierz mi że ja nie jestem bajkopisarzem, w temacie o spalaniu napisałem że 100 % miasto spalił mi 9.2, bo po co mam pisać jak poniektórzy, że pali 6-7 litrów, co mi to da. Tak samo jest z tą sytuacją. Silnik odpala bez względu na to jak bardzo byś tego nie chciał ...
  22. Mogą to być łożyska alternatora, sprzęgiełko, może też być bucząca pompa wspomagania.
  23. Ja bym sprawdził kompreche na wszystkich garnkach, jak wyjdzie że tylko na tym jest taka słaba to może to wskazywać na problemy z zaworami, (wypalony, czy wspomniana sprężyna)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...